|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
27-05-2009, 00:30 | #41 |
ford::professional
Zarejestrowany: 24-04-2008
Skąd: Warszawa
Model: -
Silnik: -
Rocznik: -
Postów: 1,175
|
Odp: [MK3] kolektor ssacy
Nie znam tego silnika, ale patrząc na konstrukcję kolektora mogę się założyć, że po wymontowaniu tych przepustnic, czyli uzyskaniu sytuacji w której wszystkie kanały są zawsze otwarte, auto będzie miało gorszy moment na wolnych obrotach i będzie więcej paliło, więc jest to raczej słaby pomysł. Chyba, że chodzi o to, żeby auto po prostu jeździło, nieważne jak.
|
01-06-2009, 12:25 | #42 | |
ford::average
Zarejestrowany: 21-11-2006
Skąd: Lublin
Model: Mondeo ST220
Silnik: 3.0
Rocznik: 2006
Postów: 151
|
Odp: [MK3] kolektor ssacy
Cytat:
Pozdrawiam |
|
01-06-2009, 17:37 | #43 |
ford::average
Zarejestrowany: 13-01-2009
Skąd: Warszawa
Model: Audi A6 C5
Silnik: 4.2
Rocznik: 2001
Postów: 62
|
Odp: [MK3] kolektor ssacy
Może ktoś się wypowie, kto już zrobił parę tysięcy kilometrów bez klapek w kolektorze.
Z tego co widzę, nie ma jeszcze tak naprawdę konkretnej opinii. Czy warto zaryzykować, by przyoszczędzić parę złotych, czy dopiero bo wymontowaniu klapek zaczynają się kłopoty... ? Ja osobiście na próbę polatałem z tydzień na odłączonym i zaślepionym przewodzie z podciśnieniem, nie odczułem różnicy w pracy silnika, ale to tylko tydzień i przejechane 400 km. |
01-06-2009, 20:06 | #44 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 26-05-2009
Skąd: Midlands
Model: MK3
Silnik: 2.0 tddi
Rocznik: 2001
Postów: 19
|
Odp: [MK3] kolektor ssacy
Ja myślałem że tylko V6 w MG czy Rover mają problem z klapkami.Tylko ,że w w/w trzeba wymieniać kolektor który nie jest tani no i jak padnie VIS to auto klekocze jak diesel.
|
01-06-2009, 20:41 | #45 | ||
ford::professional
Zarejestrowany: 24-04-2008
Skąd: Warszawa
Model: -
Silnik: -
Rocznik: -
Postów: 1,175
|
Odp: [MK3] kolektor ssacy
Cytat:
Cytat:
|
||
01-06-2009, 21:18 | #46 |
ford::average
Zarejestrowany: 13-01-2009
Skąd: Warszawa
Model: Audi A6 C5
Silnik: 4.2
Rocznik: 2001
Postów: 62
|
Odp: [MK3] kolektor ssacy
żartowniś Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Mechanior na szczotkarskiej stwierdził, iż kolektor mam do roboty, po teście dodania gazu rzeczywiście klapki się odezwały. No i co była propozycja regeneracji kolektora, mieli już jeden więc pokazali jak to wygląda na nowych częściach, ale kasy na darmo to ja nie lubię wydawać więc się nie dałem zrobić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Od tak na próbę odpiąłem na tydzień wężyk z podciśnieniem, po czym zapiąłem z powrotem i co i nic, bez różnicy, wszystko póki co pracuje jak dla mnie ok. W między czasie wlałem dobrego środka do benzyny firmy Prestone, koszt nieduży, a efekt całkiem fajny - silnik zaczął ciszej pracować, bez zbędnych szumów, bardziej się rwie do jazdy, wygląda na to, że przegoniłem muła Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
07-07-2009, 20:38 | #47 |
ford::amateur
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 05-07-2009
Skąd: Wrocław / Namysłów
Model: Ford Mondeo MK4
Silnik: 2.0 115KM
Rocznik: 2008
Postów: 9
|
Odp: [MK3] kolektor ssacy
Witam serdecznie!
