|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
29-07-2011, 06:23 | #91 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Czarna Białostocka
Model: mondeo
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1996
Postów: 300
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Marcin stosując odrdzewiacz nie usuniesz rdzy dokładnie. Używaj drucianki na wiertarce lub krążków do czyszczenia - odwiedź sklep budowlany i tam Ci doradzą. Po wyczyszczeniu trzeba użyć farby reaktywnej - Corina lub coś w tym stylu. Poczekaj aż farba dobrze wyschnie - jeżeli coś trzeba szpachlować zaszpachluj, wyczyść itp. po wyprowadzeniu powierzchni na idealnie gładką można nałożyć podkład. Po jego wyschnięciu trzeba go zmatowac na mokro papierem 800. Po tych zabiegach można malować.
Ps. Wiele czynności opisywałem już wcześniej. Poczytaj dokładnie tego i inne posty, a znajdziesz wiele odpowiedzi na swoje pytania. |
29-07-2011, 17:42 | #92 | |
ford::average
Zarejestrowany: 06-10-2005
Skąd: LUBLIN
Model: FORD FOCUS
Silnik: 1.6 EcoBoost 150KM
Rocznik: 2011r
Postów: 171
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Cytat:
Gdzieś czytałem że dają też pokład epoxydowy. Ten reaktywny bedzie lepszy od epoxydowego? A moze daje się ten i ten dla lepszej ochrony? Który sposób bedzie lepszy: 1. a) czyszczenie powoierzchni z rdzy, jak tylko się da b) odrdzewiacz np APP R-stop c) po wyschnięciu odrdzewiacza, dam na niego podkład reaktywny d) na podkład reaktywny dam kolor a potem lakier bezbarwny 2. a) czyszczenie powoierzchni z rdzy, jak tylko się da b) podkład reaktywny c) podkład epoxydowy d) kolor a potem lakier bezbarwny 3. a) czyszczenie powierzchni z rdzy, jak tylko się da b) podkład reaktywny c) podkład akrylowy d) kolor a potem lakier bezbarwny Podkład reaktywny i epoxydowy występuje w spayu? Jakiej firmy polecasz? Ostatnio edytowane przez marcin9913 ; 29-07-2011 o 18:28 |
|
01-08-2011, 06:36 | #93 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Czarna Białostocka
Model: mondeo
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1996
Postów: 300
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
2 i 3 punkt są najbliżej prawdy. Jeżeli masz mocne wżery to będziesz musiał tą powierzchnię wyszpachlować. Wtedy na reaktywną farbę daj epoxyd, później szpachlę,po wyczyszczeniu na wszelkie przetarcia do blachy również epoxyd i później akryl ( epoxyd ok 20 min przed akrylem cieniutka warstwa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ps. używaj pistoletu do malowania, ewentualnie jak nie posiadasz to środki w sprayu ale wtedy reaktywnej w sprayu nie kupisz - w taki wypadku dawaj epoxyd. Piszę to dlatego, że tylko podkład akrylowy przy takich pracach można narzucać grubo. Wszystkie inne farby muszą mieć cienką warstwę w celu dobrego schnięcia. Ps 2. Co do odrdzewiaczy.. nigdy ich nie stosowałem na blachach zewnętrznych, które są lakierowane, nigdy też nie widziałem, aby ktoś to stosował na takich elementach. Najlepszym wyjściem jakim znam jest dobre wyczyszczenie mechaniczne powierzchni. |
07-08-2011, 22:03 | #94 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 07-08-2011
Skąd: wroclaw
Model: mondeo
Silnik: 2.0 TDci
Rocznik: 2006
Postów: 10
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Pytanie do Pana lakiernika ;P
Chcialem zapytac jaka paste polerska polecasz aby lakier sie swiecil jak psu jajca. Jest to kolor panther black...i po pascie wosk. Pozdro |
07-08-2011, 22:35 | #95 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 18-07-2011
Skąd: Łódź
Model: Mondeo
Silnik: 1.8
Rocznik: 2001
Postów: 198
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Cytat:
Dwa tematy niżej masz temat o pastach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
|
07-08-2011, 22:38 | #96 | |
ford::average
Zarejestrowany: 15-08-2010
Model: A
Silnik: B
Rocznik: C
Postów: 96
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Cytat:
|
|
08-08-2011, 06:20 | #97 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Czarna Białostocka
Model: mondeo
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1996
Postów: 300
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
hmmm..Damian.. jeżeli chcesz aby nie było znaku to niestety, ale trzeba ponownie przelakierować element. Najlepiej porządnie to wymatować, wrzucić w podkład i lakierować Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. wtedy naprawa ta będzie najbardziej efektywna Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
08-08-2011, 09:27 | #98 |
ford::average
Zarejestrowany: 15-08-2010
Model: A
Silnik: B
Rocznik: C
Postów: 96
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Tzn. nie chodzi tutaj o to aby nie było znaku ponieważ auto z wielu stron ma różnego rodzaju otarcia, ryski i tym podobne. Więc nie musi wyglądać idealnie, zależy mi na tym aby nie było widać tego koszmarnego braku bezbarwnego i zarazem koszmarnego przejścia.
Może zapytam w ten sposób, jak dotkniesz np. paznokciem miejsce gdzie kończy się bezbarwny czujesz przejście... czy da się to w jakiś sposób spolerować aby nie było to wyczuwalne a następnie prysnąć bezbarwny i jego również spolerować aby to wyglądało jakoś w miarę estetycznie. Domyślam się, że zapylenia pewnie nie da się ukryć ale chodzi o to aby to w miarę estetycznie wyglądało w stosunku do tego co jest teraz. |
08-08-2011, 11:49 | #99 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Czarna Białostocka
Model: mondeo
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1996
Postów: 300
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
nic kolego innego się nie da zrobić... jeżeli zapryskasz to bezbarwnym i tak to będzie widać, lub będzie jeszcze gorzej. Może być tak, że bezbarwny odejdzie dalej lub zgotuje bazę.. opcji jest sporo
|
10-08-2011, 12:52 | #100 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 15-04-2009
Skąd: Pomorze Gd
Model: Mondeo
Silnik: 1,8 pb + gaz
Rocznik: 2005
Postów: 36
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
witam,
mam kilka elementów do malowania w swoim aucie, w zasadzie są to głównie rysy i małe otarcia, i myślałem o jakiś miejscowych naprawach typu zaprawki, ale lakiernik jednak twierdzi, ze lepiej pomalować cały element i wychodzi na to, że będzie musiał pomalować drzwi przednie od kierowcy i tylne, cześć progu, miejscowo element nadkola (przetłoczenie), element nad drzwiami i mała polerka w innym miejscu.. lakiernik chce za całość 1000 zł, inny człowiek, który się w to bawi półzawodowo za zaprawki połowę tej sumy ponieważ, jestem z auta bardzo zadowolony chciałbym nim pojeździć jeszcze jakiś czas, wiec wolałbym aby powyższe zostało zrobione porządnie, a z tego co piszesz co wszelkie półamatorskie roboty raczej sa nietrwałe i raczej na krótki czas wiem, że opis b. skrótowy, ale czy również wg Ciebie 1 tys to kwota w miarę przyzwoita ? bo skłaniałbym się jednak, żeby robił to lakiernik, który zresztą jest dobrym i rzetelnym fachowcem |
|
|
|