[Mondeo 2000-2007] Na ciepłym silniku świeci kontrolka ładowania i brak jest reakcji na pedał gazu

[Artiz]

Pewnie jakiś fachowy elektryk by się tego podjął, ale to wciąż będą tylko półśrodki.

Mało ludzi zabiera głos w tym temacie i brak wciąż konkretnych rozwiazań. A osób z tą usterką nie brakuje.
Ja prawdopodobnie podejmę się wkrótce wymiany tego sugerowanego wcześniej regulatora napięcia.

[brzo]

witam. jak tam wasze postępy z ta usterka? ją podłączalem pod komputer i nic. żaden mechanik nie chce się podjąć czegokolwiek zaczynać. Co wy proponujecię? poradził sobie ktoś z tym

[brzo]

witam. a próbowaliścię zahamować że świecącym akumulatorem? u mnie to pomaga. jak rusze i mocno zahamuje to akumulator znika i jest ok.

[Artiz]

Ja nie próbowałem. U mnie jak zaświeci się kontrolka aku po uruchomieniu na ciepłym silniku to nie reaguje w ogóle pedał gazu i nie mogę ruszyć.

[brzo]

U mnie też nie reaguje ale delikatnie da radę ruszyć przecież bez gazu. ją myślę że to nie żadne regulatory napięcia itd i dlatego sprawdźcie czy u was zahamowanie pomaga. trzeba ruszyć i tak zahamować aż zblokuje koła. u mnie odrazu to pomaga. ją myślę że to może być coś nawet z vacum. jeżeli i u was hamowanie by coś pomogło to już jest jakiś trop

[oldrodge]

Ja również nie próbowałem z hamowaniem ale jutro spróbuję, ale powiem tak teraz przez parę dni jest zimniej i wczoraj jak i dziś często jeździłem i gasiłem samochód i problem jakby zmalał praktycznie przy tych temperaturach ładowanie mi się nie zapala lub wystarczy tylko chwilkę odczekać po wyłączeniu silnika i zimny wiatr moment zbija temp i jest O,K, . Wiesz Artiz ja bym stawiał raczej na jakiś czujnik może i temperatury a nie na regulator , ale kto to wie, jak będziesz u elektryków w ASO o zwróć im na to uwagę, daj znać co ustalisz, oby coś pomogło. Pozdrawiam.

[milap]

Witam
Mialem podobny problem w marcu zeszlego roku.
Auto na cieplym silniku, po uruchomieniu swiecaca sie przez ok 20 sek. kontrolka ladowania. Dodatkowo obroty przez ten czas byly ponizej obrotow biegu jalowego. Brak reakcji na gaz.
Samochod odstawiony do ASO w Warszawie.
Panowie walczyli z nim chyba ze 2 tyg.
Wgrywali m.in. nowy soft - nic to nie dalo.
Ostatecznie okazalo sie ze konieczny byl demontaz i plukanie calego ukladu paliwowego.
Przy mnie pokazali mi zawartosc baku.
Woda i jakas dzwina czarna olista maz wytracaja sie z ropy...
Dodatkowo po calej operacji zamontowali nowy filtr paliwa i wyczyscili wtryski jakims niemieckim specyfikiem.
Minal rok, przejechalem ok 20.000km i problem zniknal.

Panowie w serwisie mieli taka teorie ze na zimnym silniku ropa z regoly jest odstana i syf lezal na dnie. Jak sie przejechalo pare km to hamowanie, ropa trafiajaca z powrotu etc. wzburzala zawartosc baku i zasysany byl syf.

Wysłane z mojego HTC Sensation Z710e za pomocą Tapatalk

[HPL]

Problem nie tkwi w baku i śmieciach w nim się znajdujących (o ile takowe są), a baków się na wyjmowałem z tdci i tddi i jakoś nigdy nie znalazłem mazi, śmieci i bóg wie czego jeszcze jak to opisujecie. Owszem w baku można znaleźć opiłki jak się pompa wysypie, czarną maź ale to jest tylko i wyłącznie olej z silnika jak puści uszczelniacz na pompie i pompa zasysa olej silnikowy do układu paliwowego i czasami jak małe drobinki śmieci ale nigdy nie przytrafiło mi się żebym musiał odkurzaczem wysysać śmieci z niego. Przeprogramowanie PCM też nic nie daje, przetestowane prze ze mnie.
Wracając do tematu ostatnio trafiło do mnie właśnie 2.2 tdci z takową usterką, zimny silnik silnik odpala, gaśnie kontrolka ładowania. Im był bardziej gorący i postał po uruchomieniu pali się kontrolka ładowania co wiąże się adekwatnie że pedał gazu nie będzie reagował.
Przyczyna usterki była postawiona w ciągu 15 minut po diagnostyce, wymieniłem wadliwe części nie pytając klienta. Po południu robiłem cały czasy testy jeżdżąc nim wszędzie gdzie się dało, odpalał bez problemu i kontrolka ładowania momentalnie gasła. Zadzwoniłem do klienta (a to akurat był znajomy z czasów kiedy miał mkII) powiedziałem że auto jest odbioru co go bardzo zdziwiło że w ciągu 24 godzin naprawiłem auto z którym męczył się od ponad 3 tygodni i nikt nie potrafił zdiagnozować usterki.
Także koledzy nie liczcie na czary mary u pseudomechaników.

Napisał milap Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Panowie w serwisie mieli taka teorie ze na zimnym silniku ropa z regoly jest odstana i syf lezal na dnie. Jak sie przejechalo pare km to hamowanie, ropa trafiajaca z powrotu etc. wzburzala zawartosc baku i zasysany byl syf.

To fajna teoria - ciekawe jak długo nad nią myśleli - przecież to wiadomo z czasów podstawówki z lekcji fizyki. A teraz co jest najlepsze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. w baku znajduje się jak wiadomo czujnik poziomu paliwa i kosz. Kosz zbudowany jest na zasadzie labiryntu, do którego na samo dno idzie rurka która zasysa paliwo do filtra. Czyli jednym słowem jeżeli syf był w baku był zasysany w największych ilościach w momencie kiedy ropa była odstała a syf leżał na dnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a nie po przejechaniu i wzburzeniu paliwa.

[Artiz]

Szanowni Panowie,

Wasze sugestie mogą być dla nas bezcenne - jak zauważacie mnóstwo osób jest tutaj bezradnych przy tej usterce w MK3.

HPL - wymiana której części pozwoliła wyeliminować usterkę? Podkreślić trzeba, że diagnostyka komp. w tym przypadku nie wykazywała żadnych błędów u większości przypadków. Słyszałem, że jeden kolega z silnikiem TDCI przy analogicznej usterce wgrał na nowo soft w ASO i uporał się z problemem. Usterka często występuję jakiś czas po wymianie alternatora, mimo, że jest on w cały czas w porządku.

Milap - ile kosztowała Cię ta przyjemność w ASO z wyeliminowaniem wady?

Pozdrawiam.

[HPL]

Napisał Artiz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Podkreślić trzeba, że diagnostyka komp. w tym przypadku nie wykazywała żadnych błędów u większości przypadków.

Aaaajjjjjjjaajj jak mechanicy nie nauczą się używać pozytywnie WDS lub IDS tam wszystko można znaleźć, ten sprzęt nie służy tylko do odczytu błędów przez OBD. Te czasy minęło już dawno, zawsze podkreślam że jeżeli posiadasz sprzęt to naucz się go używać a nie robić tylko dwie komendy jak małpa zamknięta w klatce (chodź one potrafią o wiele więcej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )