[Focus 1998-2004] Przygasanie na wolnych obrotach - już nie!!! Rozwiązanie.

[alfonso]

Napisał bartstep Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ile ja się namęczyłem... przygasanie, czy wręcz gaśnięcie na wolnych obrotach to była jakaś zmora.
Szukałem na tym forum rozwiązania, ale jedyne co znalazłem to silnik bocznikowy (krokowy) albo jakiś program podbicia obrotów.

TO SAMO U MNIE

W serwisie za wszelką cenę chciano mi wpakować nowego krokowca.
MI TEŻ ALE JESZCZE SIĘ NIE PODDAŁEM I NIE DAŁEM...
Pozwoliłem im na tą próbę. A co... jak są ciołki to niech tracą czas. Założyli dumni z siebie... ale tylko do jazdy testowej. Samochód udowodnił im, że się nie za bardzo znają na mechanice.

Oczywiście coś brzęczeli, że ten typ tak ma (debilny tekst) i że trzeba dograć ten moduł.

Ale samochód to tylko kupa złomu i trzeba do niego podejść z pewną systematyką.
Spadają mu obroty jak schodzi z wysokich obrotów bo ma błędne informacje z czujników. A czujniki nie zgłaszają błędów. Więc jeśli są sprawne a daja yłe wskazania to muszą źle mierzyć.
DO TEGO TEŻ SAM DZIŚ DOSZEDŁEM

I do takiego wniosku doszedłem. Zacząłem poprawiać połączenia na kostkach wszystkich czujników, czyli rozpinałem je i ponownie łączyłem. Ale to tylko półśrodek.

Za to z tyłu silnika idzie przewód masowy (1.6 zetec). I idzie on na prawe nadkole.
To ten przewód był wszystkiemu winien !!!
W ZETEC1.8 też jest ale jeśli ma to być jakaś masa to ja ksiądz jestem!
To jest za cienkie!!

Silnik musi być dobrze uziemiony. To w końcu na jego korpus schodzi napięcie ze świec. Jeśli nie ma dobrego uziemienia prądy błądzą i szukają ujścia przez inne połączenia. I właśnie wtedy totalnie zakłócają sygnały z czujników. Mimo, że czujniki są sprawne to podawane przez nie wartości są zakłamane. Dodatkowo iskra na świecach jest duuuużo słabsza.

Tak więc odkręcenie tego kabelka, wyczyszczenie końcówek i połączeń na silniku i nadkolu sprawiło, że:

1. silnik krokowy nie jest do wymiany
2. program podbicia obrotów to jakaś bzdura

Mam nadzieję, że i Wam pomoże...

U mnie idealnie obroty spadają szybko do około 1500... a potem powoli do 800. Nawet nie mruknie poniżej 800. Efekt SUPER Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No to od rana zaczynamy wojnę z kabelkomanią. Tak się napaliłem że poświęcę cały dzień na demontaż, kolejny na czyszczenie, pomiary, wymiany przewodów, lutowanie, naprawy wtyczek. Poświęcę też i dzień trzeci na składanie aż wreszcie będę mógł z czystym sumieniem powiedzieć że problemy mojego Focusa to nie kable bo mi łapy opadły. Mówicie masa?
No to ja mu jutro masę zamontuję taką że się nie rozmasuje do końca swego życia:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sorry za czcionkę, kolorystykę i pogrubianie ale ten problem o którym mowa przewija się w każdym forum średnio co jakiś krótki czas! Pora na jakieś stanowcze i konkretne rozwiązania.

[Lalenty]

Witam wszystkich, kolego Alfonso udało Ci się rozwiązać problem? Wyczyszczenie złączy pomogło? Mam podobny problem z falującymi obrotami i chciałem wiedzieć jak ci wtedy poszło, szkoda odpalać następny wątek lub temat.

[Andrzej_K]

Liczysz na jego odpowiedź?
On ostatnio był na forum - Ostatnio aktywny: 05-01-2017 01:44

[damianisko5]

Wrócę do tematu, może ktoś będzie chętny na dyskusje. Ten kabelek z tyłu silnika do masy blachy koło zbiorniczka płynu do wspomagania zastąpiłem nową miedzianą plecionką. Warto to zrobić czy nie ma to sensu?