Odp: C-Max Typowe Awarie
Mam C-Maxa od 2004,kupiony w salonie - bez wielkiej przesady wymienione ma wszystko za wyjątkiem silnika i blach. Przez pierwsze 4 lata i 100 000 km przebiegu nie działo się nic poza planowanymi przeglądami i nielicznymi wymianami klocków hamulcowych i " cienkiej rurki " od klimy na gwarancji. Po czterech latach padły: łożysko przedniego koła, po 2 tygodniach alternator, zamek tylnej klapy, ubiegłej zimy sprzęgło z kołem zamachowym, tarcze hamulcowe / pogięły się , bo pan hamował w kałużach - szef ASO /, dwa miesiące temu totalna wymiana wachaczy tylnych z innymi "drobnostkami". Obecnie czekam na ponowną wymianę tarcz hamulcowych-wymienanych 1,5 roku temu - mimo, że nie hamowałem w kałużach. Od tygodnia głośno chodzi mi samochód podczas jazdy - panowie z serwisu po przejażdżce nie słyszą nic niepokojącego.
Podsumowanie - jeździc nim do pierwszej poważnej awarii, a następnie szybko sprzedawac.
|