Sprawdzanie Numeru VIN

gepardcheester · 08-03-2011, 18:05

Witam, otóż mój mondek 2.5 zrobił mi kolejny raz psikusa i więcej nerwów mam jak przyjemności. Wydawałoby się, że wszystko było ok, jeździłem bezproblemowo tylko strzelanie gazu (niestety stara instalacja II generacji) aczkolwiek miałem kupić przewody zapłonowe i świeczki i udać się do gazownika na ustawienie gazu. Lecz pojawił mi się w sobotę problem tego typu, odpaliłem samochód, po przejechaniu 1-2 km, przełączył mi się na gaz jak powinno być, zajechałem zatankować PB 95 na orlenie bo miałem rezerwę i.... zaczęły się schody, samochód kręci kręci i nie pali... ani na benzynie, ani na gazie, pierwsza myśl - pompka paliwowa, sprawdziłem bezpieczniki - wszystkie całe, kręcę kręcę i... nic, żadnej reakcji. Wyjąłem bezpiecznik od gazu, ale to nic nie dało i dalej tylko kręcił, próbowałem go na pych ale i to nic nie dało... Po kilkunastu próbach na benzynie zapalił, aczkolwiek tylko to był taki bełkot, poprychał i zgasł, po jakiejś godzinie odpalił mi i przeskoczył na gaz. Później palił mi normalnie na benzynie, na gazie. Jeździłem na PB i LPG żeby sprawdzić czy wszystko jest ok, dziś po przejechaniu ok 3 km na PB zgasiłem go i tyle. Wsiadam i znowu to samo, kręci bez jakiejkolwiek reakcji, na gazie mi nie zapali bo jest z -5... dodam że nie słychać takiego charakterystycznego buczenia, jak w moim mondku 1.8 po przekręceniu kluczyka. Czy ktoś ma pomysł co może być przyczyną? Jakie mogą być koszty naprawy? Bo chciałem wymienić obudowę filtra powietrza bo jest popękana i się rozsypuje już, do tego świece i przewody, ale nie wiem czy warto iść w to i wsadzać niebotyczne pieniądze, jak będzie mi się sypać...

maximus999 · 08-03-2011, 18:33

Jak nie możesz w ogóle odpalić to sprawdź czy jest iskra.. jak jest to może być coś z dostarczaniem paliwa - to buczenie po właczeniu zapłonu przez pare sekund to pompa paliwowa. Jak iskra słabiutka albo nie ma to coś z układem zapłonowym może być cewka ..lub czujnik położenia wału.

gepardcheester · 08-03-2011, 19:22

no ale tego buczenia nie ma po przekręceniu zapłonu teraz, tylko że nawet jeśli pompka paliwa to dziwne bo jechałem na PB, normalnie odpaliłem i jeździłem, w garażu jak rano odpalałem to było słychać te buczenie... jak w loteri, raz pali raz nie:| w puszce z bezpiecznikami pod maską słychać pykanie, no i kręcę, iskra... wydaje mi się że jest, co prawda świece i przewody zapłonowe do wymiany, to się stało z dnia na dzień, w sobotę... czy może przekaźnik jest winny i temu nie działa mi pompka? no bo zapowietrzenie nie wchodzi w grę? to raczej chyba w dieslach?

07-04-2011, 10:35

Witam.
Podłączę sie do tematu. Mam identyczny problem. Rozrusznik kręci ale raz zapala a raz nieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Silnik 2,5 ze starą instalacją gazową. Świece i przewody wymienione. Mechanicy go już oglądali i wykluczyli cewkę zapłonową, czujnik wału i pompę paliwa. Komputer nie pokazuje błędów. Problemy pojawiają się bez względu na temperaturę silnika. Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc. pozdrawiam

Dodam jeszcze, że po odpaleniu pracuje równo i ciągnie jak trzeba

1olek · 07-04-2011, 16:16

Na deklach oslaniajacych lancuchy rozrzadu sa 3 wtyczki. Ta najwieksza okragla czasem nie laczy bo wchodzi tam wilgoc, uszczelki nie sa nowe juz. Rozepnijcie, rozlozcie, wyczyscie, podoginajcie, polaczcie i powinno byc ok. Przynajmniej u mnie to rozwiazalo sprawe.

