[Mondeo 2007-2014] 1,8 TDCI +/- tylko dla użytkowników

[anastazyy]

Zrobiłem eksperyment i rezultat następujący przy mniej więcej 1600 - 1800 obr. drgania zanikają. Rozumiem że jest to dobry objaw. Nie mam się co martwić że przy 21tys.km mam walczyć z dwumasą??

[jvc]

Nie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[anastazyy]

kolego JVC możesz rozwinąć swoją odpowiedź bo nie wiem czy NIE - jest to dobry znak, czy NIE - nie mam się co martwić o wymianę dwumasy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[jvc]

OK,to napiszę całym zdaniem... nie musisz się martwić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[anastazyy]

hehe ok dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[the_eagle]

Napisał zbyl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam pytanko odnośnie silniczka. Jeżdżę już furką jakieś 3 miesiące i zauważyłem jedną rzecz. Nie wiem czy tak bylo od początku ale teraz mi sie rzuciło w oczy. Mianowicie kontrolka ciśnienia oleju po zapaleniu silnika gaśnie po ok. 1,2 sekundzie. Nie wiem czy od poczatku tak bylo ale wydaje mi sie że ciut za długo sie pali. Co o tym sądzicie....?

To jest normalne w MK4, jak jest zimniej to kontrolka gaśnie ułamek sekundy później. Jeździłem z silnikiem w focusie MK1 i tam gasła od razu.
Dlaczego tak jest?
Wg mnie jedna z przyczyn to szyna CAN w mondku a to powoduje że połowa rzeczy działa z mininalnym opóźnieniem. Tzn że nie ma bezpośredniego połączenia od czujnika do kontrolki jak w starych samochodach ale o tym żeby kontrolka została wyłączona decyduje komputer.
Druga możliwość jest taka że wartość ciśnienia jest ustawiona na wyższy poziom niż wcześniej w tych silnikach.
Praktycznie nie ma szans żeby po 0.2s ciśnienie oleju było już OK. Nawet jak jest +30 i olej rozgrzany to czas na dotarcie oleju do wszystkich kanalików i rozrządu oraz turbiny to nawet kilka sekund. Ważne aby w tym momencie nie ruszać jak twierdzą ekolodzy tylko odczekać te kilkanaście sekund i dopiero powoli ruszać.

[perc]

Napisał perc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam.

A propos wtrysków u mnie jest tak: auto klekocze odkąd go mam(pół roku), przy czym przez pierwsze 15min jest cicho. Kiedyś jedno ASO twierdziło, że tak ma być, teraz mnie zezłościł i pojechałem do innego. Pomierzyli i wyszło, że 2-gi wtrysk do wymiany. Sprowadzili nowy... i nicGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W sensie zero zmian. Wysłali wszystkie cztery do boscha, tam wyszło, że są ok, ale na soft'cie do 60 stopnii. 90 stopnii mieli mieć za kilka dni, więc kazałem auto poskładać... i okazało się, że przy okazji bosch przepłukał wtryski i problem zniknął. Niestety tylko na 500km, teraz jest już prawie po staremu, ale nie powiem, żeby teraz auto złościło mnie mniej. Pytanie: skoro silnik po przepłukaniu wtrysków pracował ok, to może czymś je znów zasyfiło, a same wtryski rzeczywiście nie są złe? Nie chce mi się wierzyć, że test w wyższej temperaturze coś pokaże, skoro silnik pracował przez chwilę bez zarzutów, 'nawet' po zagrzaniu?

u mnie ciąg dalszy wyglada tak:
wtryski oczywiście stukały dalej, aż miło więc po jakimś czasie znalazły się w serwisie u Pawlika. Jako, że regeneracja siemensów nie jest możliwa, została tylko diagnostyka. Dwa wyszły ok, ale dwa się zawiesiły i już nie udało się po diagnostyce auta odpalić. Ok, wymieniłem na nowe - pomogło na 1000km. Teraz w sumie jest tak, obojętnie jakie paliwo wleję - stukają. Dodam STP - jakby trochę mniej, ale mam wrażenie, że tego STP mu nie starcza (opakowanie jest na 40-50l). Jeszcze chwilą i go komuś sprzedam...

[Kusybox]

Witam kolegów. Potwierdzam, nawiązując do kilku postów wcześniej, że u mnie również są drgania budy przy lekkim dodawaniu gazu na postoju. Pojawiają się mniej więcej przy 1200 obr. i znikają przy 1800 obr. Ten typ po prostu tak ma, chciaż na początku wydawało mi się to dziwne.

[Woytas]

Napisał Kusybox Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam kolegów. Potwierdzam, nawiązując do kilku postów wcześniej, że u mnie również są drgania budy przy lekkim dodawaniu gazu na postoju. Pojawiają się mniej więcej przy 1200 obr. i znikają przy 1800 obr. Ten typ po prostu tak ma, chciaż na początku wydawało mi się to dziwne.

hmm mam tak samo też mnie to zaniepokoiło ale jak wszyscy tak mają to OK, w sumie kto na postoju zwiększa obroty do 1200 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[michalkoczur]

Witam
Panowie co myslicie o rewitalizantach firmy XADO?