Wszelkie problemy mam z głowy, po wizycie w serwisie Boscha w Gnieźnie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Oddałem auto wczoraj rano do serwisu z dokładnym opisem co i jak. Dzisiaj rano auto stoi już pod blokiem :-) Wszystkie dokuczliwe objawy i usterki zostały wyeliminowane. Problem gaśnięcia silnika mam z głowy. Wszystkiemu winna była przepustnica, a w zasadzie jej złe wyregulowanie. Ktoś kiedyś musiał tam grzebać i nie miał o tym pojęcia. Przepustnica jest sterowana za pomocą linki i jest też tam jakaś śruba. No i ta śruba, była przez kogoś wcześniej kręcona, co spowodowało rozregulowanie. Mechanik, który to robił, od lat zajmuje się fordami i dokładnie zna wszystkie parametry, co jaki z czym. Dodatkowo wymienił zawór odpowietrzania skrzyni korbowej, bo stary był lekko ukruszony. Problem miałem też z mrugającymi światłami. Tutaj po prostu silnik był już na tyle słaby, po włączeniu klimy i ogrzewania szyby. Problem też usunął. Nie chciał powiedzieć co dokładnie zrobił, ale stwierdził, że idzie to obejść. No i na koniec, wgrał nowe oprogramowanie na komputer, aczkolwiek to już profilaktycznie. Samo w sobie oprogramowanie nie było przyczyną tych różnych dolegliwości.
Podsumowując, zrobione zostało:
- regulacja przepustnicy
- wymiana zaworu odpowietrzenia skrzyni korbowej
- usunięcie usterki słabnącego silnika przy klimie i ogrzewaniu szyby
- wgranie nowego oprogramowania
Koszt tej wizyty w serwisie to nieco ponad 400zł. Wszelkie dolegliwości ustąpiły. Teraz, aż przyjemnie się jeździ. Mknę 100km/h, duszę sprzęgło i obroty ładnie się trzymają na 1000, dopiero jak wyhamuję, zejdą do 750. Gra gitara
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.