Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Forum Ogólne > Ford Garage > Kupujemy auto
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 26-04-2011, 23:16   #1
chrisjan
ford::average
 
Zarejestrowany: 27-04-2010
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo MKV
Silnik: 1.5 EB 160KM
Rocznik: 2018
Postów: 64
Angry Nierzetelny komis - opinia

Witam,

Jako że ostatnio w związku z powiększeniem rodziny rozglądam się za zmianą samochodu na większy a przy okazji szukam opinii o sprzedawcach postanowiłem podzielić się z kolegami opinią o komisie, w którym niestety (a może raczej stety) nie udało mi się zakupić wypatrzonego Monde'a MK4.

Auto wypatrzyłem na jednym z portali ogłoszeniowych 15 kwietnia. Oferta bardzo interesująca: MK4, przebieg 90 tys, bezwypadkowe, bogate wyposażenie, świeżutko sprowadzony. Komis z Żyrardowa, 60 km ode mnie (Warszawa) - dzwonię. Oczywiście można przyjechać, oglądnąć, oferta super. Zapakowałem rodzinę w weekend w auto i wyruszyliśmy na wycieczkę.
Na miejscu rzeczywiście wszystko wyglądało super, można się było przejechać autkiem, pooglądać, pomacać w zasadzie wszystko ok. Dwa ale - auto zamiast 90 tys ma 98 tys przebiegu, a na pytanie czy rzeczywiście w 100% bezwypadkowe, pojawia się zapewnienie że tak, ale miał tylko brzydką przygodę że ktoś przerysował gwoździem cały bok, ale Pan komisant miał mieć na wszystko dokumentację fotograficzną. W zasadzie ok.
Więc wstępnie uzgadniamy że jestem zainteresowany Pan komisant prześle mi tylko fotki uszkodzeń a zaraz po weekendzie zadzwonię potwierdzić ostatecznie i umówić wizytę w serwisie celem sprawdzenia autka.
Z samego rana w poniedziałek (pomimo że nie dostałem jeszcze obiecanych fotek) dzwonię, że jestem zdecydowany i chciałbym umówić jakieś sprawdzenie auta. Pan komisant stwierdza że ok, ale że nie bardzo ma czas żeby zadzwonić dnia następnego to coś umówimy. Potwierdza, że auto rezerwuje, ja przypominam o fotkach - Pan potwierdza. Następnego dnia dzwonie z pytaniem czy nie było by problemem przywiezienie auta do Wawy i sprawdzenie go na miejscu - Pan stwierdza że żaden problem, ale żeby zadzwonić dnia następnego to dokładnie umówimy godzinę spotkania w serwisie. Przypominam o fotkach - Pan potwierdza. Środa - umawiam wstępnie serwis - dzwonie do komisu - Pan stwierdza, że nie da rady bo ma pogrzeb w rodzinie, żeby zadzwonić dnia następnego umówimy się konkretnie - przypominam o zdjęciach - Pan potwierdza. Czwartek - dzwonię znowu, Pan oczywiście znowu nie ma czasu bo ma dwóch klientów umówionych, ale na piątek możemy się umówić w serwisie - przypominam o zdjęciach - Pan potwierdza. Piątek - umawiam serwis - dzwonie do komisu potwierdzić godzinę - Pan niestety musi odwołać termin bo ma klienta, a poza tym okazuje się że nie ma jeszcze dokumentów z urzędu celnego na samochód i i tak póki co nie może mi go w związku z tym sprzedać, a że poza tym święta, wszyscy chcą zdążyć wcześniej do domu to żeby przełożyć to na spokojnie na wtorek po świętach. Przypominam o zdjęciach - Pan się zarzeka, że teraz to już na 100% wyśle [i faktycznie w końcu wysłał].
Wtorek - dzwonie - Pan niestety nie ma jak teraz tego załatwić bo zabiegany, ale jutro możemy już ostatecznie się dogadywać, zresztą w środę będzie miał już papiery z Urzędu celnego to możemy finalizować. Staje na tym że mam zadzwonić wieczorem to umówimy dokładnie co i jak.
Dzwonie wieczorem a Pan komisant do mnie: Niestety nie mam dla Pana dobrych wiadomości - samochód już sprzedałem, a właściwie wziąłem póki co zaliczkę więc oferta już nieaktualna. Ale jakbym chciał to może mieć za tydzień jakieś inne auto to go nie będzie wystawiał tylko zostawi specjalnie dla mnie. Na moje stwierdzenie, że po takim numerze jak odwalił to chyba nie spodziewa się że cokolwiek u niego kupię po prostu rzucił słuchawką. Żenada.

