[Focus 2008-2011] Fabryczne światła dzienne - mijania - wyłączenie

[mayak]

lamariusz
u mnie te dzienne działają tylko w pozycji AUTO, na 0 (zero) nic nie świeci - gem poliftingowy

[tedi_k]

Napisał mayak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

lamariusz
u mnie te dzienne działają tylko w pozycji AUTO, na 0 (zero) nic nie świeci - gem poliftingowy

Cześć Mayak, w poliftowym gemie jest to zrobione prościej. Stąd moja pierwsza pomyłka, że potrzebny jest bezpiecznik F71 - przed liftem ten schemat jest strasznie zamieszany. Ale tak czy inaczej, jeśli jest dobrze zrobione na przystosowanym GEMie przedliftowym, to musi działać tak samo (tylko na AUTO).

[lamariusz]

Panowie. Pisać mozna dużo, sieć wchłonie wszystko. na temat świateł dziennych w FF2 przed liftem czytałem wiele. Każdy z nas wie, że wiele wpisów jest bezsensownych, poniewaz forumowicz nie był łaskaw przeczytać wcześniejszych wypowiedzi lub nie zna się i wpisuje jakieś swoje nie potwierdzone teorie. Taki temat na forum się rozwija tracą ludzie czas czytając te wypowiedzi ale rozsondnej treści w określonym temacie nie ma w ogóle. Nie rozpisuję się więcej. Konkretnie u mnie rocznik 2005 ffII, dążę do świateł dziennych fabrycznych bez bezpiecznika f45 z bezpiecznikiem f71 z przekażnikiem i mostkiem 1 i 26 ( zmostkowania całkowicie nie jestem pewien, łącze wykonywałem ręcznie) dzienne nie działają. Prosze o inne wasze rozwiązania.

[tedi_k]

Napisał lamariusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Prosze o inne wasze rozwiązania.

INNE? Jakie inne? Wszytko jest napisane - chcesz zakładać F71: proszę bardzo, w obecności przełącznika AUTO światła pozycyjne będą świeciły ZAWSZE (szczególnie w pozycji 0).
Reszta to tylko umiejętności rąk i rozumienie tego co się robi i czyta.
Na schematach FF2 przed liftem wcale nie ma zaznaczonego dla świateł z AUTO połączenia C103 noga 5 na nogę 1 przekaźnika R15. Zwykle mimo wszystko to połączenie jest, ale wcale NIE MUSI BYĆ bo nie jest oficjalne. Połączenie to załącza przekaźnik, czyli zapala światła dzienne. Jak go nie ma nic się nie zapali. GEMów jest parę różnych i po prostu trzeba sprawdzić.

Oficjalnie na przedliftowym GEMie Ford nie zrobił dla świateł AUTO opcji świateł dziennych. To, że często (nawet zazwyczaj) to działa wcale nie stanowi obligo!

A już pretensje o to do Mayaka czy do mnie to proszę wybaczyć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[lamariusz]

Z pokorą oświadczam, że jeżeli w jakiś sposób uda mi się uruchomić światła dzienne szczegółowo i w miarę prosto opiszę cały proces ich uruchomienia. Z szacunku jedynie zaznaczę, że stosowne byłoby jasne przedstawianie okreslonych schematów swoich wypowiedzi. Bez urazy ale dla mnie w opisie wypowiedzi jakaś 5 noga itp w ogóle nie przemawią. Według mnie nasze wypowiedzi powinny być klarowne, jasne dla każdego czytelnika. Opuszczam to forum, ponieważ obawiam się, że nie uzyskam w nim pomocy jedynie przedstawiane będą w nim wypowiedzi bezprzedmiotowe nic nie wnoszące do tematu jak do tej pory.
Pozdrawiam.

[mayak]

Napisał lamariusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

zmostkowania całkowicie nie jestem pewien, łącze wykonywałem ręcznie

a zwykły miernik masz? wystarczy sprawdzić czy jest przejście, to nie sci-fi technology Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał lamariusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bez urazy ale dla mnie w opisie wypowiedzi jakaś 5 noga itp w ogóle nie przemawią

jeśli nie rozumiesz, co oznacza 5 noga danego złącza/wtyku/przekaźnika, to bez urazy, ale odsuń się od samochodu, a przynajmniej staraj się aby tzw. skrzynka bezpieczników (GEM dla 'wtajemniczonych' Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) był w większej odległości od Ciebie niż zasięg rąk Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał lamariusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Opuszczam to forum, ponieważ obawiam się, że nie uzyskam w nim pomocy jedynie przedstawiane będą w nim wypowiedzi bezprzedmiotowe nic nie wnoszące do tematu jak do tej pory.

ja też chyba zaraz opuszczę to forum, tą pracę, ten świat, bo obawiam się, że wszystkie moje życzenia nie zostaną spełnione od razu

[lamariusz]

