Witojcie!
jak w temacie, na początek chciałbym zająć się maską silnika i właśnie pomysł padł na matę bitumiczną...podobno tania, samoprzylepna i łatwa w nakładaniu.
Ale pytanie, czy sama maska to gra warta świeczki??? czy temperatura panujaca w komorze silnika jest bezpieczna dla tej maty?
doswiadczonych kolegów w tym "tuningu" prosze o sugestie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie!!!
Transit sprzedany,Focus również zmienił właściciela...
Jest śliczny Lexus is200 i jego tylne, napędzane koła