[Fiesta 1995-2001] 1,25 ....nierówna praca silnika...

[Roni]

Witajcie , wziąłem się i sprawdziłem wszystkie kostki pod maskom i zauważyłem że kostka od sondy lambda była lekko wysunięta jak ją rozpiąłem całkiem to jedna nóżka była lekko o kopcona , przeczyściłem ją i spiąłem ją dokładnie . O dziwo silnik zaczął pracować dobrze obroty można powiedzieć się unormowały aczkolwiek pozostał jeden problem nadal....jak silnik jest całkiem zimny i go odpalę i zostawię to nie równo silnik pracuje , obroty przysiadają że nawet potrafi zgasnąć ...ale jak ruszę lub chwilę podtrzymam obroty i silnik lekko złapie temperaturę to jest wszystko w porządku i auto już śmiga aż miło ...dosłownie po minucie grzania silnika jest ok . Poradźcie co to jest , bo czujnik temp. wymieniłem ....mam podejżenia o właśnie sondę lambdę ..ewentualnie jej obwód podgrzewania sondy ..ale nie chcę nic sugerować . Poza tym auto śmiga aż miło (po spięciu tej luźnej kostki sondy - jak nówka ha ha ha)

Jak śmiga to nie szukaj dziury w całym, to nie nówka, zawsze coś wyłazi, i do przodu.

[Roni]

W zasadzie masz rację ale .....nie może być tak że jak uruchamiasz auto to obroty spadają ,wahają i auto gaśnie . Ewidentnie coś jest nie tak ...na zimnym silniku. I tak być nie powinno....

[MarekWu]

Dziś sprawdziłem ciśnienie paliwa i przed uruchomieniem silnika jest 2,6 bar, po uruchomieniu spada do 2 bar. Wg książki ciśnienie wtrysku powinno być 2,8 bara. Podejrzewam regulator ciśnienia paliwa. Wszystko by się zgadzało.