Cytat:
Jeszcze proponowałbym zrobić rest KAM.
|
Rozumiem że chodzi o zapamiętane dawki paliwa do wtrysków? Próbowałem. Niestety przy 5% wyskoczył błąd i nie chciało iść dalej. Posiadam tylko kabel Viaken i ForScan. Silnik zaczął chodzić po tym gorzej, ale po 200 km się uspokoił i wrócił do stanu sprzed wykonania tej operacji. Błąd może wyskoczył też dlatego, że kod nadany i zczytany z silnika się od siebie nie różniły (czytałem, że powinienem widzieć kod dla wtrysku po wykonaniu adaptacji przez silnik)
Cytat:
Jakie były przyczyny, że zdecydowałeś się regenerować wtryski i pompę? (mam na myśli w pracy silnika)
|
Auto gasło zaraz po odpaleniu, spadek mocy silnika i głośniejsza praca.
Powodem była zopiłkowana pompa, która pracowała zapowietrzona przez pękniętą obudowę filtra paliwa. Efektem było wieczne zapowietrzenie i zanim udało się dotrzeć co jest przyczyną miałem zjechaną pompę na wiór. Opiłki były we wtryskach.
Regeneracja wytrzymała z 30 tys. km. Potem zaczęło coś szarpać. Okazało się, że sonda lambda była padnięta, EGR się zacinał i DPF był zapchany. Po wymianie, zaślepieniu i regeneracji, okazało się, że wtryski niestety dalej psują robotę. Trafiły na stół. Diagnoza: "Rozjechały się". Ponowne nadanie kodów dało spokój na gdzieś 2 tys. km.
Ponoć regeneracja wykonana na oryginalnych elementach Delphi. Nie rozumiem co się może tam rozjechać. Czy opiłki dalej krążą i dobijają mi te wtryski? Nie wiem.
P.S. Nie wymieniałem baku ani przewodów. Wg dwóch mechaników i firmy regenerującej nie było to wymagane. 2-krotnie wymieniany filtr paliwa w odstępie 5 tys. km nie wykazał żadnych opiłków.