Przy okazji oczekiwania na kolejne terminy miałem okazję dokładniej posprawdzać oferowany samochód: Ford Polska, na podstawie numerów VIN (które spisałem podczas pierwszej wizyty w komisie, sprawdził że auto zostało zakupione we Francji 6 miesięcy wcześniej niż deklarował to Pan komisant, 3 miesiące przed deklarowaną przez Pana komisanta datą pierwszej rejestracji auto przeszło jakąś naprawę pozagwarancyjną we francuskim ASO przy deklarowanym wówczas przebiegu 18 tys. (więc deklarowane 90 tys po 3 latach staje pod znakiem zapytania [ niestety nie dane było mi tego sprawdzić]). Przesłane przez Pana komisanta zdjęcia uszkodzeń od gwoździa robione były na jego placu na początku marca - więc deklaracje o świeżutkim sprowadzeniu auta i brakiem papierów celnych też coś przestają grać. Przy okazji tych zdjęć z marca zaraz po sprowadzeniu, zauważyłem też na szybie naklejkę z serwisu "Speed Glass" - francuska firma wymieniająca szyby samochodowe. Niestety nie dane było sprawdzić skąd się wzięła (głowy nie dam sobie uciąć ale podczas mojej wizyty w komisie jakoś jej nie widziałem) - ale bezwypadkowość auta również zaczyna być wątpliwa.
Reasumując: Komis nierzetelny, Pan Komisant kompletnie niegodny zaufania, w zasadzie może i lepiej że do transakcji nie doszło, szkoda tylko że funkcjonują wciąż miejsca gdzie klienta traktuje się jak głupka do orżnięcia.
Generalnie nie polecam komisu " Vector " - Żyrardów, Mickiewicza 44 - szkoda czasu i nerwów.

Strasznie się rozpisałem ale może komuś opinia się przyda (mi jeszcze parę dni temu oszczędziłaby sporo czasu).

chrisjan jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-04-2011, 07:43   #2
markep
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 06-04-2011
Skąd: Warszawa
Model: brak
Silnik: brak
Rocznik: brak
Postów: 1
Domyślnie Odp: Nierzetenly komis - opinia

dobrze że opisałeś sprawę. Sam się zastanawiałem nad tym fordem, pamiętam go ze zdjęć (przypomnijmy specjalnie dla google autko z KOMIS VECTOR ŻYRARDÓW.
Generalnie z tymi gwoździami to niezłe ściemy walą handlarze i sprzedawcy. OStatnio oglądałem avensis, I właściciel, kupiona w kraju, bezwypadkowa. Jak pojechałem z miernikiem grubości lakieru (polecam zakup takiego urządzenia, zwraca się szybko i daje niesamowita frajdę "nie bycia" oszukiwanym) to okazał się że tylko dach nie był malowany Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Oczywiście pan stwierdził ze ktoś im gwoździem przerysował całe auto, ale to było tak dawno że on o tym zapomnial. Na pytanie czemu szpachla jest na drzwiach - "a bo ktoś kopnął nogą albo mocno uderzył pięścią, nie pamiętam" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak mi ktoś jeszcze powie że samochód był malowany bo ktoś gwoździem go przejechał, to chyba sam wyjmę gwóźdż i faktycznie mu przejade po tym szrocie co chce wcisnąć "jeleniowi" (tak nazywają handlarze kogoś, kto kupi od nich złomka)

Niestety najgorsze jest to, że te złomki też się sprzedają i to całkiem szybko. Ludzie się biją o nie. Co za kraj .....
markep jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-04-2011, 08:53   #3
chrisjan
ford::average
 
Zarejestrowany: 27-04-2010
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo MKV
Silnik: 1.5 EB 160KM
Rocznik: 2018
Postów: 64
Domyślnie Odp: Nierzetenly komis - opinia

Nie twierdzę że oszukują wszyscy, bo różne można mieć historie. Mój Focus też jakieś 2 lata temu został przez jakiegoś palanta potraktowany gwoździem więc byłem w stanie uwierzyć w taką historię. Niemniej przy sprzedaży napewno przedłożę ewentualnemu nabywcy komplet dokumentacji z ASO potwierdzającej naprawę i jej dokładny zakres - tak aby kupujący wiedział co kupuje.
W każdym razie uważam, że takie przypadki jak mój należy piętnować, bo jak się danemu komisowi wyrobi odpowiednią opinie to albo będą u niego kupować tylko klienci świadomi poziomu "obsługi" albo tego rodzaju praktyki skutecznie położą Panu komisantowi biznes.

