Odp: Na mrozie nie odpala lub odpala ciężko
Ja właśnie odebrałem samochód z serwisu. W moim przypadku, przycyzna była bardziej złożona i po pomiarach kompresji, sprawdzeniu pompy paliwa, spryskiwaczy, odmy, kabli wysokiego napięcia, okazało się, że to... ułamany kabelek czujnika położenia wału korbowego, który szedł do komputera.
Jak było ciepło, to coś tam łączyło i jakoś odpalał, ale jak już się mroźno zrobiło, to izolacja stwardniała i sygnał nie dochodził... przynajmniej jest tak wersja oryginalna.
Przy okazji foczka przeszła diagnostykę na kompie i ma nowy software wgrany :-D
Jutro z rana -15 - zobaczymy, czy to wszystko coś dało...
|