Sprawdzanie Numeru VIN

wojtbf1 · 01-02-2010, 21:38

Cytat:

Napisał Dawid849 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

może akurat miałem jakiś wyjątek

No to mamy dwa takie wyjątki bo u mnie było dokładnie tak samo jak u Ciebie,po ustąpieniu zapchania przez parafinkę i wykasowaniu błędów (nie wyobrażam sobie przechodzenia 80 cykli rozgrzewania) auto jezdzi tak jak przed tą niemiłą przygodą i już zadne błędy sie nie pokazały. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

andi70 · 01-02-2010, 21:40

Jezeli chodzi o scislosc to okreslenie tych bledow bylo moja wlasna interpretacja.W kazdym razie byly to na pewno bledy P0251,czyli poczatek wtrysku,jak rowniez P1211,czyli cisnienia paliwa gdzie komputer okreslil to jako ´sygnal niezrozumialy´.Jestem tego pewien poniewaz przed chwila telefonowalem do znajomego mechanika ktory kasowal mi bledy.
Pozdrawiam

Dawid849 · 02-02-2010, 15:29

Cytat:

Napisał karex Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak dla mnie ta dyskusja robi się jałowa.
Bo nawet kolega Dawid nie pamięta kodu błędu. A o ciśnieniu można ich znaleźć kilka. Spośród tych prawidłowo przetłumaczonych. Do tego wiele tłumaczeń to są własne interpretacje - bynajmniej wcale nie przesadzam.
Może to był właśnie dziwny wyjątek. A może komp dostał jakiegoś "niewytłumaczalnego zwisa".

tylko ze jak mi mechanik pokazywał błedy to nie było napisane cos typu"P0251" czy też inny numer , było od razu opisane "ciśnienie układu wtryskowego A" jak moge znać jaki to był błąd ?Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

z reszta byłem skołowany bo jak pomyślałem o kosztach naprawy układu wtryskowego do tego filtr i czyszczenie układu paliwowego to mi sie od razu słabo zrobiło Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

karex · 02-02-2010, 20:17

Szkoda, bo tak to nic się nie da już wywróżyć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .

04-02-2010, 14:10

to do usłyszenia do następnych mrozów .

JARZAB777 · 06-02-2010, 20:11

mam pytanie czy podczas przyspieszenia na zimnym silniku nie tak całkiem zimnym skazówka temperatury lekko powyżej 40 ok 3 km jazdy podczas tych mrozów też ma prawo wyskoczyć kontrolka świec

SrebnaStrzała · 06-02-2010, 20:38

Cytat:

Napisał JARZAB777 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

mam pytanie czy podczas przyspieszenia na zimnym silniku nie tak całkiem zimnym skazówka temperatury lekko powyżej 40 ok 3 km jazdy podczas tych mrozów też ma prawo wyskoczyć kontrolka świec

Tak, np. jesli padają wtryski.

