|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
13-11-2013, 00:08 | #1 |
ford::expert
Imię: Ł
Zarejestrowany: 05-09-2009
Skąd: Krk
Model: Kuga Mk3
Silnik: 2.5 FHEV AWD
Rocznik: 2023
Postów: 2,680
|
1.6 TDCi Wytarty wałek rozrządu
Mam taki problem w swoim autku, że na wałku odpowiadającym za zawory wydechowe (do tego się akurat łatwo dostać i przypadek sprawił, że tam zajrzałem) kilka krzywek wygląda nie tak jak wyglądać powinno. Kształt niby jeszcze zachowany, ale powierzchnia to już nie lustro i z jakiegoś powodu utwardzona warstwa się starła, uległa jakiejś dziwnej erozji.
Zaczynają rodzić się pytania: - co mogło spowodować taką sytuację? Jeśli miałbym naprawiać wolałbym wyeliminować przyczynę aby sytuacja szybko się nie powtórzyła - czy to normalny objaw przy przebiegu teoretycznie 240kkm (połowę tego zrobiłem sam, chociaż przebiegu z którym go kupiłem do końca pewien nie jestem, chociaż z drugiej strony dwumas jeszcze żyje, a turbawka dmucha). - silnik wydaje mi się, że pracuje trochę za głośno (charakterystyczne stukanie przy przyspieszaniu), ale kilku mechaników stwierdziło, że ten typ tak ma i przy takim przebiegu nie ma się czym przejmować. - ostatnie i najważniejsze - czy opłaca się coś takiego naprawiać i jakie w przybliżeniu mogą być koszta? Patrzyłem na ceny wałków rozrządu i powiem tyle - nie podobają mi się. Biorąc pod uwagę to, że napinacz i łańcuch łączący wałki przy moim aktualnym przebiegu też pewnie wymagałyby wymiany, nie wiadomo jak popychacze, a jest ich aż 16 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Nie wiem jak wygląda drugi wałek, bo tam trzeba niestety górę silnika zdemontować żeby się do niego dostać. Warta skórka wyprawki?
__________________
Jak mogę, to pomogę Kontakt: wrzoch(at)gmail.com |
13-11-2013, 15:30 | #2 |
ford::professional
Imię: Mirosław
Zarejestrowany: 08-11-2011
Skąd: wrocław
Model: transit
Silnik: 2,2
Rocznik: 2009
Postów: 1,525
|
Odp: Wytarty wałek rozrządu
Niech zgadnę 3 cylinder???
Olej co ile wymieniany???? Mam ten sam silnil rozebrany na warsztacie przebieg 160000 |
13-11-2013, 17:59 | #3 |
Zablokowany
Imię: janek
Zarejestrowany: 03-08-2012
Skąd: wrocław
Model: mondeo
Silnik: 2.0tdci
Rocznik: 2008 136km
Postów: 374
|
Odp: Wytarty wałek rozrządu
za żadko wymieniany olej , znam temat , a co do tych wałkow to jeszcze małe piwo , bo może masz przytarta głowice na panewkach wałków rozrządu a to wymiana głowicy , ściągaj miske olejową sprzwdz smok i pompe oleju , bo mi wygląda na wymiane silnika
|
13-11-2013, 19:47 | #4 |
ford::expert
Imię: Ł
Zarejestrowany: 05-09-2009
Skąd: Krk
Model: Kuga Mk3
Silnik: 2.5 FHEV AWD
Rocznik: 2023
Postów: 2,680
|
Odp: Wytarty wałek rozrządu
Na pewno nie za mojej kadencji. Co 12 maks 15kkm w zależności od tego ile i gdzie jeździłem.
