[Fiesta 2008-2012] Woda w gnieździe mocowania zespołu kolumny

[bokaba]

Może ktoś z kolegów ma podobny problem lub potrafi go rozwiązać. Chodzi mi o wodę po myciu nadwozia lub po deszczu, która gromadzi sie w gnieździe po stronie kierownicy patrząc z góry po otworzeniu pokrywy silnika - tam gdzie mocowany jest zespół kolumny do nadwozia ( w środkowej części czarnej blachy dokręconej trzema nakrętkami).... O rany, ale mi ciężko to opisać ale mam nadzieje, że mniej więcej wiecie o co mi chodzi. Po prostu woda spływa po szybie i dalej zamiast ściekać poza te opisane przeze mnie gniazdo, gromadzi sie w nim. I dopuki nie odparuje, zżera wszysko w środku a także cała ta czarna blacha stoi w wodzie. Pytałem w ASO ale wzruszyli tylko ramionami. Po prawej stronie, jest cały zespół rynienki odprowadzającej wodę z czarnego tworzywa, zamocowanej do prawego błotnika od wewnętrznej strony - i tamto gniazdo jest zawsze suche. A po lewej stronie nie ma tego rozwiązania, chociaż w lewej części błotnika jest miejsce na zamocowanie takiej rynienki. Może po prostu przygotowali je do aut z odwrotną kierownicą ( dla anglików ). "Miechanicy" mówią mi, że trzeba wpakować w to gniazdo jakiegoś stałego smaru aby to zabezpieczyć. Wiem, że w niektórych samochodach to gniazdo od góry zamykane jest jakimś korkiem gumowym. A tu nic. Co to za parszywe rozwiazanie!!! Puki co, dla mojego tzw. świętego spokoju nalałem tam fluidolu, bo już sporo mi tam skorodowało. Ale problemu ostatecznie nie udało mi się rozwiązać. Może ktoś z kolegów pomoże mi znaleść właściwe wyjście z tej sytuacji i doprowadzić by woda omijała to gniazdo.

[stasiek49]

wywierć otwór tak aby ta woda spływała,mażna to wszystko wyczyścić i wypełnić żywicą

[bokaba]

Napisał stasiek49 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wywierć otwór tak aby ta woda spływała,mażna to wszystko wyczyścić i wypełnić żywicą

No dobrze, ale gdzie i co wywiercić. Przyjrzałem się całości jeszcze raz. Woda przez szczelinę odpływową w plastiku na podszybiu spływa na tą czarną blachę, która stoi na jej drodze a potem wypełnia się i przelewa w gniazdo. To więc w czym mam zrobić tą dziurę. Szkopuł jest w tym, że ta szczelina w plastiku akurat w moim aucie jest nad tą blachą, a tam trudno dojść. Gdyby ta blacha była dosłownie o 5 mm. przesunięta woda by ją mijała. A przecież jej nie przesunę bo jest przykręcona. Patrzyłem też na inne egzemplarze tych aut i w jednym właśnie widziałem, że woda spływa poza blachę o której mówię. Przepraszam za szczegóły ale jakoś sobie tego nie wyobrażam. Nie wiem, czy jakiś bubel z tym moim autem zrobili. No nic, jakoś muszę zaradzić, więc Stasiek proszę o szczegóły. Pozdrawiam