[Mondeo 2000-2007] 2,0TDCi migająca sprężynka (dodatkowe objawy)

[Maro03]

Napisał Psilocke Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sprawdź najpierw czy pompa faktycznie opilkuje zanim ja oddasz na regenerację.
Może tak być ze same wtryski padły.

A wtryski mogłyby paść bez udziału wadliwej pompy?
Pytam, bo jestem bardzo ciekaw, przy okazji łudząc się, że moja pompa z 2.2 nie opiłkuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Psilocke]

Mogą. Wystarczy że się zaworki już zuzyly.

Opilkujace pompy już chyba zawsze za MK3 będą podarzac. Wielu "speców" w necie wrzuca wszystkie problemy z układem paliwa do opilkujacej pompy. Co jest absolutną bzdurą ponieważ pompa może ale nie musi być winna.

W moim poprzednim serduchu pompa wytrzymała licznikowe 360 tys a teraz służy w innym serduchu.
Może to sporadyczny przypadek ale jednak.

Diagnoza tego że pompa sypie opilkami jest stosunkowo prosta więc od tego bym zaczął zanim bym wydał kilka tys na jej regenerację.

Bump: Edit
A tak w ogóle to szczerze wątpię żeby pompa w 2.2 sypala opilkami. Chyba że ja ktoś zakatowal na sucho.

[Maro03]

Napisał Psilocke Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Diagnoza tego że pompa sypie opilkami jest stosunkowo prosta więc od tego bym zaczął zanim bym wydał kilka tys na jej regenerację.

Bump: Edit
A tak w ogóle to szczerze wątpię żeby pompa w 2.2 sypala opilkami. Chyba że ja ktoś zakatowal na sucho.

Mam stary filtr paliwa, rozetnę go jutro nożycami, przeleję do kubeczka/słoika i przemyrdam pod pojemnikiem magnesem w celu wychwycenia "pielgrzymki" opiłków w ON.

U mnie ledwo minęło 200k przebiegu, lecz sporo czasu stał niejeżdżony w garażu. Dlatego dziwię się, że pompa sypnęłaby opiłkami, uszkadzając wtryskiwacze(a dokladnie jeden na trzecim cylindrze). Choć rzecz jasna, również nie skreślam, że problem mógł wystąpić i u mnie.

[Psilocke]

Magnesem może się nie udać.
To je amelinium tego nie pomaluje. Cytując klasyka.

Rozetnij filtr i wylej wszystko do jakiegoś płaskiego pojemnika. Potem zostaje paluchem sprawdzać czy są opiłki. Można też przelać pozostałości przez jakąś gęsta szmatke byle czystą.
W samym wkladzie filtra też warto grzebnac.

Na marginesie ale to już na swoją odpowiedzialność choć ja tak robiłem.
Wkrecasz na miejsce walnietego wtrysku ten z 4 cylindra. Na miejsce tego z 4 wkrecasz ten 3 z tym że nie w blok a do góry. W ten sposób można sprawdzić czy i jak wtrysk podaje paliwo.

Choć tak w ciemno to bym obstawial że u ciebie padł zaworek wtrysku i poprostu przelewa. Co skutkuje za mała dawką paliwa na cylindrze.

A i nie tnij nozycami bo sam sobie opiłków narobisz.
Odegnij jego wierzch jakimś srubokretem albo czymś takim.

[Michausen]

Hej.
Nie chciałbym uprawiać durnej i zbędnej polemiki, jednakże nie gdzie indziej, jak na naszym forum wyczytałem, że to właśnie pompa psuje wtryski siejąc opiłkami. Dokładnie to szło tak, że paliwo złuszcza materiał w pompie, ten wędruje i zapycha wtryski. Ponieważ czytałem o tym dosyć dawno, nie odeślę do konkretnego wątku.
Nielogicznym wydaje mi się fakt, iż zapychają się losowo - jeden, dwa, rzadko trzy, sporadycznie wręcz - cztery na raz, bowiem skoro pompa sieje opiłkami, więc i wtryski powinny zapychać się mniej więcej równomiernie. U mnie konkretnie zapchane są drugi i trzeci, jednakże z lektury tego wątku wnoszę, iż to nie jest żadna reguła.
No dobra, nie wiem, czy w filtrze po 4,5 tyś. coś znajdę. Uzbroję się w nowy, zalecany na forum, zrobię fordowi przegląd, zatankuję najlepsze, co mają na lotosie, przejadę go trochę i zrobię sekcję zwłok starego filtra. Mam nadzieję, że macie rację. Szkoda mi tego auta. Zjeździliśmy razem kawał Europy..., ale jak powiadają, wszystko się kiedyś kończy, nawet "Moda na Sukces" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Pozdrawiam.

