[Transit 2000-2006] Gaśnięcie silnika po przegazowaniu i wymianie zaworków we wtryskach

[1985matti]

Przelewy sprawdzone i wszystko ok.
Umiem edytować posty a temat nie wiem jak.

A czy jesteś pewny ze ten przebieg PWM otwiera i zamyka zawór a nie tak czasem od tego przebiegu zależy jak mocno jest on uchylony ?
Trochę dziwne byloby takie szybkie zamykanie i otwieranie z dużą częstotliwością(ja takiego sterowania jeszcze nie widziałem ale może się myle).

Powstwalay by duże szpilki ciśnienia bo paliwo jest niescisliwe.

Czy ktoś z Państwa wie czy zawór adoptuje się do wtrysków i przelewów czy jest to proste działanie jak za dużo to otwórz a jak za malo to dodaj i nic więcej.

[Argo]

Zawór się nie adoptuje tylko mapa ciśnień, czas otwarcia wtrysków.przyspieszenie zapłonu itp. Adaptacja mapy trwa trochę czasu i nie zakończy się jeżeli auto nie przejedzie szybkością i mocą 3/4 maksa przez min 30 sek. Jak się wymienia zaworki to wtryski muszą trafić do tych samych cylindrów. Adaptacja wtedy przebiega bezproblemowo bo są zakodowane wartości graniczne dla danego wtrysku. Jeżeli są zamienione , to korektory ustalają wartości graniczne i to może być twoja bolączka. Proponuję uzbroić się w cierpliwość i przegonić auto na autostradzie z równo trzymanym pedałem gazu bez gwałtownych ujęć lub przyspieszeń. Najczęściej korekcja trwa dla danej działki mapy 20-30 razy na sekundę po 100 powtórzeń na 3/4 polach. reszta jest zapisywana z wzorca. ECU posiada właściwie dwie mapy przypominające szachownicę po której biega kursor, jedna do czasu otwarcia wtrysków druga do przyspieszania lub opóźniania wtrysku obie w na osi ciśnień w kolektorze i położenia pedału gazu. Jak na luzie gwałtownie odejmiesz gaz to kursor pójdzie w dół mapy na małą dawkę która nie jest dawką wzorcową nie sprogramowaną i nastąpi gwałtowne upuszczenie nadmiaru paliwa tak zaworem ciśnienia wysokiego jak i wstępnego. Spróbuj z dużego gazu ( 3500 obr. utrzymywane 30 sek) pomału ujmować gaz, aby dać czas korektorom zapisać programowanie bez obciążenia. Powodzenia

[wojtekjanus]

Napisał 1985matti Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A czy jesteś pewny ze ten przebieg PWM otwiera i zamyka zawór a nie tak czasem od tego przebiegu zależy jak mocno jest on uchylony ?
Trochę dziwne byloby takie szybkie zamykanie i otwieranie z dużą częstotliwością(ja takiego sterowania jeszcze nie widziałem ale może się myle).

Powstwalay by duże szpilki ciśnienia bo paliwo jest niescisliwe.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sam zawór to proste urządzenie, wg mnie w przypadku jego wypracowania (zużycia) raczej zaczyna zawyżać ciśnienie w funkcji sygnału, niż zaniżać. IDM koryguje ciśnienie tak długo jak może, potem silnik jest wprowadzany albo w tryb awaryjny (przekroczona wartość impulsu sterującego), albo zatrzymywany (przekroczona wartość dopuszczalnego ciśnienia na listwie).

[1985matti]

Wymieniłem zawór dawkujący paliwo i poprawiło się ale tylko trochę. Błędy pojawiają się tak na oko ze dwa razy rzadziej.
Chciałbym rozebrać tą pompę paliwa i sam ją zregenerować.
Gdzie kupić potrzebny zestaw naprawczy ?
Jak jest jego cena ?
Czytałem że wyciera się tam jakieś łożysko i trzeba je wymienić tylko nie miałem żadnych opiłków w filtrze paliwa i nie wiem czy to załatwi sprawę.
Teraz robię tak że jak jadę mam prawie non stop wrzucony jakiś bieg i błąd prawie wcale się nie pojawia (błąd pojawia się gdy silnik jest pod obciążeniem (dużym) i daję na luz).
Zostały jeszcze dwa elementy albo pompa albo czujnik ciśnienia paliwa.