Pierun wie jak często wymieniali wcześniej. Kupiłem go z przebiegiem 128kkm, dobijam do 240kkm teraz. 4,5 roku jeżdżenia. Na początku był Ford Formuła jakaś tam, do tego modelu silnika. Potem przeszedłem na Total Quartz 9000 Energy czyli coś dedykowanego do tego silnika (tylko przez żabojadów). Do miski zaglądałem na wiosnę ostatnio, bo się naczytałem o tym złym sitku tyle złych rzeczy, że aż zapragnąłem tam zajrzeć. Wszystko było w porządku, smok czysty, sitko Turbo czyste. Zresztą turbina cały czas dmucha, a jakby z pompą było coś nie tak raczej by nie dmuchała już. Po wymianie gruchy to dmucha jak szalona i mam nadzieję, że jeszcze trochę tak będzie. W tamtym roku miałem zdjętą pokrywę zaworów przy okazji wymiany uszczelek kolektora dolotowego - gdzieś tam przeciekało i syfiło gniazdo wtrysku jednego. Wałek był OK wtedy, bynajmniej ten od zaworów wydechowych. Najbardziej żałuję, że zajrzałem pod ten dekielek po wymianie rozrządu i pompy wody, a nie przed. Psu na budę ta wymiana była, ale z drugiej strony pasek już mocno zużyty się wydawał (110kkm) a pompa po 230kkm też już wykazywała mocne oznaki końca łożyska (może ta wymiana uratowała nasze wakacje). Teraz jeśli chodzi o wymianę silnika. Teoretycznie słupek bez osprzętu kupię za 2k, ale ... skąd wiem w jakim on jest stanie, jaki ma przebieg ten silnik, jak ktoś o niego dbał. Dopóki nie wsadzę i nie uzbroję to jedna wielka loteria. Przecież nie rozbiorę go na części aby to sprawdzić.
__________________
Jak mogę, to pomogę Kontakt: wrzoch(at)gmail.com Ostatnio edytowane przez wrzoch ; 13-11-2013 o 22:39 |
20-01-2014, 20:22 | #5 |
ford::expert
Imię: Ł
Zarejestrowany: 05-09-2009
Skąd: Krk
Model: Kuga Mk3
Silnik: 2.5 FHEV AWD
Rocznik: 2023
Postów: 2,680
|
Odp: Wytarty wałek rozrządu
No i po wymianie.
Jak widzę fakturę, to mi się jeszcze czkawką odbija, chociaż wiedziałem z góry ile mnie to będzie kosztować - za dużo. Zmieniłem olej na MOTULa Ford Specific 913D. Skoro częstotliwość wymiany nie była przyczyną, to może sam olej? Do TOTALa już nie wrócę. Wypłukałem też silnik specyfikiem LM służącym do tego celu. Wałki razem z łańcuchem rozrządu, napinaczem, górną pokrywą (nie rozkręcane, wyjęte z innego silnika) i dźwigienkami zaworów w bardzo dobrym stanie udało mi się kupić za 500PLN. Patrząc na alledrogo cena wydaje się OK. Patrząc na ceny zamienników, to w tej cenie miałbym jeden wałek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zdecydowałem się na nowe popychacze zaworów. Wcześniej silnik chodził głośniej niż powinien, szczególnie podczas przyspieszania słychać było klekotanie. Teraz po rozgrzaniu silnik na wolnych obrotach pracuje spokojnie i cichutko, a przy przyspieszaniu przestał klepać. Dźwięk zrobił się miły dla ucha. Staram się tylko zrozumieć dlaczego tak prosta konstrukcyjnie część może kosztować tak dużo. 55PLN za popychacz, to lekkie przegięcie, szczególnie, że jest ich 16sztuk. Przy wyciąganiu starych okazało się, że nie był to jednak taki głupi ruch. Szczególnie patrząc na to ile roboty trzeba poświęcić, żeby się do nich dobrać. Do tego jeszcze uszczelka pokrywy zaworów, oringi kolektora dolotowego, podkładki pod wtryski, uszczelniacze gniazd wtryskowych i uszczelniacz wałka rozrządu. No i jak się w trakcie okazało jeszcze 8 szpilek wtrysków - tylko jedna poddała się bez walki (5.5PLN sztuka w ASO). Pojeździmy - zobaczymy. Zamierzam rozebrać stare graty na części, pierwsze, wyczyścić i obfocić dokładnie, to wrzucę tutaj jak to wyglądało u mnie przy 243000km na budziku.
