[Mondeo 2007-2014] 6 biegowy automat - jak się sprawuje?

[Mikaa]

Witam:-)Jak sprawa się ma z automatem w Cougarze?Czy faktycznie jest tak jak mnie słuchy dochodzą, że naprawdę warto zakupić taki model z automatem,bo pięknie,równo przyspiesza,a tym samym unika się usterek skrzyni biegów i sprzęgła.Czy to nie jest tak, że Ci co nie mieli nigdy doczynienia z automatem wolą to co jest sprawdzone i wypróbowane przez nich, czy wolą być "Panem" swojej maszyny, coś jak ja;-) i przekładają swój wypróbowany model jazdy nad automat...a Ci co chcieliby mieć automat,a nie mają jednak mieli juz z nim styczność wychwalają go nad niebiosa.

[smshua]

Też miałem szarpnięcia przy hamowaniu, umówiłem się z orion512 sprawdzić czy są updaty jakiś do skrzyni i IDS znalazł 7G9N-14C337-FJ. Po przejechaniu 3 dni już zdecydowanie mogę powiedzieć że operacja była skuteczna i kompletnie zmieniła zachowanie skrzynie podczas jazdy. Czuje się tak jakby skrzynia była zmieniona na zupełnie nową. Nie ma już tych drgnięć i w ogóle jakoś szybciej reaguje na gaz. Złapałem siebie na odczuciu że już na podświadomości wiedziałem kiedy to pchnięcie będzie przy hamowaniu.
Więc polecam najpierw sprawdzić soft przy jakichś tam objawach w skrzyni.

[ajro]

Wciąż nie rozwiązałem mojego problemu.
Doprecyzuję że, często zauważam takie zachowanie skrzyni. Zmieni bieg na wyższy obroty sięgają 2400 i mam wrażenie jakby się ślizgało sprzęgło którego tam notabene nie ma, ale nie wiem jak mam to inaczej opisać i silnik wtedy pracuje tak jakby na za wysokich obrotach. Po paru sekundach obroty spadają do 2000 nawet się to dzieje przy jednostajnej prędkości. Najłatwiej to zaobserwować jak przełączę skrzynie na S. W ogóle to auto mi się zachowuje tak że, choćby 50kM się gdzieś straciło, nie przyśpiesza współmiernie do dodawanego gazu. Oraz pozostałe zachowania które wypisywałem we wcześniejszych postach. Jest jeszcze jedna rzecz która mnie dziwi. Bo po wymianie oleju w skrzyni wszystko było w idealnym porządku. Przejechałem tak ze 2000km i byłem pod wrażeniem że, moja skrzynia potrafi tak pracować płynnie. Tylko że, po wymianie zanim nastąpiła moja usterka po opróżnieniu baku do zera i odpalaniu auta na kable( czego ponoć się nie robi, ja tego nie wiedziałem) słychać było taki charakterystyczny dzwięk od skrzyni kiedy redukowała biegi, dzwięk podobny do przełykania czegoś, a teraz tego dzwięku skrzynia nie wydaje przy redukcjach. Zaczęło się cieżko przerzucać z P na D. Wcześniej było idealnie. Po ruszeniu auto przchamowywuje parę razy. Robiłem już 3 krotnie adaptację skrzni biegów kiedy to zawsze naprawiało wszelkie moje problemu teraz już nic nie daje. Albo chcę delikatnie przyśpieszać, pedał gazu w połowie auto praktycznie nie przyśpiesza dopóki dopóty nie zrobi redukcji na bieg niżej. Na ogół z 4 na 3 bieg. Oraz zawsze z 6 schodzi na 5. Ids nie wykazuje żadnych błedów. Co gorsze fachowcy twierdzą że, jest wszystko ok. A ja wiem jak było przed. Kasa leci a autem odechciewa się jeździć. Nie dawno kupiony i nie uśmiecha mi się go sprzedawać, wiązałem z nim dłuższą przyszłość.

Dziękuje wszystkim którzy zechcą przeczytać ten post. Być może ktoś wie gdzie szukać problemu. Miałem już jedną sugestię zmienić akumulator ale mój fabryczny zapala jak rakieta. A tani nie jest.
Pozdrawiam wszystkich

[Puch_]

To co opisujesz to objaw ślizgającej się skrzyni - objaw zużycia np. elektrozaworów, tarczek, etc.
Ja bym wrócił do podstaw - czy olej jest prawidłowy i czy jest go dobra ilość?

