Temat: [Galaxy 1994-2000] Czasami nie działa turbina
View Single Post
Stary 29-12-2008, 07:19   #20
Młynek
ford::average
 
Zarejestrowany: 29-05-2008
Skąd: Warszawa Ursus
Model: GALAXY
Silnik: 2.0 TDCi Duratorq 2.0L DOHC CR TC Dsl 143PS
Rocznik: 2008
Postów: 88
Domyślnie Re: CZASAMI NIE DZIAŁA TURBINA.

Znalazłem wreszcie usterkę. Ale po kolei:
VAG wykazywał błąd 65535 oraz 00575, czyli błąd (sporadyczny) w sterowniku oraz czujnik ciśnienia w rurze rozgałęzionej.

Po licznych sugestiach na forach wymieniłem N75 jak się okazało niepotrzebnie bo problem pozostał.

Podjechałem do znajopmego na kanał i zaczeliśmy kolejne poszukiwania.
Okazało się, że wężyk idący od rury dolotu powietrza (interkuler - dolot) do sterownika silnika był przetarty. Wymieniłem na nowy i w drogę.

Niestety po 5 minutach wróciłem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Problem powrócił na pierwszej dłuższej prostej).
Znowu kanał i sprawdzanie, tym razem gruszki turbiny. Użyliśmy WD40 żeby sztanga lepiej chodziła, ale od początku wyglądało na to że jest OK.

Niestety silnik znowu wpadał w tryb awaryjny, a vag wykazał błędy jak wyżej.
W wolnej chwili postnowiłem dobrać się do sterownika silnika, gdyż w nim znajduje się czujnik ciśnienia powietrza dolotowego i czujnik ciśnienia atmosferycznego.
I własnie tam krył się problem.
Otóż w sterowniku jest ok 7cm wężyk ciśnienia na którym było maluteńkie pęknięcie. Wyglądało jakby było jeszcze na krućcu metalowym, jednak po zdjęciu wężyk rozpadł się, a wewnątrz było pełno syfu ze spalin.
Okopcone delikatniie było też wnętrze sterownika.

Podsumowując: ****iany wężyk narobił gigantycznych problemów. Spaliny przez przetarty wężyk w silniku dostawały się do czujnika ciśnienia a także do wnętrza sterownika przez co wariował także czujnik ciśnienia atmosferycznego.
I to cała HISTORIA. Troszkę długa, ale opisuję dokładnie bo może komuś przydadzą się te informacje. Sam szukałem rozwiązania problemu i wiem że każdy pomysł może się przydać.

Na koniec dodam, że o tym wężyku w kompie dowiedziałem sie przy okazji zakładania chipaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (wlutowywania kości z innymi mapami do ECU), także kolejny pozytyw z montowania chipów do naszych autek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Regulamin $23
Młynek jest offline   Odpowiedź z Cytatem