[Mondeo 2000-2007] Wymiana sprężyn tył, poproszę opis.

[Keram-1]

Witam i powodzeniaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[benek]

A tak trzeba go odkręcić. Pominąłem. Już poprawiłem. Pozdrawiam.

[corneliusab]

Dzieki wielkie chlopaki, wszystko jasne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam

[Makbet]

Pozwolę sobie ogrzać temat ponieważ jestem świeżo po wymianie sprężyn bazując na opisie wymiany "benka".

Napisał benek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W kombi jest to prostsze niż się wydaje. Narzędzia: żaba (podnośnik), coś na czum możemy podeprzeć samochód aby stał stabilnie bo żaba będzie potrzebna jeszcze do innej operacji, klucze 15 i 18 ale pewności nie mam, poza tym to główne klucze w fordzie więc jak nie macie to proponuje zakupić, młotek. Ja mam coś podobnego [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
1. podnosimy samochód i odkręcamy koło.
2. podstawiamy podpórkę pod samochód aby zwolnić podnośnik (tego z koła zapasowego nie radzę używać)
3. podstawiamy podnośnik (żabę) pod wahacz- ten który trzyma sprężynę od doły tak z 5-7 cm od śruby która łączy ten wahacz z piastą ( jest tam kawałek płaskiej powierzchni, polecam podłożyć tam kawałek cienkiej płaskiej deseczki) tak aby wahacz nam nie opadł po odkręceniu tej śruby
4. odkręcamy tą śrubę i ją wyjmujemy oraz łącznik stabilizatora.
5. opuszczamy pomału podnośnik wraz z wahaczem ,patrząc czy wahacz też się opuszcza, jak nie to mu pomagamy, chodzi o to aby nie zrobił się luz pomiędzy podnośnikiem a wahaczem bo może opuścić się z hukiem.
6. gdy opuścimy do samego dołu sprężyna powinna być luźna i dać się wyjąć rekami.
7. składamy wszystko odwrotnie
Ja robiłem już tak dwa razy więc metoda sprawdzona i bezpieczna, poza tym nie ruszamy śruby od zbieżności i nie potrzebujemy ściągacza. Pozdrawiam.

W punkcie 4 proponowałbym jednak odkręcenie 2 śrub przytrzymujących cały stabilizator, gdyż śruby na łącznikach lubią się zapiekać, a szkoda by było wymieniać łączniki. Ja prawie zęby zjadłem próbując go odkręcić.
Odkręcając cały stabilizator wymiana była szybka i przyjemna.

[corneliusab]

Ja odkrecalem lacznik od wachacza, wymienialem je pol roku temu wiec nie bylo problemu z odkreceniem. Wymiana sprezyn to bajka, fajnie jest miec podnosnik wtedy robota jest bardzo ulatwiona ale i bez niego da rade, sciagacza do sprezyn zadnego nie potrzeba.

Pozdrawiam