Sprawdzanie Numeru VIN

kucyk2907 · 15-03-2011, 18:04

Jechałem dziś moim escortem, powoli tracił moc, na odcinku ok 2 km, tak długo redukowałem biegi, że już nawet na jedynce nie chciał jechać. Zgasiłem silnik, po ok 1 godz odpaliłem, próbowałem ruszyć, ale dalej nic.
Przeczytałem już kilkanaście postów na forum (zarejestrowany jestem od dziś).
Nadmieniam iż 5 dni temu dolewałem olej bo wycieka mi gdzieś przy turbinie.
Czytałem o bosterze czy coś takiego przy turbinie, czytałem też że nadmiar oleju mógł zostać wyrzucony na sprzęgło. Przyznam sie szczerze że w ostatnim m-cu 3 razy wysuszyłem zbiornik do końca, bo nie działa mi wskaźnik paliwa(mógł zapchać sie filtr?). Dodam że jeździłem zerując licznik aby wiedzieć ile mogę przejechac, no i zauważyłem że juz na koniec palił mi znacznie więcej niż poprzednio (dlatego wysuszyłem). Czytałem też że mogło wyrzucić olej na rozrząd i poprzestawiało się coś z pompą.Mam nadzieje że przeczytacie uważnie to wszystko, i pomożecie panowie. Pozdrawia kierowca ciężarówki (w pracy).

boleek · 15-03-2011, 20:54

A nie skończyły ci się przypadkiem pierścienie na tłokach? Jeden z moich znajomych miał podobny problem w innym aucie. Po rozebraniu silnika okazało się, że pierścienie były tak mocno zjechane, że nie były już w stanie utrzymać kompresji. Polecałbym sprawdzić czy silnik jest w stanie spręzyć odpowiednio powietrze żeby doszło do zapłonu.

Szeryf455 · 16-03-2011, 12:56

boleek, czytaj ze zrozumieniem. Na odcinku 2 km. pierścienie raczej nie padają. Poza tym kolega pisze, że po około godzinie odpalił.

Jeżeli odpala, to wykluczyłbym przestawiony rozrząd, na pewno też, nawet jeżeli by odpalił, usłyszałbyś, że coś nie tak. Obstawiam przytkany smok w baku i być może filtr paliwa. Ściągnij wężyk powrotny i zobacz czy paliwo leci silnym strumieniem, jeżeli się leje jak 'piwo za komuny" to masz odpowiedź.

boleek · 16-03-2011, 20:23

Czytam ze zrozumieniem. W przypadku o którym ja pisałem było dokładnie tak samo - pare kilometrów i zero mocy ot tak poprostu. Nie mówie, że główną przyczyną były pierścienie ale po rozebraniu silnika to znaleźliśmy (+ zużyte panewki na wale). Co do odpalania też nie było problemu. Silnik jako tako chodził ale o jeździe nie było mowy.

Szeryf455 · 17-03-2011, 07:17

Cytat:

Napisał boleek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Polecałbym sprawdzić czy silnik jest w stanie spręzyć odpowiednio powietrze żeby doszło do zapłonu.

No właśnie. Diesel bez kompresji nie powinien zapalić, a jeżeli już zapali, to powinien jechać. Wiadomo, będzie słaby, ale nie na tyle, żeby brakło jedynki.

W przypadku, który opisujesz, prawdopodobnie brakło smarowania.

boleek · 17-03-2011, 18:19

Wszystko możliwe, nie zaprzeczam. Pomyślalem tylko, że może warto to sprawdzić.

kucyk2907 · 12-04-2011, 15:17

Panowie to jednak był tylko filtr paliwa!

Szeryf455 · 13-04-2011, 06:47

A jednak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Milo, że się odezwałeś.

