|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
12-03-2011, 23:33 | #51 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 06-12-2008
Skąd: Bytom
Model: Mondeo 5DR MK4
Silnik: 2,0 145 KM
Rocznik: 2009
Postów: 343
|
Odp: mocno uciekający płyn chłodniczy
Gdybyś właśnie czytał uważnie, to opisany przeze mnie przypadek dokładnie pasuje do opisu.
O żadnym spadku mocy, czy zadymienia okolicy nie napisałem - bo takie zjawiska temu nie towarzyszyły. Opisałeś jakieś własne urojenia - ja natomiast fakty. |
13-03-2011, 07:37 | #52 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 10-05-2004
Skąd: Tomaszów Maz.
Model: Mondeo
Silnik: 2.0
Rocznik: 2002
Postów: 463
|
Odp: mocno uciekający płyn chłodniczy
zdejmij wszystkie oslony od spodu
jesli jezdzisz na czerwonym plynie chlodniczym forda masz gdzies wyciek to dobrze wszystko obejrzyj - bedzie widac u nas bylo tak ze w garazu pod aute praktycznie sladow nie bylo a w drodze do lodzi i spowrotem (ok 120km) trzeba bylo dolac i to sporo bo z max spadalo ponizej minimum
__________________
mam i ja |
13-03-2011, 19:50 | #53 |
ford::average
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 18-07-2008
Skąd: Łódź-Górna
Model: Ford Mondeo ST200
Silnik: 2.5 V6
Rocznik: 1999
Postów: 171
|
Odp: mocno uciekający płyn chłodniczy
Myślę,że gdyby coś było nieszczelne (przewody,pompa itp) to widziałbyś jakieś slady pod samochodem.Moja dziadula miala różne wycieki i w każdym przypadku było to zobrazowane pod autem.Niestety u Ciebie w dosyć nowym aucie nie podejrzwałbym tego typu wycieków, które zresztą zobaczyłbyś gołym okiem.Jesli ubywa płynu chlodniczego to niestety jego ubytek gromadzi się bądż ulatnia bezpośredniu w silniku.PoZDRAWIAM i owocnych poszukiwań
|
13-03-2011, 19:55 | #54 | |
ford::average
Zarejestrowany: 12-11-2007
Skąd: Kwidzyn
Model: FORD MONDEO KOMBI
Silnik: 2.0 TDCI automat
Rocznik: 2008
Postów: 168
|
Odp: mocno uciekający płyn chłodniczy
Cytat:
po diagnozie dam znać co to było...obstawiam uszczelka - głowica mechanik upiera się żeby zdjąć miske zalać płyn pod korek i podstawić karton...po paru dniach sprawdzimy czy nie ma wysięków - jesli nie będzie to głowica się przewietrzy, jeśli będą tfu tfu to trzeba szukać silnik...tfu tfu z ciekawostek dodam, że wypowiedzi paru mechaników...pekniety blok - tu musiałbym mieć gigantycznego pecha...szansa jak w totolotku....uszczelka: podobno bolączka peugotów - jakaś wada lub pęknięta głowica na kanale wydechowym .... jeden pokazywał mi akurat z c-maxa uszczelke która się rozwarstwiła i pomiędzy blaszkami były przedmuchy z tym że tu akurat był problem z ogrzewaniem...większość raczej obstawia uszczelkę... no nic....pazywiom uwidim... dziękuje i pozdrawiam JAR |
|
13-03-2011, 20:24 | #55 |
ford::average
Zarejestrowany: 30-10-2009
Skąd: Kozienice
Model: mondeo MK5
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2016
Postów: 159
|
Odp: mocno uciekający płyn chłodniczy
I słusznie podszedłeś do sprawy. Denerwujące są teorie mechaników "naciągaczy" jak znawców niby tematu. Napisz kolego co było nie tak, jak już będziesz wiedział. Ja zawsze odradzam od razu poważne grzebanie w autach, gdyż często są to usterki banalne. Niestety pieniędzy nikt oddać za błędy w diagnozie nie chce.