Proszę o poradę co robić ?

[wojtekjanus]

Jest trochę firm handlujących oryginalnymi częściami Delphi do pomp. Np Gaz Parts.
Ale radzę ci oddać pompę do dobrego autoryzowanego przez Delphi warsztatu (a nie do pana Ziutka), który ma stanowisko pomiarowe i jest w stanie sprawdzić przed i po naprawie pompę - w różnych warunkach obciążenia. Otrzymujesz kpl wydruków gdzie jest data, nr twojej pompy i 3-4 str. danych pomiarowych we wszystkich typowych stanach występujących podczas pracy. Od razu masz skontrolowany zawory, czujnik temperatury, pompę podającą.

Robiąc samemu może i zaoszczędzisz parę złotych, ale robiąc pierwszy raz taką naprawę bez możliwości skontrolowania stanu pompy przed i po naprawie - praktycznie działasz na ślepo.

Kiedy pompa jest już mocno wypracowana, może jeszcze osiągać maksymalne wydatki, ale zawór regulacyjny jest sterowany wówczas impulsem dla ekstremalnego wysterowania w jakim normalnie nie powinien pracować. Przestaje odpowiednio szybko odpowiadać na wysterowanie przez IDM, powstają niekontrolowane skoki ciśnienia.
U mnie nigdy nie było za niskie ciśnienie, silnik zawsze wchodził w tryb awaryjny przy nagłym skoku ciśnienia w górę na szynie (sprawdzane w jeździe z IDS-em na kolanach). Ale pompa po wyjęciu i sprawdzeniu była kaput...

[1985matti]

O pieniądze nie chodzi ale jak uda mi się to samemu zrobić to satysfakcja jest bezcenna. Lubie grzebać przy samochodach i sprawdzać jak co działa.
Ta pompa to chyba nie jest jakaś technologia kosmiczna żeby trzeba było nie wiadomo jakich technologii do tego.
To jak znajdę chwilę czasu to wyciągnę ją, rozbiorę i wrzucę zdjęcia na forum.

Wczoraj taki numer odwaliłem 200km od domu że aż wstyd się przyznawać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

Zalałem na prawie pusty bak 30 litrów benzyny i auto po 4-5 kilometrach zakaszlało i zgasło. Wężem spuściłem 20 litrów tej "prawie" benzyny dolałem 60 litrów ropy. Popuściłem wężyki od wtrysków i zakręciłem nim z 10 razy po 5-6 sekund żeby doszła ropa do wtrysków. Potem dokręciłem wężyki z powrotem i auto zagadało od strzała. Poklepało ze 20 sekund i zaczęło równo chodzić choć przez pierwsze 2-3 km nie miało pełnej mocy. Kosztowało nie to 20zł za wypożyczenie dwóch kanistrów i węża od jednego człowieka i kanister 20l tej brei który oddałem drugiemu człowiekowi który zajechał ze mną na stacje paliw. Akcja trwała całe dwie godziny.

[wojtekjanus]

Napisał 1985matti Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ta pompa to chyba nie jest jakaś technologia kosmiczna żeby trzeba było nie wiadomo jakich technologii do tego.

Jednak technologicznie to jest kosmos. Armatura wtryskowa diesla to jest - i zawsze tak było - najwyższych lotów technika, gdzie dokładności wykonania są mikronowe, a współpracujące części paruje się ze sobą z dokładnościami nigdzie indziej nie spotykanymi.
Jeżeli wymienisz całe bebechy pompy w sekcji i niskiego i wysokiego ciśnienia - zachowując przy tym czystość i wymogi montażowe - to pompa powinna być sprawna. Życzę powodzenia w zdobyciu części.