JARZAB777 · 06-02-2010, 20:42

latem miałem wymianę 4 szt nowe nie regenerowane 4000 temu

JERZY BOCIAN · 07-02-2010, 01:19

Witam wszystkich. I mnie dopadl problem nieszczesnej sprezynki. Na codzien mondziak chodzi w dosc cieplym klimacie t.z.n. Zima temp. Najnisza max. -6. Ale w styczniu pojechalem na tydzien na narty temp. Noca do -20 dzin do -8. I sie zaczelo. Paliwo oczywiscie zimowe deklarowane przez shella do -20 przed wyjazdem dolalem dodatku fordowskiego przeciw zamarzaniu paliwa lecz nic to nie pomoglo. Mondziaka uruchomilem po 48 godz. Postoju. Rozruch zero problemu, silnik pracuje normalnie na wolnych obrotach ,nie dymi . Jednak podczas jazdy przy mocniejszym nacisnieciu gazu wyskakuje sprezynka silnik traci moc i gasnie. Po ponownym odpaleniu sytuacja sie powtarza. Za czwartym razem kontrolka silnika . Jade do miejscowego mech. Autoryzowany warsztat forda od 25 lat. Odczytuje blad problem z cisnieniem paliwa w ukladzie. Stwirdza ze wtryski sa ok poniwaz rozruch jak i praca na wolnych obrotach przy zimnym silniku bez zarzutow. Zalecil mi wstawic mondka do ciplego garazu i problem napewno zniknie. Powiedzial ze paliwa sa coraz gorsze pod wzgledem wytracania sie parafiny a deklaracje producentow paliw rozbigaja sie z rzeczywistoscia. Po nocy w garazu faktycznie problem ustapil. Ale nie dalem za wygrana po powrocie do domu jade do servisu forda gdzie znaja go od nowosci po dwoch dniach diagnoz wymiana czujnika cisnienia paliwa i wedlogl nich to bylo problemem. Bylo ok do nastepnego wyjazdu w gory t.z.n trzy dni po odebrniu mondka z serwisu. Po nocnym postoju temp. Tylko -8 ten sam problem. Nastepnie sam. Stoi caly dzin na parkingu. Popludniu powrot do domu oddalonego o 300 kilometrow. Temp. +1 lecz problem ten sam sprezynka,brak mocy,silnik gasnie i tak przez 150 kilometrow jazda prawie nie mozliwa jak tylko chcialem dac silnikowi troche wiecej paliwa zaraz byla sprezynka. W polowie drogi decyduje sie na postuj. Po 20 minutach rozpoczynamy dalsza jazde i ku mojemu zdziwieniu mondek zaczyna gonic najnormalnij. Temp. Podczas calej drogi -1 lub 0. Po powrocie w poniedzialek jade znow do serwisu. Znow komp ten sam blad. P0251. Ale samochod gania ok. Tym razem stwiaja na pompe pomocnicza lub przekaznik ktory nia steruje. Samochod stawiam do serwisu we wtorek nie popuszcze im poniwaz jest jeszcze do listopada na gwarancji i musza rozwiazac ten dziwny ale jak czytam forum dosc popularny problem. Z tym problemem borykaja sie rowniez uzytkownicy mondkow we wloszech. Sledzac tutejsze forum jednego goscia ciagali przez miesiac wymienili mu nawet pompe wtrys. Za 1100 euro a okazalo sie ze problemem byl ten nieszczesny przekaznik ktory kosztuje jedyne 20 euro. Przepraszam ze moze co nie ktorych zanudzilem moim postem ale sam nie wiem co tak naprawde o tym problemie myslec. Dodam tylko jeszcze ze mam tylko 88 tys. Przebiegu. I wczesniej zadnych problemow.pozdrowienia i z gory dzieki za podpowiedzi odnosnie naszego wspolnego problemu.

massiwo · 11-02-2012, 10:57

odswiezam:

a co zrobic gdy zapalila sie lampa swiec i silnika?

auto po przygazowaniu przelaczylo sie w tryb awaryjny i samo zgaslo w czasie jady... sytuacja ta zdazyla mi sie kilkakrotnie, do tego zapalila sie lampa silnika (z prawej strony, srodkowa ikona) stanalem, dolalem 300ml oleju, wszystko wrocilo do normy?

filtr paliwa wymieniany ok 20tys km temu

01-02-2010, 21:40	#32
andi70 ford::amateur Zarejestrowany: 28-01-2010 Skąd: Goraj Model: Ford Mondeo Silnik: 20TDCI130km Rocznik: 2003 Postów: 6	Odp: do wszystkich tych którym zapaliła sie kontrola świec w te mrozy ! Jezeli chodzi o scislosc to okreslenie tych bledow bylo moja wlasna interpretacja.W kazdym razie byly to na pewno bledy P0251,czyli poczatek wtrysku,jak rowniez P1211,czyli cisnienia paliwa gdzie komputer okreslil to jako ´sygnal niezrozumialy´.Jestem tego pewien poniewaz przed chwila telefonowalem do znajomego mechanika ktory kasowal mi bledy. Pozdrawiam

02-02-2010, 20:17	#34
karex ford::expert Zarejestrowany: 15-01-2005 Skąd: łódzkie Model: Mondeo Mk3 i Mk4 oczywiście kombi Silnik: 2,0 TDCi 130 na 151KM i DW10C 140KM Rocznik: 2005.02 oraz 2012.05 Postów: 2,806	Odp: do wszystkich tych którym zapaliła sie kontrola świec w te mrozy ! Szkoda, bo tak to nic się nie da już wywróżyć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . __________________ Pozdrawiam Było Mondeo Mk2 1997 1,8+BLOS i Mondeo Mk2 1997 1,8 TD [Regulamin Forum] [Sklep forumowy]

04-02-2010, 14:10	#35
docento Postów: n/a	Odp: do wszystkich tych którym zapaliła sie kontrola świec w te mrozy ! to do usłyszenia do następnych mrozów .

06-02-2010, 20:11	#36
JARZAB777 ford::average Zarejestrowany: 16-03-2008 Skąd: piła Model: C max + fusion USA Silnik: 1.5 tdci + 2.5 bp Rocznik: 2017+ 2016 Postów: 111	Odp: do wszystkich tych którym zapaliła sie kontrola świec w te mrozy ! mam pytanie czy podczas przyspieszenia na zimnym silniku nie tak całkiem zimnym skazówka temperatury lekko powyżej 40 ok 3 km jazdy podczas tych mrozów też ma prawo wyskoczyć kontrolka świec

06-02-2010, 20:42	#38
JARZAB777 ford::average Zarejestrowany: 16-03-2008 Skąd: piła Model: C max + fusion USA Silnik: 1.5 tdci + 2.5 bp Rocznik: 2017+ 2016 Postów: 111	Odp: do wszystkich tych którym zapaliła sie kontrola świec w te mrozy ! latem miałem wymianę 4 szt nowe nie regenerowane 4000 temu

