[Mondeo 2000-2007] czyszczenie klimy ozonem?

[Barracuda]

Witam,

w serwisie nieopodal domu proponują mi czyszczenie klimatyzacji ozonem ale jakoś nie wiem czy to działa jak należy, w sensie czy faktycznie zdezynfekuje przewody i skraplacz i czy zabije niemiły zapaszek???

kolega ma znajomego kóry pracuje w Klima Thermie i jak zapytał go o oznon, to powiedział że owszem wyczyści, ale ze smarów i innych zabrudzeń, a bakterie i smrodek zostaną... sam już nie wiem co myśleć?

co polecacie na czyszczenie/odświerzanie/odgrzybianie klimy i co sądzicie o tym ozonie??

koszt pełnego serwisu klimy (czyszczenie, wymiana czynnika, sprawdzenie szczelności) to 150zł, niby nie dużo, ale wolę jak już to wydać 250zł ale wiedzieć że dobrze wydałem.

[Karlito]

Co ten twoj znajomy gada przeca ozon to gaz to jak on ma wyczyscic te przewody ze smarów niby, przeca on nie jest podawany pod zadnym cisnieniem. Z grzybków ci oczysci bo jest gazem silnie trujacym. Mi z nawiewu waliło sam nie wiem czym chyba jakas starą woda, pojechałem na full opcja klima własnie z ozonkiem głownie dlatego ze kolezka miał uczulenie na to co z klimy leciało, przy samym nawiewie było ok gdy odpalałem a/c to wodospad z oczu. Troche po tym jeszcze waliło ale tylko do czasu az cały zapach wyleciał oknem bo zostało w przewodach. Zapodałem jeszcze taki odświezacz za 30 zł co sie stawia w samochodzie na 10 min przy wlaczonym obiegu wewnetrznym to teraz jeszcze mam ładny zapaszek. Ogolnie po tym jak sie rozpisałem to polecam tylko ze czasem trzeba ozonowac 2 lub 3 razy zalezy jak kto ma, wiekszosc zakładów robi to za darmo do skutku.

[MAXIMUS_00]

Ozonowanie jest prawdopodobnie najskuteczniejszą metodą dezynfekcji czegokolwiek Działanie bakteriobójcze jest około 50 razy większe niż chloru i około 3000 razy szybsze - to dane encyklopedyczne.
Ozon jest gazem i odpowiednio podany dociera wszędzie nawet tam gdzie nie dotrą pianki. Jest to trzecia cząsteczka tlenu która bardzo szybko uwalnia się i w reakcji utlenia środowisko bakteryjne.
Więc jeżeli wybierać to albo to albo ultradźwięki (działa to nie tylko na kanały ale i na cały zapach z wnętrza samochodu, fotele tapicerka itp.)- pianki chyba dobrze stosować jako dodatkowy zapachowo-czyszczący bonus.

[MAXIMUS_00]

Jeszcze o jednej ważnej sprawie zapomniałem - gdzieś czytałem, że jeśli parownik jest zasyfiony to trzeba go z samochodu wymontować i wyczyścić myjką wysokociśnieniową, potraktować środkiem do czyszczenia wymienników i wypłukać dokładnie wodą i wtedy jest dopiero dobrze oczyszczone. Reasumując dobrze jest klimę gruntownie czyścić co roku i w tedy nie ma problemu. Pozdrawiam

[ace2]

Wymontowanie parownika to masakra. Ozonowanie to bardzo dobra metoda, i jest tak z nim jak napisal MAXIMUS a nie Karlito. Ozon utlenia i wszystko jak leci. W kabinie tez odswieza chcoc ultradzwieki robia to lepiej i tu jest lekka przewaga moim zdaniem. Ja w zeszlym roku zrobilem najpierw ozonowanie a nastepnego dnia ultradzwieki i w aucie bylo jak w nowce idealna czystosc powietrza i swiezosc wnetrza.

[tlopuc]

A ja właśnie wróciłem z ozonowania i dupa dalej śmierdzi. Ozonował mi 15min i ja uważam, że nie pomogło. Chyba powinno przestać śmierdzieć od razu?

[kiri]

A jak wyglądają koszty takiego zabiegu?

[ace2]

Napisał tlopuc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A ja właśnie wróciłem z ozonowania i dupa dalej śmierdzi. Ozonował mi 15min i ja uważam, że nie pomogło. Chyba powinno przestać śmierdzieć od razu?

Pierwszy zabieg to 45 min i jesli trzeba to kolejne 45 min nastepnego dnia. 15 min to zdecydowanie za malo. Dodam ze najlepiej go dokonac po uzywaniu klimy zeby wlasnie jechalo a nie na sucho.

[ace2]

Napisał kiri Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A jak wyglądają koszty takiego zabiegu?

60zl

[kemot678]

Mi kolega klimę potraktował ozonem (ma takie urządzenie w domu) dwa razy po jakieś 40 minut na włączonej klimie, obiegu wewnętrznym i na 2 biegu. Jestem mile zaskoczony bo niema odorku z nawiewu. Moim zdaniem myślę, że 15 minut to zdecydowanie za krótko. Gdzieś czytałem, że minimum to 30 minut i jak dalej "capi" to powtórka zabiegu.