07-04-2011, 18:38

Wielkie dzięki. Jutro sie tym zajmę i dam znać co wywalczyłem
pozdrawiam

drjacus · 24-05-2011, 18:42

Pagit czy usunąłeś usterkę? Bo mam to samo i chciałbym wiedzieć co pomogło.

24-05-2011, 20:52

No walczę dalej, byłem u kilku mechesów i nic, u jednego auto stało tydzień, podobno wsio posprawdzał ale że wciąż zapalało u niego jak trzeba, to nie umiał powiedzieć co jest grane. Dwa dni później mondek znów nie zapalił. I tak sprawa się kula. Loteria, raz pali raz nie. Jutro atakuję następnego mechanika (jeśli odpali autoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.). Jak na razie przerzuciłem sie na rower HEHEHE. Zdrowiej i taniej. Dam znać jak coś wywalczę

Dłubek · 25-05-2011, 13:20

Ja bym zaczął od najprostszej rzeczy. Pod tylną kanapą jest kostka do pompy paliwa i czujnika ilości paliwa. Wpiąć się kontrolką i sprawdzić czy dochodzi napięcie w momencie, kiedy nie słychać pompy. Jeśli napięcie jest za każdym razem to pompa umiera. Następna sprawa, sprawdzić wyłącznik uderzeniowy - wcisnąć dokładnie "guzik". Czujnik położenia wału wraz z przewodami do sprawdzenia. Dalej nasuwa się pytanie czy immobilizer nie blokuje czegoś. Wiem, że blokuje pompę paliwa i rozrusznik, ale jak szwankuje, może zablokować samą pompę. Przekaźnik pompy paliwa i styki w gnieździe do wyczyszczenia. Nie zaszkodzi, a może pomóc.

Simson · 25-05-2011, 15:19

jakiś czas temu było to samo w mondku 1,8 16V 94 mojego ojca. Grzebania szukania co niemiara (zima temp -15). Samochód zaciągnięty do elektryka który już rok wcześniej mówił - Wpadnie Pan do mnie w chwili wolnej bo trzeba wywalić immo bo kwestią czasu jest kiedy padnie. Immo wywalone samochód odpalił od strzału i tak jest już pół roku.
Może warto by sprawdzić ten trop

