[Mondeo 2007-2014] Opinie, uwagi o silniku 2.0 Duratec 145KM

[misiek12394]

U waz w 2.0 tez tak jest ze jak wyciągniecie pierwszy raz bagnet to jest suchy? Dopiero za nastopnym razem jest już umoczony w oleju?

[mark54]

Nie.

[koszka]

U mnie np. po nocy jak postoi to bagnet jest prawie cały mokry. Jak go wyciagne , wytre i wsadzę i jeszcze raz wyciagne to pokazuje stan faktyczny o ile auto stoi na równym podłożu, bo wystarczy mała pochyłość i pokazuje cuda.

[grubasq]

Ciekawe iku osobom które twierdza ze im bierze takie cuda im pokazuje hehehe

Wytaptakowane z LG G4s

[koszka]

Kolego zwróc uwagę jak jest zbudowana miska olejowa w duratecu, i jak wchodzi do niej bagnet . Wchodzi pod kątem. Jak samochód stoi na równej powierzchni to miarka pokazuje połowe stanu (oczywiście przy odpowiedniej ilości oleju). Jak samochód stoi wyżej przodem niż tyłem to oleju pokazuje ok minimium, a jak przód jest niżej niż tył auta to pokazuje ponad połowę normalnego stanu i to jest normalne. Wystarczy tylko mała nierówność i pomiary będą różne. Także nie wiem o jakich cudach piszesz? Toż to czysta fizyka.

[macieklag]

Panowie a jak u was z mocą silnika na wysokich obrotach? Ja w ciagu roku od zakupu mondeo zrobiłem około 40 tys. kilometrów. Zaraz po zakupie założyłem lpg. Niestety po tych 40 tys. nie było już regulacji na szklankach. Głowica poleciała do regeneracji. Przy okazji zdjęcia głowicy, wymieniłem zapieczone pierścienie, oleju brał około 1.5l na 10-15 tys. To że siadła głowica to jedno, ale od samego początku autko nie miało dużej mocy powyżej 4 tys. obrotów. Teraz po dotarciu silnika, zrobiłem około 4 tys. oleju nie ubyło wogóle, miarka cały czas na max. To do tego samochód aż do 7 tyś. kreci cały czas, moment obrotowy da sie wyczuć. Czasem przy odpowiednich obrotach delikatne dotknięcie gazu, daje całkiem zadowalający efekt jak na te gabaryty. Myśle że warto porównać jazdę z innym modelem i tym samym silnikiem. Człowiek szybko sie przyzwyczaja ;-)

Bump:

[koszka]

U mnie z mocą nie ma żadnych problemów , tylko trochę z olejemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Lukasp85]

Napisał misiek12394 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

U waz w 2.0 tez tak jest ze jak wyciągniecie pierwszy raz bagnet to jest suchy? Dopiero za nastopnym razem jest już umoczony w oleju?

U mnie jest tak samo, najpierw suchy bagnet, a po drugim sprawdzeniu pokazuje faktyczny stan.
I podobnie jak ktoś pisał wyżej, jak auto stoi nawet na minimalnej górce, wystarczającej, aby bez ręcznego zaciągniętego auto się stoczyło, odczyt na bagniecie bedzie różny o parę milimetrów.

[Szuiram76]

W mojej Foce też bagnet na pierwszym wyciągnięciu suchy, dopiero ponowne sprawdzenie pokazuje ilość oleju.

[TOMEK07]

No i mam zagadkę
przed mrozami dolałem olej do połowy poziomu, pojeździłem trochę tak z 200 kmi samochód w to samo miejsce odstawione pod domem. Po mrozie w nocy w okolicach 20stopni sprawdzam rano stan oleju no i się zdziwiłem , po wytarciu miarki i włożeniu pokazało mi stan max to wkładam jeszcze raz stan przekroczył max .
Pytanie jak to możliwe ? samochód przed dolewką i po mrozie stał tak samo na takiej samej równej powierzchni to dlaczego oleju przybyło? Stan i kolor płynu chłodzącego bez zmian.
Silnik i misa chyba się nie skurczyły aż tak dużo. Dodam że w MK2 w Zetecu stan bez zmian