Posiadam MONDEO MK3 2.0 AUTOMAT z 2001roku wersja GHIA HATCHBACK - Kochani, to co przeżyłem jeśli chodzi o KOLEKTOR SSĄCY wystarczyłoby do napisania książki - Od początku: Objawy zaczęły się po przebiegu 85tys km. Delikatne, prawie niewyczuwalne i niesłyszalne "cykanie" które z tygodnia na tydzień robiło się coraz głośniejsze...Byłem u ehhh... -dziestu "mechaników", "znawców" i "ekspertów" - a ich opinie na temat tego co się dzieje z moim samochodem mroziły krew w żyłach; - popychacze do wymiany, - zawory do wymiany, - napinacz łańcuszka rozrządu do wymiany :| itd. itp. NIKT ale to NIKT nie pomyślał nawet o KOLEKTORZE SSĄCYM...nie chce się rozpisywać już o diagnozach komputerowych, dziesiątkach postów na polskich i angielskich stronach...JEDNYM SŁOWEM MASAKRA! Po przeczytaniu wielu postów - obawiając się że któraś z łopatek może wpaść do zaworów i zrobić spustoszenie w silniku odłączyłem rurkę z podciśnieniem i zaślepiłem je z jednej strony śrubką a z drugiej gumową rurką owiniętą taśmą izolacyjną...Dodam że silnik klekotał jak DIESEL...było to strasznie denerwujące uczucie...Ci z Was co mają ten sam problem doskonale wiedzą o czym piszę...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Od odłączenia "felernych" łopatek minęło 4tys km. Żadnych objawów związanych z pracą silnika...jeśli chodzi o spalanie...może zwrosło o 0,3litra / 100km. ale to zapewne przez sonde lambde...komputer wykrył że są z nią jakieś problemy...Poza tym wszystko jest WPORZĄDKU - świece suchutkie, żadnych oznak pocenia się silnika...JEDYNA RZECZ JAKA WYSTĘPUJE TO PODCZAS JAZDY 80 - 100km/h jadąc ze stałą prędkością przy około 2tys/obrotów czuć że samochód troszke wariuje...jest to związane ze zbut bogatą bądź ubogą dawką paliwa...AHA - no i obroty po zdjęciu nogi z gazu nie spadają tak szybko jak z łopatkami... Kupiłem już NOWY kolektor + rurę + przewód elastyczny + separator oleju - w piątek wyrzucam ten stary...niestety...ZESTAWÓW NAPRAWCZYCH NIE MA! JAK SĄ - to na 90% łopatki się odrywają od kolektora... Mam dużo materiałów związanych z KOLEKTOREM SSĄCYM, poczynając od instrukcji jak go samemu można rozebrać, po przekroje poprzeczne, rysunki położenia wszystkich śrub mocujących kolektor itd. WIEM WIEM, ten temat był już poruszany na forum... Mam nadzieję, że chociaż w małym stopniu mogłem przydać ze swoją wiedzą na ten wyjątkowy nieprzyjemny temat... POZDRAWIAM! |
07-07-2009, 20:56 | #48 |
ford::average
Zarejestrowany: 02-11-2008
Skąd: Skoki
Model: Mondeo Ghia/Fiesta Ghia
Silnik: 2.0/1.4
Rocznik: 2001/2002
Postów: 146
|
Odp: [MK3] kolektor ssacy
Niestety i mój Mondek dźwiękami przypomina Ursusa... Więc tak jak ktoś tu wcześniej radził dziś odłączyłem cięgno za przepustnicą i... rewelacja Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Znowu mam benzynę pod maską Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Póki co żadnych zmian w pracy silnika też nie zauważyłem (co prawda mało km tak przejechałem).
I teraz mam problem... Za 3 tygodnie czeka mnie trasa Poznań - Poole (UK) - Poznań. Jakieś 3 tyś. km do połknięcia. Robić to z działającymi klapkami czy jednak je odłączyć? |
08-07-2009, 11:13 | #49 |
ford::amateur
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 05-07-2009
Skąd: Wrocław / Namysłów
Model: Ford Mondeo MK4
Silnik: 2.0 115KM
Rocznik: 2008
Postów: 9
|
Odp: [MK3] kolektor ssacy
Spokojnie możesz jechać na wyłączonych klapkach / łopatkach... Ja jechałem do Katowic na wyłączonych - zrobiłem ponad 1000km i wszystko jest oki...Zalecana prędkość 110 - 120 km/h Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wtedy silnik ma ponad 2500/obrotów i jest to sytuacja idealna...
P.S. Kupiłem dzisiaj kolektor ssący :| CENA ZWALA Z NÓG...ale FORD daje na nowy kolektor gwarancje na 200tys km więc moim zdaniem warto... Pozdrawiam wszystkich! |
08-07-2009, 11:29 | #50 |
ford::expert
Zarejestrowany: 02-08-2006
Skąd: Camp Eagle
Model: MONDEO
Silnik: 1,8 PB
Rocznik: 2001
Postów: 2,730
|
Odp: [MK3] kolektor ssacy
Jaka cena za nowy kolektor?
__________________
MJJ HUMAN NATURE NTM - NARODOWY TEST MIECIA czyli ile dodatków uda się upchać do jednego złomka! |
|
|
|