Ewentualnie polecam kontakt z tym człowiekiem -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[ajro]

Wszysko ładnie pięknie ale czy możliwa jest taka awaria z dnia na dzień. Wracam z pracy, 20km skrzynia idzie jak marzenie, zero problemów. Nie dojeżdżam do domu bo brakło mi paliwa. Tankuję auto wsiadam i dojeżdżam do domu( zostało mi raptem 1,5 km). Nazajutrz nie umiem zapalić auta tzn. kręci jak oszalały ale nie chce zapalić. Próbowałem dodawać gazu przy zapalaniu ale, zapomniałem że jak puszczę hamulec to przerywa to procedurę zapalania. Aż całkowicie rozładowywuję akumulator. Po czym kapnąwszy się że, wystarczyło przytrzymać pedał hamulca lewą nogą, a prawą dodać gazu, odpalam bez problemu auto na kable. I już po przejechaniu 200m zauważam problem. Czy rzeczywiście miałbym taki zbieg okoliczności że, w tym samym czasie co zapalałem na kable również uszkodziła się skrzynia. Ciężko w to uwierzyć?
Dodam jeszcze że, nie mogę również płynnie dodać gazu na neutralu bądź P. Mianowicie prędkość obrotowa rośnie nie równomiernie, w ogóle silnik wkręca się na obroty tak nie równo. Albo mam skrzynię na P lub N i chcę dodać delikatnie gazu aż tu nagle skok na 1500 obr/min. Tak jakby nie mogę powoli dodawać gazu. Albo jak chcę utrzymać obroty po dodaniu gazu np. na 2000 obr/min nagle obrotomierz spada do 800 obr/min.
Może jeszcze jakieś sugestie od kolegów. Nie wiem komu powierzyć auto?

[ajro]

Przypomniało mi się jeszcze jedno. Myślę że warto to dopisać. Mianowicie auto jest teraz bardzo ociężałe, ledwo przyspiesza a i dodatkowo zaczął więcej palić. Problem jeszcze obrazuje to, że obroty spadają każdorazowo jak hamuję do ok. 1500. Jak dodaję gazu to wskakują spowrotem gwałtownie na swój właściwy dla prędkości jazdy pułap. I jeszcze jedno zanim wystąpiły wymienione objawy to lewarek zmiany położeń przeskakiwał bez żadnych oporów. Teraz czuję się taki duży opór. Oraz co najdziwniejsze nigdy wcześniej nie wiedziałem na jakim biegu jadę przy przełożeniu lewarka na "S" i zmieniając bieg góra czy dół nie pokazywało mi na jakim biegu jestem obecnie. A teraz tak mam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ajro]

Mnie te wszystkie objawy bardziej pasują do jakiegoś braku ustawień. Bo z dnia na dzień się skrzynia nie sypnie. Raczej elektornika może. Poza tym to wstrzymywanie na obrotach też jest bardzo dziwne. Może jednak ktoś coś jeszcze dołoży od siebie?

[ajro]

Niech mi ktoś napisze co posiada tą skrzynię w 2.3 benzyna ile auto ma obrotów po puszczeniu gazu przy prędkości 40km/h i 80km/h. Tak z ciekawości.
Bo ja jak teraz puszczę gaz przy tych prędkościach to obrotomierz mi pokazuje 1600obr/min. I czy przy ustawieniu skrzyni na sekwencję to wskazuje na którym biegu mu jedzie auto i czy musi zmieniać biegi w górę w miarę przyśpieszania jak już ruszy wajchą.

[MaXyM]

przeciez ile ma obrotow zalezy od tego na ktorym jest biegu. I nie bardzo rozumiem czemu musi byc przy puszczeniu gazu. To wtedy pokazuje obroty inaczej?

[ajro]

Sęk w tym, że mi się wydaję jakby moja skrzynia traciła obroty. Bo trzymam gaz jadę 80km/h nie wiem na którym biegu bo mi przecież D się świeci i odpuszczam pedał gazu auto co naturalne nieznacznie zwalnia a po dodaniu znowu gazu obroty mi gwałtownie wskakują z 1600 na 2000. Dziwne to wcześniej tak nie miałem. Teraz dodatkowo zauważam, że auto przspiesza a obroty stoją przez dłuższą chwilę w miejscu. Dopieraz zaczynają rosnąć odnoszę wrażenie jakby silnik szedł na takich samych obrotach po dzwięku to się słyszy. A przecież to nie jest tiptronic bezstopniowy?