Spod domu nie - ale jestem gotów znieść wszystko, jazdę setką po mieście, zajeżdżanie drogi, przejazd na czerwonym - ale nic, nic na świecie nie wpieprza mnie bardziej jak to, kiedy jadę za gościem przez pół miasta a
XXXXX ani razu nie mrugnie przy jakimkolwiek manewrze ... strzelałbym
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.