S-max z 2008 r. w benzynie - dobra oferta?

[weuek]

Napisał jaksen Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Widzę
2.0 duratec nie jechalem, ale na bank się przejadę. Jak dla mnie im wiecej KM i Nm to tym lepiej, bo po prostu bezpieczniej -

No, to sobie od obecnego auta odejmij ze 70 Nm i dodaj z 250 kg, to będziesz miał obraz tego bezpiecznego wyprzedzania s-maksem z duratekiem 2.0 (plus zwiększony opór powietrza).

:-)

[kocur]

Napisał lotek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jechałeś duratekiem w 5 osób z bagażami w trasie?? Ja jechałem i 160 albo i lepiej to leci lekko. Schodząc ze 160 na np 120 i chcąć przśpieszyć znów do tych 160, odbywa się to naprawdę płynnie. Akurat bezpieczeństwo w smaxie z każdym silnikiem jest na wysokim poziomie.

Jechałem Mondeo z tym silnikiem. Chociaż jechałem to zbyt duże słowo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Mam pewne podstawy zakładać że skoro Mondeo nie jechało to S-Max nie ma jakiejś cudownej mapy silnika że jedzie lepiej tym bardziej że ma te kilka kilo więcej.

Żeby nie było - nie mam na myśli ścigania się spod świateł bo 20 lat temu z tego wyrosłem tylko zwykłą dynamiczną jazdę że jak chce kogoś wyprzedzić to nie planuje tego od 2 minut ale po prostu to robię.
Jak to zostało wspomniane - jest to usilne naginanie rzeczywistości - 2.0 jest dobrym silnikiem, w miarę bezawaryjnym, ale pisanie że to dynamiczna jednostka to ... litości.

Ps. Kumpel w 2.0 MK4 ma średnie spalanie 9-12 litrów. Ja po 4 latach mam średnie spalanie 11.5 z czego 80% to jazda po Krakowie.
Nie wiem skąd te bzdury o 20 litrach - chyba że ktoś piłuje auto na każdych światłach ale o tym nie rozmawiamy bo 2.0 też by spaliło 15

[paoloWawa]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Ze wszystkim się zgadzam, oprócz spalania. Mi po mieście naprawdę pali ok. 17-21l/100km, ale gazu. Mam silnik po mapie na 263KM/401Nm, Ty chyba masz serię, to też ma wpływ. Po zmianie oleju na 0W40, rekomendowanego przez heko po chipie, zauważyłem wzrost w mieście ok 1-1,5litra, ale ktoś już gdzieś o tym pisał i taki wzrost zaobserwował, w zeszłym roku do 20 litrów nie dobiłem po mieście, w tym po chipie i z 0W40 przekroczyłem już raz 21 litrów. Ze świateł ruszam dynamicznie, ale bez przesady, zresztą jak jadę za kimś to jego tempo ruszania mam. Ale dość potężne korki czasami jak wracam w środku godzin szczytu. Tak więc w przeliczeniu na benzynę wyszłoby pewnie 14-17 litrów, i mi po Warszawie właśnie ok. 15 litrów benzyny palił, nim gaz założyłem. Tak więc z tego na pewno warto zdawać sobie sprawę, w zależności od warunków użytkowania spalanie może się różnić.

Ale na trasie myślę że ma szansę być podobne spalanie, szczególnie jadąc np autostradą 140km/h. Duratec ma wtedy 4000 obrotów, co na ekonomię i komfort jazdy źle wpływa, podczas gdy 2.5t ma tyle obrotów dopiero przy 200km/h.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[jaksen]

Hmmm, czyli jest szansa, że na serii auto będzie paliło ok 12l/100km, a więc gazu pewnie z 15l, hmmm. @[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] , a ile do tego gazu pali Ci jeszcze benzyny? Z 2-3l?

[paoloWawa]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Zerknij sobie na mój motostat. Rekord niskiego spalania miałem jadąc jeszcze na benzynie wtedy przez Austrię w naprawdę potężnych ulewach 100-110km/h na autostradzie i tam wyszło nieco ponad 8l/100km z tego co pamiętam. Na gazie najmniej 11l/100km jadąc normalnie, aczkolwiek praktycznie przepisowo, przez Słowację (czyli 135km/h na autostradzie i tak 100-105km/h poza zabudowanym, w nocy więc płynnie). Oba wyniki przed chipem.

W trasie, na krajówkach, przy względnie "agresywnej" jeździe (sporo wyprzedzania i prędkość przelotowa raczej bliżej autostradowej) wychodzi teraz po chipie ok. 14-14,5l/100km. Gdyby jechać 100-110 km/h myślę że zamknęłoby się to w 12-12,5 litrach gazu.

Benzyny normalnie nic nie pali, nie mam dotrysku - więc tylko tyle co na rozruch poranny i dogrzanie do 30st. Rozkładając to na cały przebieg wychodzi ok. 0,5-1l/100km w zależności od miliona rzeczy (lato/zima, przewaga miasta/trasy itd). Oczywiście najwięcej wychodzi ostrą zimą jak jeżdżę tylko po mieście, bo ze 2km na przełączenie potrzebuje, a latem zdarzało mi się po pracy że potrzebował raptem kilka sekund po odpaleniu. Jak mi poziom beny spada do 1/4 to leję do pełna i mam wyniki właśnie ok 0,5-1l na 100km, przy czym ze względu na mały zbiornik zdarza mi się w trasie pociągnąć czasami 20-30km na benie do następnej stacji, jak się gaz za wcześnie skończy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka