Temat: [Galaxy 2006-2015] Koło dojazdowe - gdzie zamontować?
View Single Post
Stary 18-03-2015, 20:50   #9
drtz
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 24-03-2014
Model: S-max AWD
Silnik: 2.0 TDCi 180KM 6AT
Rocznik: 2017
Postów: 33
Domyślnie Odp: Koło dojazdowe - gdzie zamontować?

nie o blyszczenie chodzi tylko o realne podejscie - niektorzy ubezpieczyciele nie dadza ci ac do auta starszego niz 10 lat albo dadza tak absurdalne stawki, ze i tak nikt rozsadny nie zdecyduje sie na to. assistance do OC? z podobnym zakresem w tym na zagranice jak przy AC? ciekawe. ciekawe tez za ile? mojego terenowego dziadka nie chcieli ubezpieczyc w kilku firmach, a warta nie popisala sie z cena.
otwieranie auta bez kluczyka? no wiekszej filozofii nie widze - najlepsze sa dwa drewniane male kliny i wieszak na ubrania taki druciany, jaki daja w pralniach chemicznych. nauczylem sie bez wzywania assistance, wiec tez nie blysnales Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
dla mnie problem koniecznosci posiadania zapasu jest prawie tak samo wydumany jak uzywanie slynnych odgromnikow - skoro juz nawiazales do PRLu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A bzdury wypisywane tu przez niektorych typu mocowanie pod podwoziem czy na klapie dopiero wolaja o pomste do nieba - to dopiero brak wyobrazni jesli chodzi o bezpieczenstwo! skad w ogole ludzie maja takie pomysly?
jezdze po europejskich autostradach od lat. nie tylko nigdy przez wiele tysiecy km nie zlapalem gumy, ale stwierdzam ze nie widzialem za bardzo aut na flaku czy osob zmieniajacych kolo na pasie awaryjnym, wiec chyba nie jest to istotny problem. to juz predzej nowoczesne auto unieruchomi pierniczona elektronika - nie powiesz mi, ze jezdzisz z modulami?
co do mocowania kola w bagazniku - w terenowce jezdzilem z kolem przymocowanym wlasnie w kufrze - elegancko tasmami transportowymi do firmowych, nie byle jakich uchwytow - wszystkie elegancko wyrwalem z korzeniami - co prawda kolo 33" i zabawy w terenie calkiem odwazne, ale podejrzewam ze sily dzialajace przy kraksie nawet przy mniejszym kole spowoduja dokladnie ten sam efekt. siatki oddzielajacej nawet nie bede komentowal. moze porzadna krata dala by rade. z reszta jak ktos widzial gdzie znajduja sie rzeczy z bagaznika na miejscu wypadku ten wie o czym mowa. moje kolo w terenowce powedrowalo na dach i owszem, twardo je woze, bo wiem jaka jest szansa zdjac opone z felgi czy sciac wentyl w warunkach terenowych.
w plaskaczu, skoro nie ma w wyposazeniu nie zamierzam wozic luzem przeszkadzajacego kola. zdam sie na assistance. i zeby nie bylo watpliwosci - z prawie calkowitej bezuzytecznosci "zestawu naprawczego", ktory gdzies tam tkwi pod podloga, rowniez zdaje sobie sprawe.

Ostatnio edytowane przez drtz ; 18-03-2015 o 20:56
drtz jest offline   Odpowiedź z Cytatem