OK. Drążek wymieniony.
Taka mała dygresja/komentarz. W tym modelu stabilizator został dodany tak z zasady albo źle wyliczony. On w ogóle nie działa. Kilka tygodni jeździłem bez drążka (miałem niezależne zawieszenie przednie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.) i po zamontowaniu go nie zauważyłem żadnej różnicy...
Czyli zamiast wymieniać te słabej jakości łączniki co kilka tysięcy można jeździć bez.
Ciekawe czy na przeglądzie ktoś by to zauważył, że go nie ma i czy w ogóle było by to przesłanką do wyniku negatywnego...