15-03-2011, 18:04	#1
kucyk2907 ford::amateur Zarejestrowany: 15-03-2011 Skąd: GDAŃSK Model: ESCORT MK VII Silnik: 1.8 TD Rocznik: 1994 Postów: 2	1.8 td powoli tracił moc, gdy sie zatrzymałem to już cięzko ruszyć Jechałem dziś moim escortem, powoli tracił moc, na odcinku ok 2 km, tak długo redukowałem biegi, że już nawet na jedynce nie chciał jechać. Zgasiłem silnik, po ok 1 godz odpaliłem, próbowałem ruszyć, ale dalej nic. Przeczytałem już kilkanaście postów na forum (zarejestrowany jestem od dziś). Nadmieniam iż 5 dni temu dolewałem olej bo wycieka mi gdzieś przy turbinie. Czytałem o bosterze czy coś takiego przy turbinie, czytałem też że nadmiar oleju mógł zostać wyrzucony na sprzęgło. Przyznam sie szczerze że w ostatnim m-cu 3 razy wysuszyłem zbiornik do końca, bo nie działa mi wskaźnik paliwa(mógł zapchać sie filtr?). Dodam że jeździłem zerując licznik aby wiedzieć ile mogę przejechac, no i zauważyłem że juz na koniec palił mi znacznie więcej niż poprzednio (dlatego wysuszyłem). Czytałem też że mogło wyrzucić olej na rozrząd i poprzestawiało się coś z pompą.Mam nadzieje że przeczytacie uważnie to wszystko, i pomożecie panowie. Pozdrawia kierowca ciężarówki (w pracy).

15-03-2011, 20:54	#2
boleek ford::average Zarejestrowany: 20-02-2011 Skąd: Basingstoke, UK Model: Mondeo Titanium Silnik: 2.0 TDCi Rocznik: 10.2009 Postów: 57	Odp: 1.8 td powoli tracił moc, gdy sie zatrzymałem to już cięzko ruszyć A nie skończyły ci się przypadkiem pierścienie na tłokach? Jeden z moich znajomych miał podobny problem w innym aucie. Po rozebraniu silnika okazało się, że pierścienie były tak mocno zjechane, że nie były już w stanie utrzymać kompresji. Polecałbym sprawdzić czy silnik jest w stanie spręzyć odpowiednio powietrze żeby doszło do zapłonu.

16-03-2011, 12:56	#3
Szeryf455 ford::professional Zarejestrowany: 14-03-2010 Skąd: Chrzanów Model: transit Silnik: 2,5 D Rocznik: 1996 max Postów: 1,035	Odp: 1.8 td powoli tracił moc, gdy sie zatrzymałem to już cięzko ruszyć boleek, czytaj ze zrozumieniem. Na odcinku 2 km. pierścienie raczej nie padają. Poza tym kolega pisze, że po około godzinie odpalił. Jeżeli odpala, to wykluczyłbym przestawiony rozrząd, na pewno też, nawet jeżeli by odpalił, usłyszałbyś, że coś nie tak. Obstawiam przytkany smok w baku i być może filtr paliwa. Ściągnij wężyk powrotny i zobacz czy paliwo leci silnym strumieniem, jeżeli się leje jak 'piwo za komuny" to masz odpowiedź.

16-03-2011, 20:23	#4
boleek ford::average Zarejestrowany: 20-02-2011 Skąd: Basingstoke, UK Model: Mondeo Titanium Silnik: 2.0 TDCi Rocznik: 10.2009 Postów: 57	Odp: 1.8 td powoli tracił moc, gdy sie zatrzymałem to już cięzko ruszyć Czytam ze zrozumieniem. W przypadku o którym ja pisałem było dokładnie tak samo - pare kilometrów i zero mocy ot tak poprostu. Nie mówie, że główną przyczyną były pierścienie ale po rozebraniu silnika to znaleźliśmy (+ zużyte panewki na wale). Co do odpalania też nie było problemu. Silnik jako tako chodził ale o jeździe nie było mowy.

17-03-2011, 18:19	#6
boleek ford::average Zarejestrowany: 20-02-2011 Skąd: Basingstoke, UK Model: Mondeo Titanium Silnik: 2.0 TDCi Rocznik: 10.2009 Postów: 57	Odp: 1.8 td powoli tracił moc, gdy sie zatrzymałem to już cięzko ruszyć Wszystko możliwe, nie zaprzeczam. Pomyślalem tylko, że może warto to sprawdzić.

12-04-2011, 15:17	#7
kucyk2907 ford::amateur Zarejestrowany: 15-03-2011 Skąd: GDAŃSK Model: ESCORT MK VII Silnik: 1.8 TD Rocznik: 1994 Postów: 2	Odp: 1.8 td powoli tracił moc, gdy sie zatrzymałem to już cięzko ruszyć Panowie to jednak był tylko filtr paliwa!

13-04-2011, 06:47	#8
Szeryf455 ford::professional Zarejestrowany: 14-03-2010 Skąd: Chrzanów Model: transit Silnik: 2,5 D Rocznik: 1996 max Postów: 1,035	Odp: 1.8 td powoli tracił moc, gdy sie zatrzymałem to już cięzko ruszyć A jednak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Milo, że się odezwałeś.