Oby to była faktycznie uszczelka. Powiedz mechanikowi żeby prześwietlił uszczelke i dokladnie ci powiedział w którym miejscu doszło do ewentualnego przecieku. |
13-03-2011, 20:45 | #56 | |
ford::average
Zarejestrowany: 12-11-2007
Skąd: Kwidzyn
Model: FORD MONDEO KOMBI
Silnik: 2.0 TDCI automat
Rocznik: 2008
Postów: 168
|
Odp: mocno uciekający płyn chłodniczy
Cytat:
uszczelkę na pewno jeśli bedzie walnięta zabiorę na pamiątkę oraz w celu wykonania zdjęć.... przy okazji dowiedziałem się o patencie na nieszczelności - wystarczy kupić znacznik UV wplać do płynu a po jakimś czasie lampą UV poszukać gdzie świeci czyli tam ulatuje ale to dobre do małych ubytków pozdrawiam JAR |
|
13-03-2011, 20:51 | #57 |
ford::average
Zarejestrowany: 02-06-2009
Skąd: Wielkopolska
Model: Sierra/Mondeo (ale to juz bylo)
Silnik: 2.0 OHC/1.8 Td
Rocznik: 1986/1997
Postów: 78
|
Odp: mocno uciekający płyn chłodniczy
Witam.Co prawda moja identyczna historia nie miala nie miala miejsca w fordzie,tylko w roverze z silnikiem benzynowym,ale moze to to samo.Problemem byla uszczelka pod kolektorem ssacym,przez ktory przechodzil kanal wodny.Byla to minimalna nieszczelnosc.Codziennie dolewalem litr wody,(16km w dwie strony do pracy),zimny odpalal super,jednak przez kilka sekund pracowal nie rowno,potem zadnych negatywnych objawow.Jak nie jezdzilem to prawie nie ubywalo,na codzien jednak bylo to dosc denerwujace.Szukalem przyczyny 4 miesiace,bralem pod uwage UPG,chlodnice,pompe wody,weze itp.Kosztowalo minie to kilkanascie zlotych i 3 godziny roboty.Zycze cierpliwosci i mam nadzieje ze pomoglem.
__________________
Pozdrawiam |
15-03-2011, 17:37 | #58 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-07-2009
Skąd: Olsztyn
Model: Mk4 Mondeo TitaniumX
Silnik: 2.0 TDCI/140 KM
Rocznik: 08 2007
Postów: 31
|
Odp: mocno uciekający płyn chłodniczy
witam
moze opowiem historie co sie wydazyla mojemu kumplowi ale w Lancia Pedra 2.2 disel. Auto zawsze smigalo jak brzytwa.Raz wybral sie z rodzinka w gory a tu bialy dym samochod staje. podnosi maske a tu ani kropelki plynu chlodzacego. Samochod do mechanika a mechanik uzupelnil plyn chlodzacy i odpala silnik a samochod cacy, zadnych objawow j.w. Nic moj kumpel jezdzi 6 miesiecy bez zadnej przygody a tu bez zapowiedzi znowu ta sama sytuacja i pada turbo. wymiana turba i dalej samochod smiga jak brzytwa. po ,nastepnych paru miesiacach pada intercooler i to on byl od samego poczatku problemem po wymianie zadnych wiecej problemow. wiem ze to troche nie tak jak w tym przypadku, ale moja porada to zaczac robic cos z tym problemem bo jak zacznie cos padac to bedzie drogo. Moze poprzedni wlasciciel tego auta mial raz sytuacje jak moj znajomek i po tym sprzedal auto. pozdr |
15-03-2011, 17:56 | #59 |
ford::average
Zarejestrowany: 12-11-2007
Skąd: Kwidzyn
Model: FORD MONDEO KOMBI
Silnik: 2.0 TDCI automat
Rocznik: 2008
Postów: 168
|
Odp: mocno uciekający płyn chłodniczy
dziękuję wszystkim za pomoc i rady....
autko własnie stoi u mechanika ze ściągniętą miską olejową...na razie nie pojawił się płyn pod silnikiem oprócz paru kropel oleju...zobaczyny jutro co znajdzie mechanik na kartonie... chyba jednak czeka mnie ściągnięcie głowicy....nie ma na co czekać...bo pojawienie się płynu pod korkiem zwiastuje nasilenie wycieku z tym że do oleju, choć na bagnecie nie było płynu...a jak kolega wcześniej wspomniał....turbina nie lubi płynu |
15-03-2011, 22:27 | #60 |
ford::professional
Imię: Andrzej Marek
Zarejestrowany: 26-12-2008
Skąd: Strzelce Opolskie
Model: Ford Fusion mk2 z USA /Mondeo mk5/
Silnik: 1,5 EB wersja SE, K&N 33-5000
Rocznik: 2014 model 2015
Postów: 1,308
|
Odp: mocno uciekający płyn chłodniczy
jeżeli na korku wyczuwalny jest glikol to raczej coś z uszczelką, jeżeli natomiast jest trochę masełka ale bez dodatku glikolu z płynu może to być spowodowane jazdą niedogrzanym autem np. krótkie trasy po mieście.
Są 3 możliwości bo ubytek spory 1/ wycieki - ciężkie do zdiagnozowania 2/ płyn dostaje sie do komory spalania - łatwo sprawdzić chusteczkę higieniczną trzymając ją przy wydechu, zrobi się za jakiś czas wilgotna i da się organoleptycznie wyczuć płyn,smak w ustach zostaje na dłuższy czas, oczywiście silnik musi pracować, pamiętaj woda się nie spala ona odparowuje i się ponownie skrapla. 3/ płyn dostaje się do oleju - musi być masło wyobraź sobie 6 litrów płynu dolanego do oleju, to była by galareta do tego poziom musiał by wzrosnac i to mocno. W pierwszym przypadku sprawdź jeszcze czy płyn nie leci na nogi pasażera ale to raczej wyczuł byś w kabinie w czasie jazdy. |
|
|
|