Odp: ABSCAR , nie dziękuje ...
W AbsCar serwisowałem fordy od "zawsze". 20 000 km temu powiedzieli, że turbinę trzeba zregenerować. Zwlekałem, zwlekałem i w końcu powiedziałem sobie - trzeba zrobić, bo w długą trasę się wybieram. Telefon do AbsCaru - 2200 zł. No nie, za drogo. Zrobiłem w Gulwing za niecałe 1300 zł z wymianą. Chciałem, to zrobili, ale powiedzieli, że była w całkiem przyzwoitym stanie.
Przy okazji wymieniłem tarcze z przodu, bo miałem bicie kierownicy. Po wymianie tarczy mechanik zapytał kto wymieniał mi wcześniej tarcze (oczywiście AbsCar), bo były montowane na miedziankę. Podobno się tak nie robi.
Na razie rezygnuję z AbsCar, ale nie mówię, że nigdy tam nie wrócę. Póki co szukam innych rozwiązań.
|