[Mondeo 1996-2000] Dziwne cykliczne stukanie w silniku

[michalp492]

Cześć! Ostatnio (jakieś 2-3 tygodnie) zauważyłem że na wolnych obrotach, na postoju i podczas odpalania coś w silniku dziwnie stuka. Tak jakby młotkiem szybko uderzać w metal ale nie jest to dźwięk bardzo głośny. Postuka tak z 5 sekund, przestaje, po chwili znowu trochę itd. Wydaje mi się że albo tak trzaska coś z przodu silnika po lewej stronie od góry (chyba pompa wody, obok zbiorniczka płynu do spryskiwaczy), albo z tyłu silnika. Dodatkowo dzisiaj przy odpalaniu rano i potem jeszcze 3 razy po jeździe po około 5 km coś dziwnie pukało głucho w silniku, po wciśnięciu hamulca dźwięk narastał, robił się podobny do lecącego śmigłowca, oczywiście nie tak głośno, ale w kabinie było dość mocno słychać.

Moje pytanie do Was: czy może ktoś wie co to się dzieje? Czy tak stuka cyklicznie pompa wody? A ten drugi dźwięk? Silnik nie jest w najlepszym stanie, jednak obroty nie falują, odpala od pierwszego razu, przyspiesza też dobrze.

Bardzo proszę o pomoc. Dzięki.

Każde pojawienie się stukania w silniku, jest oznaką , że coś zaczyna się dziać. Jeżeli sm nie potraisz tego zlokalizować, to trzeba podjechać do kogos, kto sie na samochodach zna, a przez forum nikt ci tego nie powie,można tylko gdybac, i podpowiadać.Jeżeli stukanie będzie się nasilać,to też żle.
Narazie sam możesz sprawdzić, zdejmując pasek alternatora, i uruchomić silnik bez paska, przynajmiej wyeliminujesz przód silnika.

[michalp492]

Ten dźwięk który opisałem jako pierwszy, wydaje mi się że z pompy wody ale żeby ją wymienić to chyba trzeba by dużo rozbierać, do tego strasznie tam ciasno.

A może ktoś wie, jak to jest z tymi wentylatorami na chłodnicy, bo ten po lewej załącza się jak włączę klimatyzację i dość głośno szumi ale ten po prawej (od strony akumulatora) stoi. Myślałem że oba powinny się włączyć? Temperatura silnika nie rośnie, wskazówka stoi ze 3 mm przed pionem od "strony niebieskiej".

Drugi wentylator się włącza jak silnik jest za gorący, np w czasie jazdy w korku, wolno, z dłuższymi zatrzymaniami. Wtedy wentylator samoczynnie się włączy, schłodzi płyn i się zatrzyma. Gdybe sie nie włączał, to nie mógł byś jechać w korku.

[michalp492]

Dzisiaj ściągnąłem wtyczkę z czujnika temperatury cieczy, tego co jest na górze termostatu i po około 20 sekundach włączył się ten po lewej co jest też od klimatyzacji a drugi nic, nawet nie drgnął. Wyłączyłem auto i pobadałem ręką i ten co nie działa ciężko obrócić, trzeba całą ręką go popychać, w przeciwieństwie do tego co działa, którego jednym palcem można kręcić. Wychodzi na to że jeden się zatarł, tylko teraz jak go wyciągnąć? Trzeba rozbierać cały przód czy jest jakaś opcja mniej drastyczna?