Niestety dopadło i mnie! Dokładnie 2 tygodnie temu złapało z trzaskami jedno koło. Nie działało odblokowanie awaryjne.
Żeby nie stać na "środku" przeciągnąłem auto ok 200 m i załatwiłem sobie oponę - także nie polecam targania na ostro - zrobił się placek na oponie 5 mm gdzie cała była 8 mm. Plus taki że nówkę kupiłem i spokój.
Ale wracając do EPB - odłączyłem moduł na wtyczce. Dziś z racji temperatury +13°C zdemontowałem moduł z linkami.
Najprościej zdemontować linkę z awaryjnego popuszczania - bez podnoszenia auta, kładąc się przy prawych tylnych drzwiach jest dostęp do tulejki zaczopowanej białym plastikiem - to właśnie linka od awaryjnego popuszczania. Jak się to wyciągnie to widać biały pancerzyk - trzeba linkę z dźwigienki oczywiście ściągnąć w schowku tunelu środkowego.
Gorzej z linkami do kół bo są poprzyczepiane na tych plastikowych uchwytach (od strony prawej tył) a ta z lewej w osłonie termicznej na metalowych zaciskach w życiu nie ruszanych
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Bez kanału ciężej ale pod blokiem spokojnie opanowałem demontaż modułu z linkami. Wymagało to zdemontowania kół tył na zmianę w zależności od linki którą chcemy demontować.
Mając wyciągnięty moduł w domu zacząłem domontować.
Zacząłem od objechania nożykiem intrygatorskim miejsc klejenia czarnym silikonem - bo po odkręceniu 8 śrub torx dekiel modułu jest na silikonie. Objechałem konturowo, potem delikatnie płaskim śrubokrętem odchylałem i docinałem nożykiem (delikatnie bez wsadzania go głęboko).
Żeby zdemontować linki trzeba odkręcić 3 torx trzymające silnik z przekładnią. Proponuję tasiemkę wypiąć z elektroniki, zasilanie silnika, odkręcić 2 torx przy wtyku elektroniki i wyciągnąć elektronikę.
Linka z prawego koła ma taki krzyżak zamontowany, żeby ją zdemontować trzeba najpierw odkręcić osłonę przytrzymującą mocowanie linki w korpusie. Wyciągamy zadławienie i kręcimy krzyżakiem patrząc czy wykręcamy śrubę z tulei którą kręci silnik zaciskając/popuszczając ręczny.
Linkę od lewego koła zdemontujemy odkręcając plastikową nakrętkę trzymającą, przy module z tasiemką jest zabezpieczenie białe plastikowe - cofamy je i wyciągając moduł z tasiemką rozłączymy linkę lewego koła.
Do demontażu linki awaryjnego odblokowanie potrzeba odkręcić 2 torx widoczne po podniesienie silnika z przekładnią oraz modułu z tasiemką. Jeden torx trzyma sprężynkę, z której wypinamy linkę, drugi torx białe koło po której porusza się linka.
Po sprawdzeniu całości linka z prawego koła delikatnie się przycinała - na wyproście, będąc pozaginana przy normalnej pracy to przycinanie mogło jak sądzę ją blokować całkowicie. Jutro wysyłam linki to "renowacji" dam znać jak poskładam wszystko czy problem całkowitej awarii EPB usunięty.