[Psilocke]

Popsute wtryski NIE MUSZĄ oznaczać walnietej pompy.
Jedno z drugim nie musi iść w parze choć może.

Oczywiście zgodnie z tym co wyczytales możesz oddać w ciemno pompę do regeneracji za X pln.
Ja bym jednak wolał upewnić się że te X pln faktycznie wydam w jakimś celu.

Ty masz model przed liftem więc istnieje spore ryzyko że pompa może sypać ale sprawdzenie tego kosztuje 0 pln i odrobinę czasu.

[Mariusz]

Napisał Maro03 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

lecz sporo czasu stał niejeżdżony w garażu.

W tym może leżeć przyczyna. Skasuj błąd, pojeździj trochę i zobacz, czy sytuacja się powtórzy. Przy tym postaraj się o spuszczenie w miarę wszystkiego ON i zalanie baku "nowym". Do tego koniecznie dobry filtr paliwa (nie baw się w tanie zamienniki)
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[TomekM_1983]

Napisał Michausen Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

zrobili próby przelewowe, dwa środkowe wtryski leją mocno

Nie leją, tylko przelewają. A to lekka różnica.

Napisał Michausen Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ponieważ przyczyna ich lania jest powszechnie znana - opiłkowanie pompy wtryskowej

Przyczyną zbyt dużych przelewów nie jest pompa, a zużyte zaworki we wtryskiwaczach.

We wtryskiwaczach zużywają się jeszcze końcówki.

Natomiast w pompie uszkodzeniu może ulec wiele rzeczy. To, że się nie łuszczy, wcale nie oznacza, że jest sprawna. Zużyciu może ulec sekcja tłocząca, regulator ciśnienia, uszczelnienie itd.

Ilość problemów z układem CR w Mondeo jest zdecydowanie większa, niż ci się wydaje.

Póki nie wyciągniesz wtryskiwaczy i pompy i nie dasz na stół do sprawdzenia, to jest to wróżenie z fusów.

[Michausen]

Hej.
Dziwna sprawa... Dziś przeleciane 140 km, tak 140-170 km/h, zwalniało mnie do 120 przez jakieś snuje i co? I nic. Żadnych spiralek, sprężynek, wkręcał się jak trzeba. I było wyprzedzane pod górkę w newralgicznym zakresie 140-160. Fakt, zalałem najlepszego lotosa. Pasażerka obok, choć zna auto, była pod wrażeniem. Czy auto z walniętymi dwoma wtryskami może tak jeździć? A może szukam dziury w d..., bo się naczytałem o problemach innych użytkowników mondeo tdci?
Powtórzę: to nie jest wół. Auto świetnie wchodzi w obroty. Przecież przy zapchanych wtryskach powinien dostawać mniej paliwa na cylindry, bo reszta wali na powrót, więc powinien być wołowaty. Ten nie jest.
Mam nowy filtr boscha, znajdę chwilę czasu, to wymienię, a stary poddam sekcji zwłok. Może to coś da. W prawdzie nie mam jeszcze bladego pojęcia jak rozebrać tą skorupę...
Pozdrawiam.

[ethernal]

Ruda sprężynka może wynika z bardzo wielu przyczyn. Wystarczy, że jakiś czujnik dał zły sygnał, możliwe że turbina chwilowo niedomagała lub przepływka. Mógł się też rozszczelnić przewód powietrza nie- lub doładowanego, ale wątpię w to, gdyż problem by nie ustał.
Z tego co czytałem masz już wymieniony czujnik położenia wałka rozrządu (zresztą on odzywa się przy rozgrzanym silniku, gdy jest walnięty), ale czy wymieniałeś czujnik wału korbowego?
Zalałeś wzbogacony (dynamic) ON do baku? Dla nowoczesnych silników diesel`a najlepszy jest zwykły ON, gdyż te ulepszone są paliwami suchymi, tzn. mają znacznie gorsze właściwości smarujące, właściwie ich w ogóle nie posiadają. A elementy ruchome we wtryskiwaczach (np. zaworki) czy w pompach CR potrzebują smarowania. Dlatego polecam (sam stosowałem) dolać do baku 200-300ml oleju do dwusuwów raz na kilka tankowań. I zalecam tankować zwykły ON na sprawdzonych stacjach.