dziwne zachowanie lampki ładowania

[marswiatek]

Witam
Przejrzałem około 40 stron z postami i nie spotkałem się z moim problemem.

Jakieś 2 tyg temu padł mi alternator (smród i kontrolka ładowania) Kupiłem więc alternator używany za 250 PLN (nowy 1100PLN) wymieniłem i jakieś 4 dni było wszystko ok. Po tych 4 dniach, podczas jazdy, ładowanie zapala się na kilka sekund i gaśnie a czasami jak stanę i postoję na jałowym to zapala się i nie gaśnie. Zauważyłem też "pływanie" światła. Po zmierzeniu napięcia ładowania na akumulatorze, podczas gdy ładowanie się świeci, wyszło 14,6 - 14,7 V, ale zdarzają się peaki do 15,1V oraz spadki do 14,3V. Jutro jade na komputer.
Czy może ktoś spotkał się z podobym problemem?
Proszę o pomoc
Mam Mondeo MkIII 2001 2.0TDDi

Pozdrawiam

[DELIKFENT]

A regulator napięcia zakładałeś od starego alternatora czy na tym nowym już był?

[marswiatek]

A nie jest on zintegrowany z rozrusznikiem?

[DELIKFENT]

Rozrusznikiem?? To chyba tylko przejęzyczenie. regulator jet na alternatorze. Napisz może co masz za auto bo profil masz nie uzupełniony. Czy to Mk II czy MK III.

[marswiatek]

aaaa rzeczywiście, przejęzyczyłem sięGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jak napisałem mam Mondka MkIII 2001 2.0TDDi

[marswiatek]

Jak napisałem pojechałem na kompa, facet stwierdził, że ECU nie widzi się z alternatorem i sprawdził, że kabelki przy alternatorze się naderwały. Zlutował i po problemie. Podobno to częsta przypadłość

Dzięki za chęć pomocy