07-02-2010, 01:19	#39
JERZY BOCIAN ford::beginner Zarejestrowany: 02-04-2009 Skąd: ITALIA Model: MONDEO Silnik: 2.0 TDCI Rocznik: 2006 Postów: 39	Odp: do wszystkich tych którym zapaliła sie kontrola świec w te mrozy ! Witam wszystkich. I mnie dopadl problem nieszczesnej sprezynki. Na codzien mondziak chodzi w dosc cieplym klimacie t.z.n. Zima temp. Najnisza max. -6. Ale w styczniu pojechalem na tydzien na narty temp. Noca do -20 dzin do -8. I sie zaczelo. Paliwo oczywiscie zimowe deklarowane przez shella do -20 przed wyjazdem dolalem dodatku fordowskiego przeciw zamarzaniu paliwa lecz nic to nie pomoglo. Mondziaka uruchomilem po 48 godz. Postoju. Rozruch zero problemu, silnik pracuje normalnie na wolnych obrotach ,nie dymi . Jednak podczas jazdy przy mocniejszym nacisnieciu gazu wyskakuje sprezynka silnik traci moc i gasnie. Po ponownym odpaleniu sytuacja sie powtarza. Za czwartym razem kontrolka silnika . Jade do miejscowego mech. Autoryzowany warsztat forda od 25 lat. Odczytuje blad problem z cisnieniem paliwa w ukladzie. Stwirdza ze wtryski sa ok poniwaz rozruch jak i praca na wolnych obrotach przy zimnym silniku bez zarzutow. Zalecil mi wstawic mondka do ciplego garazu i problem napewno zniknie. Powiedzial ze paliwa sa coraz gorsze pod wzgledem wytracania sie parafiny a deklaracje producentow paliw rozbigaja sie z rzeczywistoscia. Po nocy w garazu faktycznie problem ustapil. Ale nie dalem za wygrana po powrocie do domu jade do servisu forda gdzie znaja go od nowosci po dwoch dniach diagnoz wymiana czujnika cisnienia paliwa i wedlogl nich to bylo problemem. Bylo ok do nastepnego wyjazdu w gory t.z.n trzy dni po odebrniu mondka z serwisu. Po nocnym postoju temp. Tylko -8 ten sam problem. Nastepnie sam. Stoi caly dzin na parkingu. Popludniu powrot do domu oddalonego o 300 kilometrow. Temp. +1 lecz problem ten sam sprezynka,brak mocy,silnik gasnie i tak przez 150 kilometrow jazda prawie nie mozliwa jak tylko chcialem dac silnikowi troche wiecej paliwa zaraz byla sprezynka. W polowie drogi decyduje sie na postuj. Po 20 minutach rozpoczynamy dalsza jazde i ku mojemu zdziwieniu mondek zaczyna gonic najnormalnij. Temp. Podczas calej drogi -1 lub 0. Po powrocie w poniedzialek jade znow do serwisu. Znow komp ten sam blad. P0251. Ale samochod gania ok. Tym razem stwiaja na pompe pomocnicza lub przekaznik ktory nia steruje. Samochod stawiam do serwisu we wtorek nie popuszcze im poniwaz jest jeszcze do listopada na gwarancji i musza rozwiazac ten dziwny ale jak czytam forum dosc popularny problem. Z tym problemem borykaja sie rowniez uzytkownicy mondkow we wloszech. Sledzac tutejsze forum jednego goscia ciagali przez miesiac wymienili mu nawet pompe wtrys. Za 1100 euro a okazalo sie ze problemem byl ten nieszczesny przekaznik ktory kosztuje jedyne 20 euro. Przepraszam ze moze co nie ktorych zanudzilem moim postem ale sam nie wiem co tak naprawde o tym problemie myslec. Dodam tylko jeszcze ze mam tylko 88 tys. Przebiegu. I wczesniej zadnych problemow.pozdrowienia i z gory dzieki za podpowiedzi odnosnie naszego wspolnego problemu.

11-02-2012, 10:57	#40
massiwo ford::average Zarejestrowany: 25-10-2007 Skąd: Miasto Boga Model: Mondeo Silnik: 2.0 145KM Rocznik: 2008 Postów: 180	Odp: do wszystkich tych którym zapaliła sie kontrola świec w te mrozy ! odswiezam: a co zrobic gdy zapalila sie lampa swiec i silnika? auto po przygazowaniu przelaczylo sie w tryb awaryjny i samo zgaslo w czasie jady... sytuacja ta zdazyla mi sie kilkakrotnie, do tego zapalila sie lampa silnika (z prawej strony, srodkowa ikona) stanalem, dolalem 300ml oleju, wszystko wrocilo do normy? filtr paliwa wymieniany ok 20tys km temu