[S-MAX 2006-2015] TitS Panther Black - jakie felgi, nakrętki ?

[latar]

Według mnie nie osiągniesz tego czego oczekujesz. Niestety zawias w S-Maxie z TitS jest taki, że i tak każdą łatę na drodze słychać.

Różnica pomiędzy 245/35R20 (85,8mm opony) a 235/50R18 (117,5mm opony) oczywiście jest. Ale nie jest to przepaść.

Moim zdaniem jeżeli już 18'' masz to kup opony 235/50R18. Tylko jakieś sportowe żeby się balon nie zrobił bo będzie wyglądać kiepsko.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

[łagodny]

Napisał Czarnecki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Panowie skupmy się na komforcie jazdy, czy zmieniając na 17' i 10mm większym balonie opony zyskam dużo, czy S-Max ma takie zawieszenie, że pełnego komfortu raczej nie uzyskam, a stracę sporo na wyglądzie?

Ja sie moge wypowiedzieć tylko w kwestii zmiany balona w 17 z 225/50 na 225/55.
Pierwsze opony miałem pirelli, ktore były bardzo twarde i sliskie na wodzie. Komfort slaby, czuc bylo wszystkie nierownosci. Jako, ze glownie jezdze lokalnymi drogami, a autostrady odwiedzam w czasie wakacji, to zmienilem zalozylem z wiekszym balonem i miększe Toyo wzmacnianei i dotychczasowe efekty zniknely bezpowrotnie.
Reasumujac komfort zalezy tez w znacznej mierze od opony (poczytaj opinie [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]).
Moze znajdziesz komfortową oponę w pasujaxym Ci rozmiarze, bez konieczności kombinowania z balonem i pogarszaniem wyglądu.
Deccyzja należy do Ciebie: albo pampersowagen albo mocne plomby w zębach i sportowa jazda.

[Czarnecki]

łagodny napisz dokładny model tej Toyo? Może Toyo Proxes T1 Sport? Jakie opony możecie jeszcze polecić z tych miększych i bardziej komfortowych? Jak w takich oponach wygląda zużycie bieżnika, szczególnie na autostradzie w lecie przy 200km/h?

Zastanawiam się nad Goodyear Eagle F1 Asymmetric 3 235/45 R18Y 98 XL bo wygrywają wszystkie testy pod kątem właściwości jezdnych, poziomu hałasu i zużycia, ale czy są miękkie i komfortowe?

[łagodny]

Mogę jutro sprawdzić, ale na 99% już nie jest produkowana (jedena z ostatnich opon, która miała naturalny kauczuk w mieszance). Jeśli chcesz opony na jazdę 200 km/h, to miękkich nie kupuj - to jest prędkość nie cierpiąca kompromisów (w sekundę ponad 55 metrów). Na takie przejazdy kup Goodyear F1. Najlepiej porozmawiaj z jakimś fachowym oponiarzem na miejscu, który ma wiedzę praktyczną na temat aktualnych modeli opon. Może na forum jest jakiś fachowiec, ale większość z nas będzie wskazywało oponę wybraną wg swoich preferencji. Ja mam to szczęście, że mój dobry kolega jest oponiarzem i wszystkie opony, które kupowałem były z jego wskazania (oxzywiście dobiera na podstawie opisu moich potrzeb) i jeszcze nigdy się nie zawiodłem.

[stingerA6]

Napisał łagodny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goodyear F1

Mam obecnie i u mnie się dobrze sprawdzają

[latar]

Eagle poniżej 4mm zachowują się dramatycznie na mokrym. But w podłogę przy 120km/h na zegarze powoduje mocne uślizgi. O aquaplanningu wspomnę tyle, że potrafi przerazić. Na suchym i nowe kosa!

Conti są miękkie ale i też szybko się zużywają. Do tego mało trwałe. Rozwaliłem ich już tyle, że nigdy więcej nie kupię.

Bardzo komfortowa opona to Michelin Primacy 3, do tego cicha i trwała ale właściwości jezdne ma raczej dla spokojniejszego kierowcy niż takiego, który szuka granicy przyczepności w zakręcie. Na autostradę bardzo dobre.

Ja wym tym rozmiarze najbardziej polecam Nokian zLIne. Wydaje mi się nawet, że jest też dostępny rozmiar 235/50R18. To najbardziej zrównoważona opona ze wszystkich 18'' jakie miałem w S-Maxie. I do tego z premium najtańsza.

[łagodny]

Napisał latar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Eagle poniżej 4mm zachowują się dramatycznie na mokrym. But w podłogę przy 120km/h na zegarze powoduje mocne uślizgi. O aquaplanningu wspomnę tyle, że potrafi przerazić. Na suchym i nowe kosa!

Przy 4mm to zdecydowana większość opon się ślizga. Tak w ogóle 4mm to wg mnie opona zużyta. Jak jedziesz na takiej oponie w deszczu i po koleinach, to nic nie pomoże.
Ja jeszcze nigdy nie jeździłem w S-maksie oponami o bieżniku mniejszym niż 5mm (i nie chodzi tylko o zimę), a tym razem zmieniam opony przy 5,5mm.

[latar]

Nie jeżdżę w koleinach. 5,5mm? Musiałbym co 2 miesiące zmieniać opony. Zwłaszcza, że mało które letnie mają dzisiaj jako nowe 8mm.

[łagodny]

Napisał latar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie jeżdżę w koleinach. 5,5mm? Musiałbym co 2 miesiące zmieniać opony. Zwłaszcza, że mało które letnie mają dzisiaj jako nowe 8mm.

Przyjmując, że kupujesz opony z bieżnikiem 7,5mm, to skoro w 2 miesiące ścierasz 2mm, tzn że co rok zmieniasz opony - duuużo jeździsz. Ja nie robię wiecej niż 10tys.więc na jednym komplecie podróżuję parę lat. Teraz zmieniam szybciej opony, bo zapowiadają mi się aurostradowe przejazdy, a że już miałem raz akcję w deszczu i na autostradzie przy całkiem dobrym stanie opon mam ogromny respekt do takich warunków.
Tak w ogóle to na jakich oponkach jeździsz?

[buk07]

Napisał Czarnecki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Na koniec pytanie o nakrętki mocujące felgi... W 3szt. brakuje mi tych chromowanych dekielków. Po obadaniu sprawy zauważyłem, że większość mam pełnych nieruchomych i kilka z takimi delikatnymi wcięciami obracających się. Które są oryginalne i z których spadają te dekielki? Może polecacie kupić jakieś lepsze nieoryginalne?

Opisany przez Ciebie problem z nakrętkami występuje tylko w poliftach. Przerabiałem to samo po zakupie Czarnego. Okazuje się, że nowe nakrętki oryginalne to tylko takie z dekielkami i one prędzej czy później odpadną. W ASO mi powiedzieli, że do tych nakrętek nie można używać kluczy udarowych i należy je odkręcać i przykręcać tylko ręcznie :o Chciałbym zobaczyć minę gościa wymieniającego opony, gdybym mu coś takiego powiedział Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Natomiast przedlifty miały te nakrętki - jak to określiłeś - "z takimi delikatnymi wcięciami obracających się". Miałem wcześniej przedlifta przez 8 lat i te nakrętki do końca były jak nowe. Dlatego zakupiłem komplet takich, używanych, oryginalnych, z ruchomym kołnierzem - i teraz jestem zadowolony.
A te nowe nakrętki to jakaś pomyłka. Jak popatrzysz na zdjęcia poliftów na otomoto, to widać, że prawie wszystkie mają braki w dekielkach. Chyba producentowi chodzi o to, żeby co 2 lata kupować nakrętki...