Pozdrawiam
Simson

08-03-2011, 18:05	#1
gepardcheester ford::average Imię: Sylwester Zarejestrowany: 20-07-2008 Skąd: Gródek Model: Mondeo MK II 1.8 Silnik: 1.8 PB+LPG 115 KM Rocznik: 1997 Postów: 160	nie odpala ale rozrusznik kręci Witam, otóż mój mondek 2.5 zrobił mi kolejny raz psikusa i więcej nerwów mam jak przyjemności. Wydawałoby się, że wszystko było ok, jeździłem bezproblemowo tylko strzelanie gazu (niestety stara instalacja II generacji) aczkolwiek miałem kupić przewody zapłonowe i świeczki i udać się do gazownika na ustawienie gazu. Lecz pojawił mi się w sobotę problem tego typu, odpaliłem samochód, po przejechaniu 1-2 km, przełączył mi się na gaz jak powinno być, zajechałem zatankować PB 95 na orlenie bo miałem rezerwę i.... zaczęły się schody, samochód kręci kręci i nie pali... ani na benzynie, ani na gazie, pierwsza myśl - pompka paliwowa, sprawdziłem bezpieczniki - wszystkie całe, kręcę kręcę i... nic, żadnej reakcji. Wyjąłem bezpiecznik od gazu, ale to nic nie dało i dalej tylko kręcił, próbowałem go na pych ale i to nic nie dało... Po kilkunastu próbach na benzynie zapalił, aczkolwiek tylko to był taki bełkot, poprychał i zgasł, po jakiejś godzinie odpalił mi i przeskoczył na gaz. Później palił mi normalnie na benzynie, na gazie. Jeździłem na PB i LPG żeby sprawdzić czy wszystko jest ok, dziś po przejechaniu ok 3 km na PB zgasiłem go i tyle. Wsiadam i znowu to samo, kręci bez jakiejkolwiek reakcji, na gazie mi nie zapali bo jest z -5... dodam że nie słychać takiego charakterystycznego buczenia, jak w moim mondku 1.8 po przekręceniu kluczyka. Czy ktoś ma pomysł co może być przyczyną? Jakie mogą być koszty naprawy? Bo chciałem wymienić obudowę filtra powietrza bo jest popękana i się rozsypuje już, do tego świece i przewody, ale nie wiem czy warto iść w to i wsadzać niebotyczne pieniądze, jak będzie mi się sypać... __________________ http://pl.desert-operations.com/?rec...world=d29ybGQx

08-03-2011, 18:33	#2
maximus999 ford::advanced Zarejestrowany: 16-12-2008 Skąd: Warszawa Model: Mondeo Kombi Silnik: 1,8 Duratec B+G Rocznik: 2002 Postów: 253	Odp: nie odpala ale rozrusznik kręci Jak nie możesz w ogóle odpalić to sprawdź czy jest iskra.. jak jest to może być coś z dostarczaniem paliwa - to buczenie po właczeniu zapłonu przez pare sekund to pompa paliwowa. Jak iskra słabiutka albo nie ma to coś z układem zapłonowym może być cewka ..lub czujnik położenia wału.

08-03-2011, 19:22	#3
gepardcheester ford::average Imię: Sylwester Zarejestrowany: 20-07-2008 Skąd: Gródek Model: Mondeo MK II 1.8 Silnik: 1.8 PB+LPG 115 KM Rocznik: 1997 Postów: 160	Odp: nie odpala ale rozrusznik kręci no ale tego buczenia nie ma po przekręceniu zapłonu teraz, tylko że nawet jeśli pompka paliwa to dziwne bo jechałem na PB, normalnie odpaliłem i jeździłem, w garażu jak rano odpalałem to było słychać te buczenie... jak w loteri, raz pali raz nie:\| w puszce z bezpiecznikami pod maską słychać pykanie, no i kręcę, iskra... wydaje mi się że jest, co prawda świece i przewody zapłonowe do wymiany, to się stało z dnia na dzień, w sobotę... czy może przekaźnik jest winny i temu nie działa mi pompka? no bo zapowietrzenie nie wchodzi w grę? to raczej chyba w dieslach? __________________ http://pl.desert-operations.com/?rec...world=d29ybGQx Ostatnio edytowane przez gepardcheester ; 08-03-2011 o 22:15

07-04-2011, 10:35	#4
pagit Postów: n/a	Witam. Podłączę sie do tematu. Mam identyczny problem. Rozrusznik kręci ale raz zapala a raz nieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Silnik 2,5 ze starą instalacją gazową. Świece i przewody wymienione. Mechanicy go już oglądali i wykluczyli cewkę zapłonową, czujnik wału i pompę paliwa. Komputer nie pokazuje błędów. Problemy pojawiają się bez względu na temperaturę silnika. Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc. pozdrawiam Dodam jeszcze, że po odpaleniu pracuje równo i ciągnie jak trzeba Ostatnio edytowane przez Marek ; 07-04-2011 o 12:14 Powód: Używaj opcji EDYCJA!

