[2,0 i 2,2 TDCi] Wymiana uszczelki pokrywy zaworów i uszczelniaczy wtrysków = klekot

[Yabollek]

Witam.
Po wymianie uszczelki pokrywy zaworów + uszczelniaczy wtryskiwaczy podczas jazdy (trzymanie pedału gazu) słychać dziwny klekot z silnika, puszczę gaz klekotanie ustaje.

Przed wymianą była cisza i autko działało bardzo cicho jak na diesla przystało.
Czasami klekot jest tak uciążliwy, że aż słychać drgania plastików w kabinie.

Poza tym dźwiękiem nie ma żadnych innych objawów (brak dymienia, moc jest w normie).

Czy jest szansa że to się po jakimś czasie ułoży i wkurzające dźwięki przestaną kaleczyć uszy czy po prostu muszę się przyzwyczaić ;(.
Najlepsze jest to że jednego dnia klekocze, innego nie. Jak już klekocze to mniej słychać jak się silnik dobrze rozgrzeje.

[dmisieekk]

a wtryski były wyciągane? jeśli tak to musisz pojeździć i wszystko się ułoży.

[toomi2]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Yabollek]

Pojeździłem trochę i klekot ustal. Szkoda że mechanik nie poinformował mnie o takiej dolegliwości, ale od czego jest forum :-)

Ps. Ta samoadaptacja wtrysków opisana w linku to chyba jest możliwa do wykonania tylko na hamowani, albo na autostradzie. Strasznie rygorystyczne warunki na jeden wtrysk aż 15 min.
Mnie się nie udało tego dokonać jeżdżąc na codzień, ale klekot ustal już po 3-4 dniach robiąc dziennie około 70km.


Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2

[toomi2]

Ja ostatnio robiłem. Tempomat na 50 (2tys obr.) bieg 3 na manual przerzucony i jazda. Klekot też ustał, ale jak zjechałem podpiąłem pod kompa by skasować błąd to wpisałem kody z wtrysków czego nie robiłem wcześniej i zaczął jeszcze lepiej pracować Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Klekocze nadal ale już nie 'dzwoni kluczami'