P.S. Jakieś 3 lata temu strasznie zdziwił mnie przy sprzedaży poprzedniego auta fakt, że kupujący przyjechał auto zobaczyć, pooglądał, porozmawiał i sfinalizowaliśmy interes w 30 min. Nie interesowało go dokładne grzebanie w serwisie, sprawdzanie papierów itp. Stwierdził że szuka już tyle czasu, oglądał tyle ofert w rożnych komisach, i miał takie przejścia że u mnie po prostu widzi że nie ma się czego bać. Wtedy wydawało mi się to strasznie dziwne, teraz gościa rozumiem. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
chrisjan jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-04-2011, 14:22   #4
DomeloTDCI2.0
ford::average
 
Avatar DomeloTDCI2.0
 
Zarejestrowany: 12-06-2009
Skąd: Ostrów wlkp
Model: Focus
Silnik: 1.6 TDCI 90KM
Rocznik: 2007
Postów: 64
Domyślnie Odp: Nierzetenly komis - opinia

Czekałeś przez tego sqrwiela ponad tydzień na auto a on jeszcze ci je sprzedał sprzed nosa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Jeżeli ktoś mówi, że nowe modele forda rdzewieją, to po prostu nie nadąża za rozwojem motoryzacji i myśli że najnowszym modelem jest escort i stąd bierze się u niego ta wiedza, że nowe fordy korodują
DomeloTDCI2.0 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-04-2011, 14:58   #5
iPit
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 28-03-2011
Skąd: Katowice
Model: Ford Focus Mk II
Silnik: 1.6 100 KM
Rocznik: 2006
Postów: 27
Domyślnie Odp: Nierzetenly komis - opinia

Chłpie mk4 chcesz kupić sprowadzone i z kimisu. Daj sobie spokój bo wtopisz prędzej czy później. Historia zacna sam przerabiałrem dwie podobne ale z prywatnymi klientami. Zyczę wytrwałośći. Ps. Jescze powiedz że był to diesel i miał 98tyś to już w ogóle będziesz miał super wynik tego zakupu przez kogoś Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
iPit jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-04-2011, 15:43   #6
RafałB
ford::expert
 
Avatar RafałB
 
Zarejestrowany: 04-11-2008
Skąd: Podlaskie
Model: S-max Titanium S 163KM (na razie)
Silnik: 2.0 tdci
Rocznik: 2012
Postów: 3,073
Domyślnie Odp: Nierzetenly komis - opinia

Ja jeszcze jestem ciekaw ceny...hmm była "okazyjna" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ???
__________________
Wcześniej było: Galaxy MK1 2.0 B+LPG, Galaxy MK2 1.9 TDI Automat, S-max 2.0 TDCi 140KM, obecnie S-max Titanium S 2.0 TDCi 163KM manual.
RafałB jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-04-2011, 16:31   #7
chrisjan
ford::average
 
Zarejestrowany: 27-04-2010
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo MKV
Silnik: 1.5 EB 160KM
Rocznik: 2018
Postów: 64
Domyślnie Odp: Nierzetenly komis - opinia

@iPit
Hmmm...tak, to był diesel i teoretycznie miał taki przebieg, a praktycznie to takowe nie występują?
Niepocieszające jest że piszesz o podobnych przygodach z osobami prywatnymi. Czyli co - komisiarze kantują, prywatni też więc nie da się kupić MK4 z rozsądnym przebiegiem w rozsądej cenie? [przebieg do 100.000 cena do 50.000] Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

@RafałB
Cena omawianego egzemplarza wynosiła 48,8 tys.
Niemniej jaka by nie była nie usprawiedliwia "profesjonalnego" podejscia komisanta z Żyrardowa.
chrisjan jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-04-2011, 16:47   #8
Pastoo
ford::specialist
 
Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 07-06-2009
Skąd: Śląsk
Model: Kuga 2 FL/Octavia 3 RS
Silnik: 1.5EB/2.0TSI
Rocznik: 2019/2016
Postów: 519
Domyślnie Odp: Nierzetenly komis - opinia