07-04-2011, 16:16	#5
1olek FORD\|ZAWODOWIEC Zarejestrowany: 29-11-2005 Skąd: Dublin Model: MKII Ghia / MKIII ZETEC Silnik: 2.5 V6 / 1.8 Rocznik: 1997 / 2002 Postów: 6,370	Odp: nie odpala ale rozrusznik kręci Na deklach oslaniajacych lancuchy rozrzadu sa 3 wtyczki. Ta najwieksza okragla czasem nie laczy bo wchodzi tam wilgoc, uszczelki nie sa nowe juz. Rozepnijcie, rozlozcie, wyczyscie, podoginajcie, polaczcie i powinno byc ok. Przynajmniej u mnie to rozwiazalo sprawe. __________________ Pomoc tylko na forum ! Nie pros o pomoc przez PW !

07-04-2011, 18:38	#6
pagit Postów: n/a	Odp: nie odpala ale rozrusznik kręci Wielkie dzięki. Jutro sie tym zajmę i dam znać co wywalczyłem pozdrawiam

24-05-2011, 18:42	#7
drjacus ford::amateur Zarejestrowany: 01-11-2005 Model: Mondeo Mk2 Silnik: 2.5 V6 Rocznik: 1996 Postów: 2	Odp: nie odpala ale rozrusznik kręci Pagit czy usunąłeś usterkę? Bo mam to samo i chciałbym wiedzieć co pomogło.

24-05-2011, 20:52	#8
pagit Postów: n/a	Odp: nie odpala ale rozrusznik kręci No walczę dalej, byłem u kilku mechesów i nic, u jednego auto stało tydzień, podobno wsio posprawdzał ale że wciąż zapalało u niego jak trzeba, to nie umiał powiedzieć co jest grane. Dwa dni później mondek znów nie zapalił. I tak sprawa się kula. Loteria, raz pali raz nie. Jutro atakuję następnego mechanika (jeśli odpali autoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.). Jak na razie przerzuciłem sie na rower HEHEHE. Zdrowiej i taniej. Dam znać jak coś wywalczę

25-05-2011, 13:20	#9
Dłubek ford::advanced Zarejestrowany: 13-12-2006 Model: MONDEO MK1 Kombi Silnik: 1.8 16V ZETEC + LPG Rocznik: 1996 Postów: 281	Odp: nie odpala ale rozrusznik kręci Ja bym zaczął od najprostszej rzeczy. Pod tylną kanapą jest kostka do pompy paliwa i czujnika ilości paliwa. Wpiąć się kontrolką i sprawdzić czy dochodzi napięcie w momencie, kiedy nie słychać pompy. Jeśli napięcie jest za każdym razem to pompa umiera. Następna sprawa, sprawdzić wyłącznik uderzeniowy - wcisnąć dokładnie "guzik". Czujnik położenia wału wraz z przewodami do sprawdzenia. Dalej nasuwa się pytanie czy immobilizer nie blokuje czegoś. Wiem, że blokuje pompę paliwa i rozrusznik, ale jak szwankuje, może zablokować samą pompę. Przekaźnik pompy paliwa i styki w gnieździe do wyczyszczenia. Nie zaszkodzi, a może pomóc.

25-05-2011, 15:19	#10
Simson ford::advanced Zarejestrowany: 02-11-2007 Skąd: W-wa Model: MK7 Escort kombi GHiA Silnik: 1,8 TD Rocznik: 1995 Postów: 261	Odp: nie odpala ale rozrusznik kręci jakiś czas temu było to samo w mondku 1,8 16V 94 mojego ojca. Grzebania szukania co niemiara (zima temp -15). Samochód zaciągnięty do elektryka który już rok wcześniej mówił - Wpadnie Pan do mnie w chwili wolnej bo trzeba wywalić immo bo kwestią czasu jest kiedy padnie. Immo wywalone samochód odpalił od strzału i tak jest już pół roku. Może warto by sprawdzić ten trop Pozdrawiam Simson