Odp: Premier - Pierwsze auto na sproszkowany wodór...
No to może w końcu Polacy napiszą coś na kartach historii motoryzacji.
Choć obawiam się, że u nas to będzie za drogie i nie opłacalne, więc sprzedamy technologię za grosze i tyle z tego będzie.
Mam nadzieję że się mylę.
Tak czy siak pozostaje tylko życzyć sukcesu.
|