|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
06-03-2012, 16:38 | #11 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 22-05-2009
Skąd: Bruczków
Model: MONDEO MK2 GHIA KOMBI
Silnik: 1.8 TD
Rocznik: 2000
Postów: 21
|
Odp: nie odpala po dlugim postoju
Większość forumowiczów jako usterkę korektora (a nie kolektora) kąta wtrysku podaje jego nieszczelność. Niestety nie jest to jedyna przypadłość. Może on nie przeciekać tak jak to ma miejsce u Ciebie i miało u mnie a i tak będzie popsuty. Winę za to ponosi uszkodzona cewka, która niestety nie jest do naprawy. Sprawny korektor przy włączeniu zapłonu daje się słyszeć jako metaliczne terkotanie. Można to sprawdzić samemu przy podniesionej masce i otwartych drzwiach, lub przy pomocy drugiej osoby. Najlepiej sprawdzić najpierw podłączając pod kompa. Błąd, który zapisuje się przy uszkodzonym korektorze ma nrGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.1765. Mam nadzieję, że ta podpowiedź rozwiąże Twoje problemy. Polecam do przeczytania ten temat: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
|
20-03-2012, 06:58 | #12 |
ford::amateur
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 10-02-2012
Skąd: Samborsko
Model: MONDEO
Silnik: 1.8 TD
Rocznik: 1998
Postów: 8
|
Odp: nie odpala po dlugim postoju
Witam ponownie, choć w nie za dobrym nastroju. Auto po wymianie kolektora kąta wtrysku dalej kiepsko odpala. Już nie wiem co mam z nim zrobić?! Chyba trzeba go oddać do jakiegoś serwisu diesla. Przez ten czas sprawdziłem jeszcze jedno. Zawiesiłem butelkę z paliwem nad silnikiem którą podłączyłem bezpośrednio do pompy wtryskowej i okazało się że schodzi paliwo dość szybko, jakieś 2 l na 8 godz. postoju. Myślałem że zaworek w pompie wtyskowej który mocuje przewody powrotu jest uszkodzony i nie trzyma ciśnienia. Założyłem wczoraj na noc na tym przewodzie zwykły kranik paliwa i go zamknąłem, ale dziś rano po jego otwarciu i próbie odpalenia znów zonk. Normalna katastrofa. A najlepsze jest to że później odpala na dotyk.
|
20-03-2012, 07:37 | #13 |
ford::amateur
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 10-02-2012
Skąd: Samborsko
Model: MONDEO
Silnik: 1.8 TD
Rocznik: 1998
Postów: 8
|
Odp: nie odpala po dlugim postoju
Mam jeszcze jedno pytanie co to jest i jak wygląda booster? Do czego on służy?
|
20-03-2012, 13:49 | #14 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 20-10-2009
Skąd: Slupsk
Model: Escort MK VII
Silnik: 1.8TD no IC
Rocznik: 1998
Postów: 32
|
Odp: nie odpala po dlugim postoju
Witaj
sprawdź bezpiecznik od świec żarowych - |
21-03-2012, 13:19 | #15 |
ford::amateur
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 10-02-2012
Skąd: Samborsko
Model: MONDEO
Silnik: 1.8 TD
Rocznik: 1998
Postów: 8
|
Odp: nie odpala po dlugim postoju
czy ktoś z was wie gdzie można kupić zaworek przelewowy pompy wtyskowej lukas?
"przeorałem" całe allegro i kilkanaście sklepów i nic nie znalazłem |
22-03-2012, 09:10 | #16 | |
ford::beginner
Zarejestrowany: 10-06-2009
Skąd: Płock
Model: Ford Mondeo
Silnik: 1.8 TD
Rocznik: 1999
Postów: 34
|
Odp: nie odpala po dlugim postoju
Cytat:
kolego ja mam ten bład korektor tryka nigdzie nie podcieka zapala powiedzmy dobrze w zimę były problemy ale tylko podczas porannego odpalania później było ok zastanawiam się czy ten korektor ma wpływ na spalanie
__________________
http://i25.tinypic.com/kd0qw2.jpg |
|
24-03-2012, 16:33 | #17 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 22-05-2009
Skąd: Bruczków
Model: MONDEO MK2 GHIA KOMBI
Silnik: 1.8 TD
Rocznik: 2000
Postów: 21
|
Odp: nie odpala po dlugim postoju
U mnie korektor miał wpływ na spalanie. Z uszkodzonym palił mi 8,5l/100km. Z nowym spalanie spadło mu na 6,3l/100km a było to jeszcze zimą! Od tamtej wymiany do dziś nie mam żadnych kłopotów z autem.
|
25-03-2012, 13:40 | #18 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 25-03-2012
Skąd: Kraśnik / Lublin
Model: Escort
Silnik: 1.8 D
Rocznik: 1995
Postów: 1
|
Odp: nie odpala po dlugim postoju
Witajcie Panowie,
od niedawna jestem posiadaczem escorta 1.8D z '95 roku, silnik ma takie same objawy, mianowicie: - na zimnym silniku rozrusznik kręci, kręci, kręci i nie może odpalić, dusi sie już prawie zaskakuje i niestety aku rozładowuje - jak uda się odpalić i troche przejechać, silnik ciepły to pali od pierwszego obrotu rozrusznika - z popychu pali po 3 metrach pchania i proszę o pomoc co to może być ? Sprawdziłem: - nic nie rozładowuje akumulatora, ładowanie na zapalonych światłach wynosi prawie 14V, na zgaszonym silniku lekko ponad 12V - wszystkie 4 świece żarowe po pojedynczo każdą wykręcałem, na krótko pod akumulator i wszystkie szybko się rozgrzewają na czerwono świece formy ISKRA - założyłem nowe filtry ( paliwa, powietrza ) - założyłem między bakiem a filtrem paliwa oraz między filtrem a pompą przezroczyste wężyki i tak: między bakiem a filtrem paliwo się cofa, natomiast między filtrem a pompą nie, widać natomiast delikatne malutkie bąbelki po odpaleniu i przegazowaniu - zauważyłem że wtryskiwacz ( ostatni licząc od pompy ) jest trochę spocony paliwem - odpalam samochód po 2-3 krotnym podgrzaniu świec ( do momentu pstryknięcia ) Proszę o pomoc, co sprawdzać, co robić ? Ostatnio edytowane przez wojtis1990 ; 25-03-2012 o 14:16 |
14-04-2012, 11:13 | #19 |
ford::amateur
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 10-02-2012
Skąd: Samborsko
Model: MONDEO
Silnik: 1.8 TD
Rocznik: 1998
Postów: 8
|
Odp: nie odpala po dlugim postoju
witam, ponownie. sprawa porannego odpalania rozwiązana. konieczna była wizyta u lokalnego pompiarza i wymiana wszystkich uszczelek pompy wtryskowej. efekt jak ręką odjął choć kosztowało to mnie 500 zł , już nie martwię się rano czy odpali, jest wszystko ok!
|