[Galaxy 1994-2000] Poradnik: silnik gaśnie w czasie jazdy, turbina nie działa po odpaleniu auta

[devaluator]

TDI AHU 1997r.

Pierwszym objawem było brak doładowania po odpaleniu auta. Aby turbina zaczęła działać musiałem przygazować do około 3200rpm i turbina "zaskakiwała" i było doładowanie. Niestety na poziomie około 80%. Po jakimś czasie padające już turbo wymieniłem, problem pozostał. 4 mechaników po ciężkich walkach, podstawianiu zaworów i przepływek, wymianie przewodów podciśnieniowych poległo. Problem istniał około 2 lat.

Jakoś w poprzednie wakacje zdarzyła się sytuacja, że podczas jazdy zgasł silnik. Był nagrzany, jeździłem z pół dnia po mieście. Po około 5 minutach odpalił i przez miesiąc było ok. Potem znowu. Okazało się, że paliwo do wtrysków nie doszło i zgasł. Poluzowałem nakrętki na wtryskach, pokręciłem rozrusznikiem i jak zaczął "pluć" paliwem zakręciłem, odpał od strzała i jazda dalej.
Z biegiem czasu problem narastał aż nie dało się jeździć. Silnik gasł co kilka kilometrów, czasem co kilka metrów. Raz jeszcze nie rozgrzany, raz nagrzany, nie było reguły.
Mechanicy spisali na straty pompę wtryskową.

Dzięki google znalazłem przyczynę gaśnięcia: zimne luty na przekaźniku 109. Odessałem cynę z wszystkich "nóżek" i położyłem nową z topnikiem. Dodatkowo zaśniedziałe styki przekaźnika przetarłem papierem ściernym setką. Problem gaśnięcia silnika zniknął. Turbina działa za każdym razem.
Okazało się, że ten przekaźnik odpowiada za pracę pompy wtryskowej i zasilanie komputera sterującego wtryskami.

Męczyłem się z tym dwa lata. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i nie będzie miał takich problemów jak ja.

[suhhar]

jesteś mistrz dla mnie a tym baranom mechaniką pokaż środkowy paluch.

[tomch77]

Brawo i szacunek za wytrwałość. Swoją drogą "kazał Pan, musiał sam"

android