Sprawdzanie Numeru VIN

wojtekjanus · 12-11-2012, 08:40

Generalnie diesle zużywają dużo więcej paliwa kiedy nadchodzą chłodne i zimowe jazdy.
Wynika to z tego, że dogrzewają się do nominalnej temperatury o wiele, wiele dłużej niż silniki benzynowe. Ich sprawność bowiem jest wyższa, więc straty ciepła (oddawane do układu chłodniczego) w ich cyklu pracy są mniejsze - w efekcie nie mają z czego się dogrzać. A z kolei dieslowskie pompy wtryskowe na zimnym silniku mają zwiększoną dawkę wtrysku - tak by silnik w miarę prawidłowo pracował (i w ogóle odpalił - dawka rozruchowa). Efekt znasz...

W sumie: zima to przy dieslu zużycie paliwa wyraźnie większe. Tylko ktoś, kto jeździ w długie trasy może tego nie odczuć - wtedy owszem, większość przebiegu ma na dogrzanym silniku.
A co ja mam powiedzieć, gdy mój tdci przy jeździe miejskiej (80-90% przebiegu) zupełnie się nie dogrzewa?

micho121 · 12-11-2012, 18:11

Dawno dawno temu jezdziłem czymś takim jak nysa. Koszmarne auto ale miało niezły patent czyli żaluzję chłodnicy. W duże mrozy nawet to spełniało swoje zadanie. Faktem jest że ciągle ta żaluzja się zacinała i zamykać ją było trzeba kijem. Obecnie producenci wierzą tylko w termostat. Miałem 2,0TDCI i w duże mrozy ciągle był nie dogrzany,czasami nawet na dalekich trasach(gdy było ślisko,wolna jazda i brak wysokich obrotów) ,nawet nie można tam było prowizorycznie zatkać chłodnicy kartonem bo nie ma jak. 2,0 TDCI ma ciepło jak ma wysokie obroty. Jechałem nim w Szwecji przy minus 30 st. W czasie jazdy było ok ale na wolnych obrotach-krótka drzemka po 15 min silnik praktycznie zimny i z kratek nawiewów zimno. Żadnych szans na choćby godzinę spania w aucie przy pracującym silniku-lodówa. Minus 30 to już nie są żarty

Bump: Jeszcze coś mi się nasuwa. Miałem kiedyś pożyczony 2,4 TDCI 140 km kontener. Przry minus 15st nie mogłem go odpalić bo akumulatory padły. Nim zdążyłem zoorganizować prąd z innego auta i w końcu go odpalić strasznie zmarzłem. Zostawiłem go na wolnych obrotach i poszedłem do domu na ciepłą herbatkę. Po 0,5 godz wróciłem do niego i byłem w szoku. Miał w pełni zagrzany motor. W moim 2,4TDCI 115km to nie realne nawet latem. Nie ma obrotów-nie ma temperatury. Jak to możliwe. Nie było tam webasto. Czyżby miał elektryczną grzałkę płynu chłodzącego? Czy 2,4TDCI 140km to standart czy samoróba? Żeby było śmieszniej auto pochodziło z Włoch

wojtekjanus · 12-11-2012, 19:42

Cytat:

Napisał micho121 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po 0,5 godz wróciłem do niego i byłem w szoku. Miał w pełni zagrzany motor.

Prawdopodobnie miał wyłączoną nagrzewnicę i nie zaślepiony EGR - mój 2,0 tdci też tak reaguje na nagrzewnicę.
Na wolnych obrotach chłodnica EGR-a oddaje nieco ciepła do układu. W czasie jazdy nie, bo wtedy EGR nie działa.

Cytat:

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyżby miał elektryczną grzałkę płynu chłodzącego?

Mógł mieć ewentualnie webasto automatyczne - sporo Fordów ma fabrycznie taki typ webasta - ale w Transicie nie spotkałem...

Cytat:

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie ma obrotów-nie ma temperatury.

Nie tyle obroty, co depnięcie w pedał - czyli dawka wtrysku. U mnie (przy niedogrzanym silniku) nawet jedno długie mocne przyspieszenie to przesunięcie się strzałki o kreskę...

lucyfer1980 · 29-11-2012, 21:35

witam Wszystkich, jestem tu nowy, i nie wiem gdzie moge dostac odpowiedz na moje pytanie, z tego co czytalem tutaj macie taki sam problem co ja, mam forda transita z 2008r model T330 100konny. mam problemy z egr, kilka tygodni temu byl czyszczony i przez jakis czas, okolo 3tygodni mialem spokoj... ale znowu sie zaczelo: szarpie silnikiem na wolnych obrotach, wydaje mi sie ze wiecej pali, przy dodaniu gazu na kazdym biegu auto dostaje mocy dopiero po kilku sekundach, swieci sie kontrolka silnika, czasami rano jak odpalam brak reakcji na dodanie gazu, dopiero po kilkunastu sekundach zaczyna dzialac sprawnie.
Pytanie ma takie... czy mozna cos z tym zrobic?? czy trzeba wymienic ten czujnik? tani nie jest wiec jezeli jest jakas inna mozliwosc naprawienia tej usterki niz wymiana, to prosze o jakies rady...

