[Mondeo 2000-2007] Niedopuszczalnie słabe przyspieszenie w 2,5 V6

[Makar00]

Witam,

W skrócie opiszę mój problem:
- Ford Mondeo 2,5 V6 170km z LPG ( sekwencja BRC ) 2003r. AUTOMAT
- Problem: Przyspieszenie praktycznie nie istnieje - silnik ryczy, obroty się wkręcają a prędkość rośnie jakby chciała a nie mogła. Takie samo zachowanie zarówno na benzynie jak i na gazie.
- Co było zrobione: Wymienione świece i przewody, wyczyszczony przepływomierz, wymieniony olej w skrzyni biegów, naprawiony moduł IMRC ( nie otwierał dodatkowych dolotów - teraz działa sprawnie ). Komputer nie pokazuje żadnych błędów, auto poza brakiem przyspieszenia/mocy nie przejawia innych usterek, skrzynia chodzi sprawnie - bez zgrzytów, szarpnięć itp. Obroty nie falują, ładnie się wkręcają.
Generalnie ręce mi już opadają bo autem nie da się nic wyprzedzić, objeżdżają mnie nawet Corsy 1.4 ... a za niecałe 2 tygodnie czeka mnie podróż z rodzinką nad morze - o zgrozo ...
Czy wycięcie "prekatów" może mi pomóc ? Czy jest szansa aby to one tak "muliły" moją "fałkę" ?

P.S. Po krótkiej jeździe na wysokich obrotach zauważyłem wczoraj, że bardzo szybko wentylatory wchodzą na II bieg ... coś za szybko rośnie mu temperatura :/

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki,
Pzdr
Marcin

[paoloWawa]

Masz tak że obroty się wkręcają normalnie a prędkość stoi w miejscu albo idzie w górę nieproporcjonalnie wolno? Jeśli tak, to mi by to pasowało do ślizgającego się sprzęgła.

[Pejotwroc]

Nie problem jest w silniku ale w skrzyni biegów. Gdybyś nie miał automatu to na 100 procent sprzęgło. W automacie niestety nie ma sprzęgła.

[Makar00]

Prędkość rośnie ale dużo wolniej niż powinna. Jeździłem z mechanikiem, który sam posiada takie Mondeo 2,5 V6 tyle, że w manualu i jak to stwierdził - to auto nie jedzie! Zresztą po kursie w jego gablocie sam stwierdzam, że mój mondek to jakaś trauma.
Co do skrzyni to przy wymianie oleju w zeszłym tygodniu, panowie deklarowali, że skrzynia pracuje normalnie, żadnych usterek nie stwierdzili. Jednak z tego co się orientuję, to w automatach JATCO aby cokolwiek stwierdzić, należy skrzynię zdemontować i rozebrać bo inaczej niczego się nie dowiesz ...

[kordyl]

Jeśli

Napisał Makar00 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

obroty się wkręcają a prędkość rośnie jakby chciała a nie mogła

to winne jest przeniesienie napędu. W Twoim przypadku automat. Przed wymianą oleju w skrzyni też tak licho było z przyśpieszeniem ??

Napisał Makar00 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

panowie deklarowali, że skrzynia pracuje normalnie, żadnych usterek nie stwierdzili

Do weryfikacji...

[Makar00]

Napisał kordyl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

to winne jest przeniesienie napędu. W Twoim przypadku automat. Przed wymianą oleju w skrzyni też tak licho było z przyśpieszeniem ??

Tak, taki objaw występował już wcześniej ...
Czyli darować sobie wycinanie "prekatów" ? Teamt ewentualnej naprawy skrzyni JATCO przyprawia mnie o dreszcze, koszty wahaja się miedzy 2 a 6 tyś :/

[kordyl]

Napisał Makar00 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli darować sobie wycinanie "prekatów" ?

Jeśli silnik wkręca się prawidłowo na obroty to tak.

[Makar00]

Napisałem wczoraj o moim problemie na stronie "auto-jozefow" i jeden z ich ekspertów odpisał mi, że należy wymienić sprzęgło hydrokinetyczne, bo grzeje olej w skrzyni i dlatego skrzynia się ślizga...
Czy ktoś przeprowadzał już może podobną naprawę w JATCO ? Na jak duży wydatek powinienem się naszykować ?

[kordyl]

Napisał Makar00 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

należy wymienić sprzęgło hydrokinetyczne, bo grzeje olej w skrzyni i dlatego skrzynia się ślizga...

Czyli póki olej zimny auto powinno przyspieszać normalnie? Jest tak?


Tapatalk

[Makar00]

No właśnie nie ;] Auto od samego początku - zimne czy ciepłe zbiera się tak samo słabo... a facet, który 2 tygodnie temu zmieniał mi olej w skrzyni ( właściciel zakładu od napraw ASB ) cały czas upiera się, że z moją skrzynią jest wszystko OK.