Powodzenie.
Podłączony przekaźnik R15, zmostkowanie pinu 1 z 26 ( ta czynnośc musi być starannie a połączenie pewne) i to wszystko. Ja fabrycznie nie miałem bezpiecznika 71 i 45, więc dwie drobne czynności i światła dzienne pięknie świecą, tylko w funkcji auto. Koszt całej operacji wyniósł mnie około 40 złotych- zakup przekaźnika fordowskiego typ podałem wyżej. Odnośnie wtyków, które należy kupić i przymocować do obu końców przewodu mostkującego, to w sklepie elektrycznym poprosiłem wszystkie rozmiary tych wtyków sprzedawca dał mi 3 rodzaje odpowiednie były największy i najmniejszy, każdy kosztował około 20 groszy. W pierwszej próbie zmostkowania zastosowałem przewód tzw. linkę, była zbyt miękka i do małego pinu nie mogłem go wpiąć, wyginał się. Dzisiaj zastosowałem kabel miedziany taki jaki prowadzony jest w mieszkaniach w ścianie, zazwyczaj w izolacji znajdują się trzy takie przewody ja wyciągnąłem z głównej izolacji jeden zaizolowany przewód z twardym środkiem rdzeniem i dopiero wtedy udało mi się wepchnąć , wpiąć wtyk w mały pin tam jest słabe dojście, z dużym nie ma problemu Zmostkowanie musi być pewne. Tak więc za 40 złotych w ffII przed liftem z 2005r mam oryginalne fabryczne światła dzienne wersja ghia z funkcją auto i czujnikiem zmierzchu i deszczu. Więc mogę smiało powiedzieć, że ffII przed liftem fabrycznie jest przystosowany do świateł dziennych. Zachęcam do łatwego montażu, szkoda kasy na jakieś dokładane światła dzienne za dużo wyższą kasę. Czytałem , że niektórzy taki przekaźnik jak ja kupiłem płacili około 10 złotych, to już naprawdę taniocha.
Do powyższych uszczypliwych postów nie odniosę się wykażę się większym rozsądkiem.
Pozdrawiam.

[tedi_k]

Napisał lamariusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Powodzenie.

Gratulacje.

Nieco tylko kolegę zmartwię - te światła świecą trochę za jasno jak na dzienne... Stosowne przepisy Unii Europejskiej spowodowały, że ten mostek, który kolega zrobił z drutu miedzianego jest oryginalnie oporowy i zmniejsza jasność świateł mijania o ok. 20-25%.
Oczywiście nie ma to dramatycznego znaczenia, ale diagnosta w złym humorze może to wychwycić...
Wiem, że sam podpowiadam w ostateczności zrobienie tego mostka ze zwykłego przewodu, ale trzeba wiedzieć o potencjalnych konsekwencjach.

Wnioski generalne co do przystosowania FF2 przed liftem do montażu świateł dziennych niestety zbyt optymistyczne.
Wnoszę, że kolega miał najprawdopodobniej GEM 4M5T-14A073-BH i stąd łatwy sukces. Czyli optymizm dotyczy przypadku przedliftowych FF2 z czujnikiem deszczu (i bogatym wyposażeniem...).
Było jeszcze kilka innych typów (różne dwie literki na końcu) - które były dużo częstsze od wersji -BF - i dla tamtych GEMów bywa zdecydowanie mniej optymistycznie.
Aby się upewnić czy się da przepis napisałem. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Tylko trzeba się nie bać trzymac miernika w rękach...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Co zresztą podpowiada rozsądek, jak się człowiek porywa na własnoręczne przeróbki elektryczne...

[lamariusz]

Tak dla uściślenia. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce w pozycję chyba II czyli w momencie kiedy zapalą sie wszystkie kontrolki jeszcze przed odpaleniem zapalają się już światła, mi to nie przyszkadza ale czy tak powinno być, czy dopiero po odpaleniu światełka powinny się zapalić.
tedi
Na badania techniczne wjadę na zwykłych światłach mijania, jak będę musiał opuścić pojazd to go zgaszę nie ruszając pokretła świateł i przy ponownym odpaleniu włączą się światła mijania a nawet jak przypadkowo podczas badania włączę tryb auto to i tak mój czujcik zmierzchu jest na tyle czuły, ze i tak uruchomi kompletne oświetlenie pojazdu. W garażu przy otwartych drzwiach świecą mi wszystkie światła. Ale fajnie to wszystko działa super, polecam takie rozwiazanie.

Bump: Powyższą sytuację odnośnie odpalania opisuje gdy pokrętło świateł mam w pozycji Auto.

[tedi_k]

Napisał lamariusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak dla uściślenia. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce w pozycję chyba II czyli w momencie kiedy zapalą sie wszystkie kontrolki jeszcze przed odpaleniem zapalają się już światła, mi to nie przyszkadza ale czy tak powinno być, czy dopiero po odpaleniu światełka powinny się zapalić.

Tak ma być - winna temu jest Unia Europejska, która uchwaliła przepisy, że światła dzienne mają się zapalać w sytuacji "gdy silnik jest gotowy do rozruchu". Głównie chodzi o to, że jak się zatrzymasz w korku i zgasisz silnik, ale trzymasz zapłon na II (radio i takie tam...), to światła się mają palić.

Współczesnym akumulatorom (w normalnym - dobrym stanie) to także nie przeszkadza - no chyba, że trwa kilka godzin...