Skaczace koła

[robert pl]

u mnie zdarza się to samo mam wrażenie że to wina mechanizmu różnicowego ,po prostu koła na zmianę tracą i łapią przyczepność tzn. lewa się ślizga to mech.przerzuca na prawą i odwrotnie i być morze to daje taki efekt ,dodam że nie zawsze to występuje przy ruszaniu z kopyta ,raz jest a raz nie

Tez myśle ze to mechanizm różnicowy. Ale co z tym zrobic? Rozbierac? Nie ma pewności że to mechanizm.. :fcp5 U mnie też nie zawsze skacze.

[dario200]

To tak jak u mnie. Jak jest mokre podłoże to wtedy jak by częściej. Moja skrzynia też pozostawia wiele do życzenia więc może faktycznie ten różnicowy ?

[darnel]

No panowie! To nie wada, tylko awaria. Miałem też tak i byłem na przeglądziei niby wszystko ok. Amorki 79% około. Niestety muszę stwierdzic że te badania są do bani. Rutynowo wymieniłem amortyzatory, bo tył auta nieraz chciał mnie wyprzedzic i nie dowierzałem badaniom. Po wymianie sprężyn i amortyzatorów z przodu i tyłu nie mam już takiego objawu. Koła są przyklejone do jezdni. A w ramach ciekawostki dodam-amortyzatory które wyjąłem były puste. Pod własnym ciężarem się zapadały a 2 sprężyny były pęknięte (to bez związku z tą sprawą ale jednak były). Byłem na "najgorszej " stacji diagn. w okolicy, bo tam podobno nic nie przepuszczają i zostałem wykpiony, że na tą stację "się nie jeździ". amortyzatory macie panowie do wymiany. zapomnijcie o tych procentach.

[Magik123]

To nie mozliwe zeby raptem 15 osob mialo amory do d..y, rozniciowy nie dziala tak ze przezuca jak lewe kolo ma lekko, po to jest mechanizm roznicowy ze przy skrecie w lewo kolo kolo lewe ma lzej i ciagnie tylko na lewe kolo a nie na prawe, dlatego w DRIFCIE zaklada sie SZPERE czyli blokade mech. roznicowego po to zeby podczas dawania w pi..e na zakrecie napedzane byly rownoczesnie oba kola a nie tylko wewnetrzne. Moral jest taki ze mechanizm roznicowy nie ma nic do tego ze jak skrecisz w ktoras strone i dasz po garach to kolo podskakuje, poprostu to jest jakas wada w zawieszeniu.

[Assan]

darnel, ja mam amorki nówki :fcp4 mają jakieś 3 miesiące i ciągle jest to samo

[darnel]

Assan, Wsakzuje to na to, że przyczyny mogą być różne. Mi pomogła wymiana zawieszenia. Na marginesie , to w krótkim czasie wymieniałem również wachacze, wieęc nic starego już w zawieszeniu nie mam. Objaw w każdym razie już nie występuje u mnie wcale, a występował za każdym razem, kiedy zerwałem kontakt kół z podłożem

[dario200]

Ja mam nowe amory od dwóch tygodni i dalej to samo

[darnel]

Sprężyny też?

[Rafał A.(antek)]

Hmm poprostu tak ma byc i bedzie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. w kazdej przednionapedówce Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. podskakuje jaj jestescie na styku przyczepnosci i jazdy w przod a poslizgu, trzeba popróbowac i jak ktos napisal wyczuc swoje auto zeby zerwac przyczepnosc a nie nadac skok kangura kołom