|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
31-03-2010, 13:30 | #1 |
ford::average
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 09-04-2005
Skąd: Sandomierz
Model: Ford MOndeo
Silnik: 1,8 benz
Rocznik: 1993
Postów: 52
|
Prosba o pomoc w wymianie sprezyny amortyzatora-przod
Witam forumowiczow po dlugiej nie obecnoci
Mam do Was ogromna prosbe o pomoc. Otoz pekla mi prawa sprezyna chcialbym wiedziec co oprocz zprezyn trzeba jeszcze kupic i ew jak za to sie zabrac dodam ze troche z mechanika mam stycznosci- wiekszosc remontow mojego mondka wykonuje sam Jesli ktos by mial jakies linki ew zdjecia jak pokolei wymienic sprezyne bede dozgonnie wdzieczny Z gory dziekuje za pomoc. P.S. Sprezyny zostaly zamowione 2 sz.(lewa,prawa) Ostatnio edytowane przez misiu200 ; 31-03-2010 o 14:25 |
31-03-2010, 16:23 | #2 |
ford::professional
Zarejestrowany: 13-08-2007
Skąd: Wrocław
Model: Mondeo Mk1/sedan/ghia
Silnik: 2.0
Rocznik: marzec 1993
Postów: 1,025
|
Odp: Pomoc w wymianie sprezyny amortyzatora-przod
rozumiem że amortyzatory zostawiasz. no to warto drobne niedrogie części typu poduszka amortyzatora, łożysko oporowe amortyzatora, odbojniki, osłony sprawdzić w jakim stanie i ewentualnie dokupić. no i jest jednak sprawa. mocowanie amortyzatora w zwrotnicy jest rozwiązane, że dół amortyzatora wchodzi w taką obręcz zwrotnicy, którą ściska się śrubą wkręcaną w tą właśnie obręcz. z własnego doświadczenia wiem, i z innych wątków, że gdyby nie ta śruba to wymiana trwałaby 2h i tyle. tymczasem śruba skorodowana, zespolona z gwintem obręczy, albo się ukręci, albo zerwie gwint. wtedy dłuugie wiercenie i kwestia zastąpienia tej śruby jakąś inną, wraz z nakrętką. przygotuj wiertło, wiertarę, no i śrubę, jakąś dobrą. ja tak miałem z obu stron, zastąpiłem śrubą na imbus, twardości bodajże 13.8
__________________
gorąca osiemnastka |
31-03-2010, 18:28 | #3 |
ford::average
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 09-04-2005
Skąd: Sandomierz
Model: Ford MOndeo
Silnik: 1,8 benz
Rocznik: 1993
Postów: 52
|
Odp: Pomoc w wymianie sprezyny amortyzatora-przod
a drodzy koledzy czym albo jak najlepiej scisnac sprezyny? Czytamlem na innych postach ze sciskami a czym jeszce mozna albo w jaki sposob?
|
31-03-2010, 18:36 | #4 |
ford::average
Zarejestrowany: 06-11-2009
Skąd: Gdańsk
Model: Mondeo MK2 KOMBI GLX
Silnik: 1.8 TD
Rocznik: 1999
Postów: 59
|
Odp: Pomoc w wymianie sprezyny amortyzatora-przod
witam
kolego dyda6joe a nie lepiej wyciagnac z cala piasta tarcza itd. ja tak zrobilem i wszystko ok wyszlo -ogolnie kila srubek wiecej do odkrecenia i nie musimy sie martwic ze cos urwiemy- tu jedynie uczule trzeba uwazac na to aby nie uszkodzic koncowki drazka przy wybijaniu. A no i najwazniejsza sprawa potrzebne sciagacze sprezyn - widzialem na allegro kosztuja chyba kolo 100zl - ja osobiscie wykorzysalem wygiety plaskownik i pret gwintowany, ta zeby bylo taniejGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. poskutkowalo. Pozdrawiam i zycze owocnej wymianyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
31-03-2010, 19:18 | #5 |
ford::professional
Zarejestrowany: 30-08-2008
Skąd: bydgoszcz
Model: mondeo sedan [mk1]
Silnik: 1,8 td
Rocznik: 1996
Postów: 1,730
|
Odp: Pomoc w wymianie sprezyny amortyzatora-przod
Jeżeli chcesz robić sam to albo kup albo pożycz porządny ściągacz do sprężyn(w żadnym wypadku ściski).Sprężynę ściska się tylko tyle ile potrzeba żeby złożyć kolumnę.Kiepski ściągacz grozi wypadkiem.
__________________
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford |
31-03-2010, 21:41 | #6 |
ford::professional
Zarejestrowany: 13-08-2007
Skąd: Wrocław
Model: Mondeo Mk1/sedan/ghia
Silnik: 2.0
Rocznik: marzec 1993
Postów: 1,025
|
Odp: Pomoc w wymianie sprezyny amortyzatora-przod
no niby tak. ale za to jak śruba okaże się cała i ładnie pójdzie to o połowę mniej roboty. źle zacząłem. mogłem napisać - napsikaj wd40 albo oblej płynem hamulcowym i bądź ostrożny to bez wybebeszania albo ewentualnego rozwiercania wymienisz sprawnie sprężyny. co do ściskania sprężyn to ja z chrzestnym użyliśmy ścisków. mieliśmy za krótkie więc ściskaliśmy po kawałku a ściśnięty kawałek zabezpieczaliśmy łańcuchem. nie polecam bo niebezpieczne. to straszne naprężenie
__________________
gorąca osiemnastka |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
|
|