[Escort 1995-2001] Pompa wspomagania - pytanie o "wężyk"

[boszax]

Wymieniłem sobie pompę wspomagania na trochę hmm "młodsza" znaczy o dużo mniejszym przebiegu z mojego poprzedniego Escorta. Musiałem przełożyć element mocujacy kółeczko pasowe i wszystko pasowało. Tylko krócieć od wężyka idącego do zbiorniczka z płynem od wspomagania jest puszczony do góry bo jest ona z Escorta bez klimy a tam pompa wspoamganai była na dole. Teraz jest tak że wężyk idzie sporo do góry i na załamaniu jet wyzej niz pompa wspomagania i zbiorniczek. Czy według Was tak moze zostać? Wężyk jest wyzej niż onznaczenie MAX na zbiorniku. Załączam fotke na której sałbo widac ale załamnie wężyka jest wzej niż zbiorniczek. Jakiś negatywnych efektów niezauważyłem ale spodziewałem sie, ze wspomaganae bezei lżej chodziło ale niestety jest tak samo czyli normalnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[lee5]

Jest na to prosta rada. Kruciec należy przekręcić o dowolny kąt, bo jest wkładany na orinGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i wtedy wężyk pasuje.

[boszax]

Lee jesteś pewien że na oring? Chodzi mi o ten czarny wężyk idący do zbiorniczka nie o ten cisnieniowy przewód i dący do maglownicy. Coś mi się wydaje ze ten krócić jest wkręcony - nie rusząłem tego bo zaraz by trzeba pewnie jakąś uszcelke wymieniać.

[lee5]

u mnie było na oring Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[bongo]

To co "wyrzeźbiłeś" z tym wężem jest podobne do fabrycznego prowadzenia przewodu w wersji z pompą wspomagania nad pompą wtryskową. Więc ogólnie powinno być ok. Problem może być w tym, że jak się waż nagrzeje to może się "przełamać" i zablokować przepływ płynu. Myślę że możesz zastosować np. kolanko aluminiowe (dostępne na alledrogo) aby łatwiej Ci było wykonać połączenie zbiorniczek-pompa wspomagania.
A tu zdjęcie z neta jak wygląda oryginał:
https://www.google.pl/search?q=escor...37%3B541%3B406

[boszax]

Czyli nie powinno się nic dziać skoro i fabrycznie wężyk był wyżej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A co do "rzeźbienia" to niestety węzyk jest nieorginalny - tamten się rozpuścił OO - nawet nie wiem od czego on jest, leżał w jakimś pudle. Właśnei dzisiaj zauważyłem, że po dłuższej jaździe jakby deczko wspomaganie ciezej chodzi - może Bongo masz racje i sie na tym załamaniu zaciska trochę - hmm muszę coś wymyślić .

[boszax]

Szukałem szukałem i wynalazłem przewód z odpowiednimi jakby kolankami wyprofilowanymI , który udało się dopasować bez zagięć. I do teraz mam banana do twarzy bo kierownicą sie kręci leciutku jak za młodych lat Escorta. Można powiedzieć, zę wcześniej wspomaganie chodziło na pół gwizda - teraz jest super. Dzięki bongo bo to Ty mnie nakierowałeś na ten problem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[S3ci0r]

daj zdjęcia tego dopasowanego przewodu i powiedz gdzie taki wąż można kupić, bo w aso wołają sobie za oryginał 190zł

[boszax]

Użyłem przewodu wodnego z mojego poprzedniego Escorta - akurat tak jest powyginany , że po obcięciu kawałka pasował bez zagiec i do zbiorniczk i z drugiej strony do pompy- trzeba coś sobie dobrac. MAm nadzieję, że ten czerwony olej nie rozpuści tego węża.