[S-MAX 2006-2015] Zalanie elektroniki w samochodzie po dezynfekcji klimatyzacji pianą PLAK

[PiotrKa]

Napisał Bartek_P Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Już Ci napisałem co masz zrobić. Przemyj elektronikę isopropanolem i odłóż żeby wszystko odparowało.

Tak jak pisałem na samym początku cała ta szuflada z bezpiecznikami nad nogami pasażera nie miała zewnętrznych śladów zalania, więc jak napisał tedi_k i orion512 nie będę tam grzebał i tego czyścił.
Przy okazji jak ściągałem to poszycie z materiłu przykrywające to całe BCM zauważyłem, że było źle zamontowane i przysłaniało w części nawiew na nogi. Jakiś specjalista nie pomyślał przy montażu tego poszycia. Spływająca piana z nawiewu nóg może wtedy bardzo łatwo spłynąć po wnętrzu poszycia i dostać się do środka tej szuflady przez boczne otwory. Ją mam już stare zacieki na tym poszyciu sięgające prawie do tych bocznych otworów. Więc sprawdźcie sobie koledzy czy poszycie wciśnięte jest przed nawiew. Przy okazji żona przestanie narzekać, że jej zimą nogi marzną, gdy połowa nawiewu jest zasłonięta jak było u mnie.
Szukałem tej centralki od alarmu, którą montowało ASO, dzwoniłem do nich i mówili, że ta centralka powinna być w miejscu, gdzie jest schowek nad nogami pasażera. Ale chyba go demontowali i montowali ten alarm za schowkiem, aby uniemożliwić jego szybką neutralizację, bo tam nic nie widzę od spodu. Bez jego demontażu pewnie się nie obędzie. Muszę podpytać w ASO czy demontują schowek, jak zakładają alarm.
Ma ktoś może instrukcję demontażu schowka, bo nie chcę rozkręcać więcej niż potrzeba.

[tombalt]

Demontujesz dwa kawałki po lewej stronie pasażera z tunelu środkowego. Dwie spinki na dolnym i trzy torxy na górnym. Trzeci plastik to ten przy drzwiach z etykietą od fotelika dziecięcego. Trzeba go delikatnie wyrwać zaczynając od dołu. Na koniec zostaje demontaż schowka: kilka torxow, trzy śruby na 10 , cztery wtyczki do odpięcia oraz ew. Klimatyzacja schowka.... 10 minut roboty....

skrobnięte na ONE X

[PiotrKa]

Witam ponownie,
okazało się, że solidnie zalałem moduł alarmu, który nie znajdował się za schowkiem pasażera, tylko pod drążkiem zmiany biegów, na samym dole. Niestety nie jest to najlepsze miejsce, jeżeli chodzi o ryzyko zalania, więc sugeruję jeśli ktoś ma moduł w tym samym miejscu przenieść go w inne. Prawdopodobnie po zaaplikowaniu piany w miejsce gdzie jest termometr, doszło do przecieku i kapało centralnie na ten moduł. Wyjęcie zworki co zrobiłem wcześniej nie do końca unieszkodliwiło alarm, dlatego nie miałem kierunków, ale już działają prawidłowo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Niestety po wstępnym przeczyszczeniu i przesuszeniu modułu, nadal jest jakieś zwarcie. Ale poświęcę jeszcze jedno popołudnie na dokładniejsze jego przeczyszczenie, może uda się i alarm przywrócić do sprawności. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.