Jeśli odpali na twoim naprawionym sterowniku to nic nie trzeba robić, ale ile to pojeździ ? tego nikt nie wie.
Samo wlutowanie tranzystora wydaje się banałem, a jednak trzeba to umieć zrobić, żeby działało. Ja kiedyś dla testów wymieniłem tranzystor i silnik nie odpalił. Czy sterownik był trup -tego nie wiem, więc też nie wiem czy ja coś zrobiłem źle.
Pewny jest tylko nienaprawiany sterownik, pompy nie ruszaj bo ona się nie psuje, u mnie leżą ze 3 całe pompy, bo taniej często wychodzi kupić całą pompę niż sam sterownik.
edit: pisałeś wcześniej coś jeszcze o sprawdzaniu tranzystora przylutowanego - tak się nie da sprawdzić tranzystora
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.