__________________
Jak mogę, to pomogę Kontakt: wrzoch(at)gmail.com |
21-03-2014, 21:08 | #6 |
ford::amateur
Imię: Radek
Zarejestrowany: 05-02-2012
Skąd: 3City
Model: Ford S-MAX
Silnik: 1.8 TDCi
Rocznik: 2007
Postów: 4
|
Odp: 1.6 TDCi Wytarty wałek rozrządu
Witaj
mam pytanie - nim zajrzałes do walka rozrządu to jakis dziwne dzwikei dobiegały z silnika czy czysta ciekowość?? |
22-03-2014, 10:25 | #7 |
ford::average
Zarejestrowany: 26-06-2010
Skąd: Pomorskie
Model: focus c-max
Silnik: 1.6 tdci 109km
Rocznik: 2005
Postów: 142
|
Odp: 1.6 TDCi Wytarty wałek rozrządu
,,Najbardziej żałuję, że zajrzałem pod ten dekielek po wymianie rozrządu i pompy wody, a nie przed".
o jaki dekielek chodzi? |
22-03-2014, 21:45 | #8 |
ford::expert
Imię: Ł
Zarejestrowany: 05-09-2009
Skąd: Krk
Model: Kuga Mk3
Silnik: 2.5 FHEV AWD
Rocznik: 2023
Postów: 2,680
|
Odp: 1.6 TDCi Wytarty wałek rozrządu
Może dekielek nie był najlepszym określeniem. Chodzi o pokrywę zaworów, ten plastik w którym siedzi odma, w którym jest dekielek od dolewania oleju i pod którym jest (zaznaczam wyraźnie) JEDNORAZOWA uszczelka, która w ASO kosztuje jak zwykle pierdylion, ale zamiennik dobry 10-12PLN.
Z objawów, to mi dzwonił silnik przy przyspieszaniu, to raz, a dwa chciałem poeksperymentować z odmą - wzbogacić ją o siatki wychwytujące co większe krople oleju, aby mi nie syfiło przepływki, turbo, dolotu i aby się Maksiu kiedyś nie zachłysnął olejem, który się zbiera w IC. Okazało się, że trop nie był wcale zły. Krzywki wałków nadżarte (kilka), hydrauliczne kompensatory luzu zaworowego niektóre nie działały jak potrzeba. Po wymianie tych kompensatorów (popychaczy), zespołu wałki, łańcuch rozrządu już nie dzwoni przy przyspieszaniu. W ogóle silnik cichszy jest, a jak się rozgrzeje dobrze to na biegu jałowym ledwo co go słychać. Niedługo zbieram się odwiedzić rodzinne strony, to sobie tam umyję i obfocę to co wyciągnąłem z auta i wymieniłem.
__________________
Jak mogę, to pomogę Kontakt: wrzoch(at)gmail.com |
31-03-2015, 11:12 | #9 |
ford::amateur
Imię: Michał
Zarejestrowany: 27-05-2012
Skąd: Trójmiasto
Model: Focus CMAX
Silnik: 1.6 tdci
Rocznik: 2004
Postów: 1
|
Odp: 1.6 TDCi Wytarty wałek rozrządu
Witam, mam taki sam problem z moim cmaxem... mozna z tym jezdzic ? Czym grozi brak naprawy?
|
31-03-2015, 12:26 | #10 |
Postów: n/a
|
Odp: 1.6 TDCi Wytarty wałek rozrządu
Można z tym jeżdzić, ale jazda jest niekomfortowa, silnik głośniejszy, trzeba uważać i pilnować, czy dżwiek wydawany przez silnik z góry od klawiatury znacząco sie nie zmienia.
Przyczyną powstania tej dolegliwości przeważnie jest niskie ciśnienie oleju, nieodpowiedni olej silnikowy, długie przebiegi miedzy wymmianami, materiał z którego wykonane sa wałki, czasami odbiega od normy. |