12-11-2012, 08:40	#21
wojtekjanus FORD\|AUTHORIZED Imię: Wojciech Zarejestrowany: 02-09-2008 Skąd: Warszawa Model: Transit Silnik: 2,0 TDCI Rocznik: 2003 Postów: 13,981	Odp: czy mozna zaslepić EGR Generalnie diesle zużywają dużo więcej paliwa kiedy nadchodzą chłodne i zimowe jazdy. Wynika to z tego, że dogrzewają się do nominalnej temperatury o wiele, wiele dłużej niż silniki benzynowe. Ich sprawność bowiem jest wyższa, więc straty ciepła (oddawane do układu chłodniczego) w ich cyklu pracy są mniejsze - w efekcie nie mają z czego się dogrzać. A z kolei dieslowskie pompy wtryskowe na zimnym silniku mają zwiększoną dawkę wtrysku - tak by silnik w miarę prawidłowo pracował (i w ogóle odpalił - dawka rozruchowa). Efekt znasz... W sumie: zima to przy dieslu zużycie paliwa wyraźnie większe. Tylko ktoś, kto jeździ w długie trasy może tego nie odczuć - wtedy owszem, większość przebiegu ma na dogrzanym silniku. A co ja mam powiedzieć, gdy mój tdci przy jeździe miejskiej (80-90% przebiegu) zupełnie się nie dogrzewa? __________________ Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 12-11-2012 o 08:46

12-11-2012, 18:11	#22
micho121 ford::beginner Zarejestrowany: 10-03-2012 Model: ford transit Silnik: 2,4 TDCI Rocznik: 2009 Postów: 12	Odp: czy mozna zaslepić EGR Dawno dawno temu jezdziłem czymś takim jak nysa. Koszmarne auto ale miało niezły patent czyli żaluzję chłodnicy. W duże mrozy nawet to spełniało swoje zadanie. Faktem jest że ciągle ta żaluzja się zacinała i zamykać ją było trzeba kijem. Obecnie producenci wierzą tylko w termostat. Miałem 2,0TDCI i w duże mrozy ciągle był nie dogrzany,czasami nawet na dalekich trasach(gdy było ślisko,wolna jazda i brak wysokich obrotów) ,nawet nie można tam było prowizorycznie zatkać chłodnicy kartonem bo nie ma jak. 2,0 TDCI ma ciepło jak ma wysokie obroty. Jechałem nim w Szwecji przy minus 30 st. W czasie jazdy było ok ale na wolnych obrotach-krótka drzemka po 15 min silnik praktycznie zimny i z kratek nawiewów zimno. Żadnych szans na choćby godzinę spania w aucie przy pracującym silniku-lodówa. Minus 30 to już nie są żarty Bump: Jeszcze coś mi się nasuwa. Miałem kiedyś pożyczony 2,4 TDCI 140 km kontener. Przry minus 15st nie mogłem go odpalić bo akumulatory padły. Nim zdążyłem zoorganizować prąd z innego auta i w końcu go odpalić strasznie zmarzłem. Zostawiłem go na wolnych obrotach i poszedłem do domu na ciepłą herbatkę. Po 0,5 godz wróciłem do niego i byłem w szoku. Miał w pełni zagrzany motor. W moim 2,4TDCI 115km to nie realne nawet latem. Nie ma obrotów-nie ma temperatury. Jak to możliwe. Nie było tam webasto. Czyżby miał elektryczną grzałkę płynu chłodzącego? Czy 2,4TDCI 140km to standart czy samoróba? Żeby było śmieszniej auto pochodziło z Włoch

29-11-2012, 21:35	#24
lucyfer1980 ford::beginner Imię: lukasz Zarejestrowany: 29-11-2012 Skąd: nottingham Model: ford transit T330 Silnik: 2.4 Rocznik: 2008 Postów: 13	Odp: czy mozna zaslepić EGR witam Wszystkich, jestem tu nowy, i nie wiem gdzie moge dostac odpowiedz na moje pytanie, z tego co czytalem tutaj macie taki sam problem co ja, mam forda transita z 2008r model T330 100konny. mam problemy z egr, kilka tygodni temu byl czyszczony i przez jakis czas, okolo 3tygodni mialem spokoj... ale znowu sie zaczelo: szarpie silnikiem na wolnych obrotach, wydaje mi sie ze wiecej pali, przy dodaniu gazu na kazdym biegu auto dostaje mocy dopiero po kilku sekundach, swieci sie kontrolka silnika, czasami rano jak odpalam brak reakcji na dodanie gazu, dopiero po kilkunastu sekundach zaczyna dzialac sprawnie. Pytanie ma takie... czy mozna cos z tym zrobic?? czy trzeba wymienic ten czujnik? tani nie jest wiec jezeli jest jakas inna mozliwosc naprawienia tej usterki niz wymiana, to prosze o jakies rady...