Cytat:
Tak jak juz w innym watku pisalem, u mnie przy takich samych obiawach (duszenie na sprzegle i na luzie) padl zawor podcisnienia. Zdjalem przewodzik PCV i smiga jak nowy. Tylko nie wiem do czego dokladnie ten zawor ma sluzyc. W kazdym razie to ze nie jest podlaczony nic nie zmiania w pracy silnika.
|
gdzie jest ten zawór ? mógłbyś wrzucić jakąś fotkę? czytałem na innym forum:
"Co do zaworu to podczas pracy silnika na wolnych obrotach wyciągamy wtyczkę od tego zaworu i silnik powinien zgasnąć, jeżeli nie zgaśnie to mamy do wymiany zawór bo jest nie szczelny."
edit 1:
zlokalizowałem to jest ten zawór:
http://allegro.pl/zawor-podcisnienia...067792207.html odłączyłem wtyczkę i nic się nie dzieje u mnie, nie gaśnie na wolnych obrotach poprawy tez nie ma (u mnie obroty za nisko spadają, jak nacisnę/puszczę pedał hamulca przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, albo dodam gazu jak jest rozgrzany silnik to obroty spadają za nisko do około 630 i po chwili wracają na trochę ponad 700 i jest ok).
Po tej operacji kontrolka ostrzegawcza silnika się pali cały czas bez względu na to czy wtyczka podłączona czy nie więc chyba coś nie tak jest...
edit 2:
zrobiłem reset kompa (odpięcie masy na 15 minut) i nie świeci się kontrolka
wracając do tego przewodu PCV ja wypiłem go u siebie to objawy sa takie, że jak daje się gazu, to jak obroty spadają to do 1000 chwile stoją na 1000 i po chwili spadają do 700 - większość osób pisze, że wolne obroty ma u siebie 800 zastanawiam się czemu u mnie jest około 700-750...