Sprawdzanie Numeru VIN

Bog · 07-12-2010, 13:43

Witam,
Mam Focusa, benzyna 1.6 z 2002. Ostatnio zdarza się, ale to nie jest regułą, że przekręcam kluczyk w celu uruchomienia silnika i ... cisza. Po kilka takich próbach samochód zawsze zapali. Po jakimś czasie zauważyłem, że jeśli kluczyk przytrzymam dłużej (nic nie pracuje, jest cisza) jednak coś załapie i silnik sie uruchamia. W ostatnich dniach zjawisko ma tendencję narastająco, a wydaje mi się, ze dzisiaj kiedy właściwie jest lekka odwilż (zatem spora wilgotność) jest nawet regułą, że musze potrzymać kluczyk w pozycji "uruchom rozrusznik" i dopiero wtedy zapali. Czy może spotkaliście się z takim zjawiskiem. Chciałbym zgłosić się do warsztatu, ale wiedząc mniej więcej co to może być bo spodziewam się, że będą szukać przyczyn metodą prób i błędów wymieniając po kolei wszystkie elementy. Aha, akumulator mam nowy.
Pozdrawiam
Bog

conris · 07-12-2010, 14:15

Nawet instrukcja mÓwi żeby odpalać gdy zgasną kontrolki. A to jest czas gdy pompa daje odpowiednie ciśnienie paliwa.

kunte · 07-12-2010, 14:23

Mi kiedyś powiedzieli w ASO, żeby odpalać po tym jak zgasnie dioda od immobilajzera, tzn. jak przestanie świecić ciągłym światłem.

conris · 07-12-2010, 14:33

To podobny przedziałb czasowy.Ok 5-7 sek.
jak masz ciszę w samochodzie usłyszysz jak pompa zaczyna pracę ,i klapią przekaźniki.

07-12-2010, 13:43	#1
Bog ford::amateur Zarejestrowany: 07-12-2010 Skąd: Warszawa Model: Focus Silnik: 1,6 Rocznik: 2002 Postów: 1	Silnik odpala po krótkiej zwłoce Witam, Mam Focusa, benzyna 1.6 z 2002. Ostatnio zdarza się, ale to nie jest regułą, że przekręcam kluczyk w celu uruchomienia silnika i ... cisza. Po kilka takich próbach samochód zawsze zapali. Po jakimś czasie zauważyłem, że jeśli kluczyk przytrzymam dłużej (nic nie pracuje, jest cisza) jednak coś załapie i silnik sie uruchamia. W ostatnich dniach zjawisko ma tendencję narastająco, a wydaje mi się, ze dzisiaj kiedy właściwie jest lekka odwilż (zatem spora wilgotność) jest nawet regułą, że musze potrzymać kluczyk w pozycji "uruchom rozrusznik" i dopiero wtedy zapali. Czy może spotkaliście się z takim zjawiskiem. Chciałbym zgłosić się do warsztatu, ale wiedząc mniej więcej co to może być bo spodziewam się, że będą szukać przyczyn metodą prób i błędów wymieniając po kolei wszystkie elementy. Aha, akumulator mam nowy. Pozdrawiam Bog

07-12-2010, 14:15	#2
conris Zablokowany Zarejestrowany: 15-06-2009 Skąd: W-wa Model: mondeo 2l Kombi 145.S-max,Focus 2 SW Silnik: 2l 145, 2,3HE, 1,6 16V Ti VCT Rocznik: Mondeo2003, S max2009,F2005 Postów: 487	Odp: Silnik odpala po krótkiej zwłoce Nawet instrukcja mÓwi żeby odpalać gdy zgasną kontrolki. A to jest czas gdy pompa daje odpowiednie ciśnienie paliwa.

07-12-2010, 14:23	#3
kunte ford::advanced Imię: Marcin Zarejestrowany: 27-03-2009 Skąd: Katowice/Chorzów Model: Focus MK2 FL Silnik: 1.6 100KM Rocznik: 2010 Postów: 334	Odp: Silnik odpala po krótkiej zwłoce Mi kiedyś powiedzieli w ASO, żeby odpalać po tym jak zgasnie dioda od immobilajzera, tzn. jak przestanie świecić ciągłym światłem. __________________ Poprzednio: Nissan Micra K11 93r. 1.3 16V; Ford Focus MK1 99r. 1.6 16V, piękne białe kombi

07-12-2010, 14:33	#4
conris Zablokowany Zarejestrowany: 15-06-2009 Skąd: W-wa Model: mondeo 2l Kombi 145.S-max,Focus 2 SW Silnik: 2l 145, 2,3HE, 1,6 16V Ti VCT Rocznik: Mondeo2003, S max2009,F2005 Postów: 487	Odp: Silnik odpala po krótkiej zwłoce To podobny przedziałb czasowy.Ok 5-7 sek. jak masz ciszę w samochodzie usłyszysz jak pompa zaczyna pracę ,i klapią przekaźniki.