Nikt nie jest takim dobrym wujaszkiem (tym bardziej na Zachodzie), żeby kupić drogie, bogato wyposażone auto z dieslem, przejechać 60 tysięcy w 2 lata i opychać wóz. A na Allegro i pokrewnych jest kupa tego... obejrzyj ceny komisów przysalonowych, gdzie często są gorzej wyposażone wersje, ale w miarę pewne. Od 40-45 tysięcy masz auta z początku produkcji, często albo gołe, albo naprawiane. Za 45-55 tysięcy dostajesz bogaty rocznik 2007-2008 (wojtbf chyba sprowadził z 2008 roku w tych pieniądzach), ewentualnie biedniejszy 2009 lub ekstremalnie wyeksploatowany 2010. Z tym, że za 2010 realna kwota to 60-65 tysięcy w górę. Wniosek - za 50 kPLN przebieg do 100.000 jest możliwy, jednak bardziej patrzyłbym na stan auta. Przebieg łatwo podrobić, ale stan auta to inna para kaloszy...
__________________
Pastoo pozdrawia
Pastoo jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-04-2011, 21:51   #9
markep
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 06-04-2011
Skąd: Warszawa
Model: brak
Silnik: brak
Rocznik: brak
Postów: 1
Domyślnie Odp: Nierzetenly komis - opinia

Cytat:
Napisał iPit Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Chłpie mk4 chcesz kupić sprowadzone i z kimisu. Daj sobie spokój bo wtopisz prędzej czy później. Historia zacna sam przerabiałrem dwie podobne ale z prywatnymi klientami. Zyczę wytrwałośći. Ps. Jescze powiedz że był to diesel i miał 98tyś to już w ogóle będziesz miał super wynik tego zakupu przez kogoś Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
znajomy kupuje w komisach, od handlarzy i jest zadowolony. Szuka auta maks. 3 miesiace, kupuje pierwszy lepszy egzemplarz, jeździ i leje benzynę. Kupuje taniej niż ceny rynkowe, ale za to jak mu coś padnie to ma poczucie że kupił samochód 10 tyś. taniej i tyle może np. przez 3 lata wydać na naprawy z czystym sumieniem i aprobatą połowicy.
ja zawsze szukam od I właściciela, żeby był bezwypadkowy, dobrze utrzymany i drogi ....po zakupie jest fajnie przez jakiś czas. Potem się okazuje, że to auto dobrze zadbane psuje się tak samo jak każdy inny egzemplarz z danego rocznika. Płacę za naprawy tyle samo co znajomy, kóry kupił w komisie, tylko że mam poczucie bycia oszukanym. Bo dałem za samochód więcej niż średnia na allegro i do dochodzą mi koszty napraw, czasami nawet dużo droższe niż w tym aucie z komisu jakie kupił znajomy.

Teraz już szukam auta tylko bezwypadkowego i bez powodzi w niskiej cenie, w miarę zadbanego (przeglądy na czas). Nie interesuje mnie czy jeździł tym dziadek, czy babcia, czy handlowiec i czy przebieg jest realny - patrzę jak ten samochód jeździ teraz i ile wyniesie pakiet startowy (zwykle tego wymaga każde auto). Zawieszenie łatwo sprawdzić przed zakupem, na silnik i skrzynię biegów trzeba sobie zostawić rezerwę w budżecie. Jeżeli mam do wyboru bezwypadkowy (to warunek konieczny) samochód z komisu za 53 tyś. i ten sam rocznik, z podobnym wyposażeniem, od I właściciela, kupiony w salonie w cenie 70 tyś, to chyba wybór jest prosty. Nawet jak był licznik kręcony i padnie za jakiś czas silnik, skrzynia, sprzęgło.... to w 20 tyś. zmieszczę się z naprawami i jeszcze na cip tjuning starczy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A kto mi da gwarancję że dwumasa albo sprzegło nie padnie w tym salonowym ideale ?

Nie ma co popadać w paranoję.

p.s. nie jestem handlarzem ani komisarzem
markep jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 02-05-2011, 06:28   #10
Radek S-MAX
ford::average
 
Avatar Radek S-MAX
 
Zarejestrowany: 30-03-2011
Skąd: WOT
Model: S-MAX
Silnik: 2,0 TDCi
Rocznik: 2006
Postów: 171
Domyślnie Odp: Nierzetelny komis - opinia

Byłem w tym Komisie, oglądałem S-MAXa, wszystko pięknie zatrajlować człowieka i wodę mu z mózgu potrafią zrobić w 30 min, tak go urabiają, ale ja na szczęście zwracam uwagę na detale i gadka w stylu ich rzetelności a samochód np. stał z przodu na starych letnich kołach, a z przodu na starych tylnych kołach mnie rozwala. Też miał być nie malowany, a oczywiście był i szyby tez miła rożne rocznikowo.
I jeszcze ten jego syn nie miły jak cholera.
__________________
Było BMW 530iA --> Jest S-MAX 2,0 TDCi

Album mojego FORD S-MAX
Radek S-MAX jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 03:00.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.