no i stalo sie minelo pol roku wymienilem prawie wszystkie podzespoly silnika i mondeo wrocilo na droge, ciesze sie ze juz po wszystkim. ale koszta nie male i co nie ktorzy pisali ze nie ma co naprawiac bo jak rozrzad psekoczyl to juz nie da rady nic zrobic i okazalo sie ze to nie prawda, mianowicie lancuch przeskoczyl na pompie i nie uszkodzil korbowodow czy zaworow ani glowicy.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. przyczyna calej tej usterki bylo zassanie syfu z baku paliwa... dzieki wszystkim za pomoc.