Cytat:
No to i ja dorzucę ciekwostkę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wczoraj zostawiłem " furę" przed garażem na wolnych obrotach, wytęrzając ucho w poszukiwaniu jęku silnika ( wtajemniczeni wiedzą o czym piszę ), zobaczyłem że z rury wydechowej leci woda, dość mocno. Z tego co wiem to normalne w benzyniakach, lecz jakie było moje zdumienie jak się schyliłem pod spód auta i zobaczyłem następny strumyczek z tłumika, który znajduje się w okolicach tylnych drzwi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wydaje mi się, że cieknie ze zwinięcia blach, bo tam kapie i jakby trochę furkocze.
Poza tym wszytko ok, lakier się nie łuszczy, zawieszenie nie skrzypi, półośka nie cieknie, głośniki nie świergocza, silnik jeszcze nie jęczy itd Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Pozdrawiam fordziarzy |
A chodzila Ci wczesniej klimatyzacja?
To ja sie doloze. 10 000km, wymieniony uszczelniacz skrzyni (ciekl olej) i wymienione sprzeglo (wydwalo masakrycznie dziwne odglosy i drgalo przy lekkim cofaniu na polsprzegle. Sie okazalo ze plytki pozdzierane a jezdzilem tak delikatnie jak sie tylko da, zdaje sie dostalem kapitalne sprzeglo w fabryce). Wymieniana byla tez pompa wody, ale to pudlo bylo, zwiazane z jekami (wtajemniczeni wiedza o co chodzi
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.). Takze glownie zabawa ze sprzeglem, sie zobaczy ile pozyje, czy bylo wadliwe czy problem gdzie indziej siedzi. Teraz jak go duzo powciskam w korku np. to zaczyna czuc wibracje silnika lekko na pedale, ale to wyglada na sprawe hydrauliki i tak musi byc, bo jak odpale i jade sobie spokojnie to nie czuc.
Ogolnie.... Ford jest jaki jest. Nie wiem czy gorszy czy lepszy od Toyoty czy VW. Ale ma to cos, swietnie jezdzi, pieknie wyglada, jest wygodny. Jakos za Golfem VII sie ludzie nie ogladaja a za Focusem tak. Ma fajnie dzialajace wspomaganie, mocno sie trzyma drogi. Ja bym go nie oddal. Psuja sie juz teraz wszystkie samochody. Kupisz Golfa 1.4 TSI to peknie Ci tłok albo turbo. Niestety to nie sa auta z poczatku lat 2000, moj Focus I trzymal sie przez blisko 140tys na jednym sprzegle i z grubych naprwach to tylko cewka. Z tym nie licze na takie cos... Ale z kazdym bym nie liczyl. Jezeli podoba Ci sie, dobrze sie w nim czujesz, wygodnie Ci sie jedzi a przede wszystkim cieszy Cie i sprwadza w codziennym uzytkowaniu, to tego sie trzymaj. Klamki potrafia sie urwac w Mercedesie S class...